Trasa ze wschodniej Polski do Chorwacji!!!

Witam To mój debiut na tym forum. Byłem w tamtym roku w Chorwacji (czerwiec - Makarska) i jest to nr 1 na mojej liście zwiedzonych krajów europejskich. A w związku z tym postanowiłem odwiedzić mój nr 1 i w tym roku, tylko już nie z biurem podróży ale na własną rękę samochodem. Wyruszam (znów w czerwcu) z Białegostoku kierując się najprawdopodobniej do Makarskiej lub okolicy. Który wariant trasy polecacie?? Czy:
Nr 1 Przejazd polską ścianą wschodnią na Barwinek, potem przez Słowację, Węgry do Chorwacji??
Nr 2 Przejazd przez Polskę na Cieszyn, potem na Słowację, zachodnie Węgry, kawałek Słowenii i do Chorwacji??
Nr 3 Przejazd przez Polskę na Cieszyn, potem przez Czechy, Austrię, Słowenię i do Chorwacji??

Jaka trasa według was jest optymalna biorąc pod uwagę:
- stan dróg,
- opłaty a w tym: winietki oraz opłaty za autostrady,
- czas przejazdu
- korki
itp.
Dodam tylko, że w planie jest nocleg u znajomych na południu Polski, więc granicę Polski przekraczałbym w godzinach rannych.

Czekam na pomoc bardziej doświadczonych w temacie.

Loza_drinker napisał(a):Nr 1 Przejazd polską ścianą wschodnią na Barwinek, potem przez Słowację, Węgry do Chorwacji??
Nr 2 Przejazd przez Polskę na Cieszyn, potem na Słowację, zachodnie Węgry, kawałek Słowenii i do Chorwacji??
Nr 3 Przejazd przez Polskę na Cieszyn, potem przez Czechy, Austrię, Słowenię i do Chorwacji??....

Polecam równoległy wątek:
www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=26527
lub w dziale FAQ: www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=20577

Opłaty drogowe, korki itp FAQ

My zawsze jeździmy przez Barwinek, Słowację, Węgry. Jeździmy autostradami. Jest szybko, wygodnie.
Czas przejazdu wynosi u nas okło 18 godz. Włodawa- Tucepi w tamtym roku. W 2008 Brela.
Wyjeżdzamy po południu lub wieczorem aby granicę przekroczyć w nocy.
Pozdrawiam ze ściany wschodniej.

Polecam wątki wskazane przez Piotra, ja jechałem wg tych wskazówek i wszystko ok. Trasa taka jak jarop11 wg. mnie najlepsza z okolic Lublina lub prowadzących przez Lublin. Jak dobrze rozplanujesz (około południa , najlepiej niedziela) to przejazd przez Budapeszt to pikuś.

ta sama trasa co koledzy wcześniej. Wyjazd z Przemyśla około 19, Budapeszt przejechaliśmy gdzieś o 2 w nocy przez samo centrum bez problemów. Przy granicy z Chorwacją godzinna drzemka i w drogę. w Makarskiej byliśmy przed 12 a na miejscu w Blato pół godziny później. To była moja pierwsza trasa do Chorwacji i wybrałem ją dlatego że:
- w nocy dzieci śpią i nie denerwują kierowcy
- w nocy jest dużo mniejszy ruch i praktycznie nie występują korki (nie spotkałem w obie strony)
- autostradami jedzie się pewnie i szybko
- przy autostradach jest dobrze rozwinięta sieć parkingów i stacji benzynowych (również z LPG)
- trudniej zabłądzić
- w nocy jest chłodniej
Minusem jest brak podziwiania krajobrazów, chociaz Budapeszt nocą jest piękny.

Wyjazd z Tarnowa o 6 rano. Barwinek, następnie "bokami" - omijając Koszyce - przez Słowację. Dalej już tylko autostrada. Koło 17. postój z Karlovaczu połączony z noclegiem. Dystans 960 km.
Rano, wypoczęci, spokojnie jedziemy do Marusici.

kato napisał(a):...postój z Karlovaczu połączony z noclegiem. ....

A może mógłbyś podrzucić namiar na nocleg w Karlovacu na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl.
Do tej pory jeździłem na raz (2 kierowców) i dosypiałem 2-3 godziny do rana na parkingu przed miejscem docelowym. W tym roku będę chyba jechał tylko z córką więc nocleg mocno wskazany. Z góry dziękuję.

Lechu67 napisał(a):

kato napisał(a):...postój z Karlovaczu połączony z noclegiem. ....

A może mógłbyś podrzucić namiar na nocleg w Karlovacu na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl.
Z góry dziękuję.

jakbyś coś Leszek miał to i ja z chęcią skorzystam , w tym roku dopiero we wrześniu i pod sam prawie Dubrownik..na raz będzie ciężko.. andrzejwiernickimałpaop.pl .będę wdzięczny pozdrav

Lechu i Andrzeju myślę, że konkretny namiar nie jest potrzebny, w Karlovacu zjeżdżacie na "starą drogę" w kierunku na Plitvice, a tam w każdej przydrożnej miejscowości zobaczycie napisy: sobe, apartman, zimmer.

Ja spałem w Tušilović

Jeśli nie chcecie jechać "starą drogą" przez Plitvice, to z A1 za Bošiljevo zjeżdżacie
na Ogulin i tam szukacie kwatery.

http://www.ogulin.hr/turizam/smjestaj

Ogulin to ośrodek sportów zimowych, kwater prywatnych powinno być tam sporo.

Dzięki, no chcemy zajechać do Plitvic jesienią tylko jeszcze nie ustalone kiedy czy przed czy po wypoczynku.

Jeśli koniecznie chcecie coś rezerwować to duży wybór noclegów w okolicach Plitvickich Jezior znajdziecie znajdzie TU

Loza_drinker napisał(a):Witam To mój debiut na tym forum.

Witam, chętnie poznalibyśmy etymologię Twojego nicka, więc zapraszam tu

Janusz Bajcer napisał(a):...myślę, że konkretny namiar nie jest potrzebny, w Karlovacu zjeżdżacie na "starą drogę" w kierunku na Plitvice, a tam w każdej przydrożnej miejscowości zobaczycie napisy: sobe, apartman, zimmer.

Ja spałem w Tušilović....

Dzięki Janusz, mi potrzebny jest tylko nocleg raczej blisko autostrady bo raczej na pewno będę jechał do Primosten (Plitwice zostawiam na wrzesień w drodze powrotnej). Kwatery w Letenye jak dla mnie jeszcze za blisko, okolice Karlovaca byłyby idealne, żeby po noclegu zjawić się rano w Primosten.

Lechu67 napisał(a):Dzięki Janusz, mi potrzebny jest tylko nocleg raczej blisko autostrady bo raczej na pewno będę jechał do Primosten

No to proponuję zjazd na nocleg do Ogulina.

Jechałem w 2008 r.do Zadaru: Wrocław - Międzylesie-Kraliky-Brno-Bratysława (tu nocleg-dalej przez Węgry)-Mosonmagayovar-Szombathely-Kormed-Letneye-Gorican i dalej autostrada do Zadaru. Ale droga przez Czechy to tragedia. Może jest przejazd przez Czechy po "szerokich" drogach? Jadę od 30.07.2010 do miejscowości Poljica. Mam tam zarezerwowany apartman i chcę stąd jeździć w okolice jak Trogir, Split, Primosten, Sibenik, może wodospady Krk, Makarska. Wiem, że Poljica to raczej wieś, ale wolę to niż hałas typowych mieścin wczasowych. Czy ktoś był w tym miejscu i czy (ze względu, że jest to raczej zatoka), jest tam czysta woda i plaże chociaż kamieniste, a nie tylko betonowe.