Tak sobie siedzę, dopijam resztki przywiezionej TRAVARICY i zastanawiam się co to za "trawa" tkwi w butelce (na własny użytek spolszczyliśmy z kolegą nazwę na trawiasta). Nie wiem, czy to wypita ilość, czy ciekawość nie daje mi spokoju - czy ta roślina występuje w Polsce i jak się nazywa. Zauważyłem, że w Chorwacji jest wiele odmian travaricy, są szlachetne z dodatkiem miodu i różnych ziół i zwykłe z jakimiś roślinkami. O ile rakiję udało mi się sporządzić poprzez destylację domowego wina z czarnych (krajowych-ogrodowych) winogron to zagadką pozostaje ów dający specyficzny smak i aromat dodatek.
Na zdrowie
slawekk