Trasa ze Szczecina przez Austrię i Slowenie do Chorwacji .

Bartolski napisał(a):

madziaimaciek napisał(a):Ja wybrałem trasę przez Czechy.

Pierwotnie też tak wybrałem ale z kilku powodów zmieniłem zdanie:
1. Mnogość robót drogowych na trasie.
2. Jakości autostrady Praga-Brno
3. Brak drogi dwujezdniowej Brno-przedpola Wiednia.
4. Jedna winieta mniej - w Austrii ominięcie płatnych tuneli "kosztuje" mnie 15 minut, a czas przejazdu i odległość podobna - jedziemy w piątek, więc natężenie ruchu jest duże.
5. Przez Niemcy można zmienić trasę, w zależności od natężenia ruchu i korków na DB9 i od ringu zjechać, tak jak do Czech na Drezno i potem DB 4, 72 i 93 do Ratyzbony - kilka km więcej, a czas podobny
Ale na szczęście jest do wyboru wiele dróg

No wlasnie po co kupowalem winiety Czeskie... autostrada Praga -Brno, jak ser szwajcarski ?

madziaimaciek napisał(a):No wlasnie po co kupowalem winiety Czeskie... autostrada Praga -Brno, jak ser szwajcarski ?

Jak Chociwelka i milion robót drogowych, a winiety zawsze kupuję na pierwszej stacji na terenie kraju, do którego wjeżdżam.

Bartolski napisał(a):

madziaimaciek napisał(a):No wlasnie po co kupowalem winiety Czeskie... autostrada Praga -Brno, jak ser szwajcarski ?

Jak Chociwelka i milion robót drogowych, a winiety zawsze kupuję na pierwszej stacji na terenie kraju, do którego wjeżdżam.

Ale Chociwelke juz zrobilil może i tam....

Hej.

7 sierpnia wyruszam ze Swinoujscia trasą przez Niemcy , Austrię, Słowenie. Z naszych stron nie ma lepszej opcji.
Autostrada w Czechach od granicy z Niemcami do Brna to porażka, szkoda czasu, nerwów, auta i kasy.

Będac na A10 koło Berlina przejrzę natężenie ruchu na A13 na Drezno lub A9 na Lipsk różnica w kilometrach jest pomijalna - około 6km. - należy wybrać szybszą trasę.

W Austrii przy tunelach będę za dnia późnym popołudniem i wybieram objazdy tuneli z racji drobnych oszczędności ale przede wszystkim walorów estetycznych trasy W drodze powrotnej z Chorwacji będę improwizował w zależności od godziny, samopoczucia itp.

W Słoweni planuje objechać płatną autostradę przez Trate, Sv Anna, Lenart, Ptuj będąc przed Ptuj spojrzę na kamery HAK i natężenie ruchu i zdecyduję czy przez Podlehnik wjechać na darmowy odcinek autostrady do granicy w Macelj lub odbić na przejście graniczne w Cvetlin - potem przez Tracoscan wjazd na autostradę az do okolic Makarskiej.
W Lućko wychodzi mi że będę w nocy więc nie spodziewam się korków na bramkach.

madziaimaciek napisał(a):

Bartolski napisał(a):

madziaimaciek napisał(a):No wlasnie po co kupowalem winiety Czeskie... autostrada Praga -Brno, jak ser szwajcarski ?

Jak Chociwelka i milion robót drogowych, a winiety zawsze kupuję na pierwszej stacji na terenie kraju, do którego wjeżdżam.

Ale Chociwelke juz zrobilil może i tam....

Zapomniałem Niestety nie zrobili, są w trakcie

jedrula napisał(a):7 sierpnia wyruszam ze Swinoujscia trasą przez Niemcy , Austrię, Słowenie. Z naszych stron nie ma lepszej opcji.
Autostrada w Czechach od granicy z Niemcami do Brna to porażka, szkoda czasu, nerwów, auta i kasy.

Bez przesady. Od granicy do Pragi nie jest taka zła

Będac na A10 koło Berlina przejrzę natężenie ruchu na A13 na Drezno lub A9 na Lipsk różnica w kilometrach jest pomijalna - około 6km. - należy wybrać szybszą trasę.

Teraz, gdy dostęp do neta jest w abonamencie za granicą, to w połowie ringu można patrzeć czy na 13 zjechać, czy ciągnąć do 9

W Austrii przy tunelach będę za dnia późnym popołudniem i wybieram objazdy tuneli z racji drobnych oszczędności ale przede wszystkim walorów estetycznych trasy

My na pewno ominiemy pierwszy, bo różnica w czasie i kilometrach żadna, za to walory widokowe warte zjechania z autobany, natomiast z drugim zrobimy tak jak z drogą od ringu, jak będzie korek, to objazd, jak czysto, to tunelem.

W Słoweni planuje objechać płatną autostradę przez Trate, Sv Anna, Lenart, Ptuj będąc przed Ptuj spojrzę na kamery HAK i natężenie ruchu i zdecyduję czy przez Podlehnik wjechać na darmowy odcinek autostrady do granicy w Macelj lub odbić na przejście graniczne w Cvetlin - potem przez Tracoscan wjazd na autostradę az do okolic Makarskiej.
W Lućko wychodzi mi że będę w nocy więc nie spodziewam się korków na bramkach.

Słowenię mniej więcej tak samo, tylko przejście graniczne Drenovec - Gornja Voća, bo nocujemy koło Ivanec, a rano zobaczymy co się dzieje na Lučko i zadecydujemy czy przez autostrady, czy 1 do zjazdu przed Sv. Rok dopiero na A1.

Jechałem 15/07 GM pokazywało na dolnym ringu mega korek więc pojechałem górnym. Tam niestety też było słabo. Ogólnie w De słabo jak nigdy, nie mogłem wykręcić średniej 100km/h.Dalej bez korków, ale wiadomo ograniczenia tunele.
Nie wiecie co tak na powrocie niemce trzepią w okolicach Pasawy? Uchodźców czy czego szukają?

Zgadza się , od granicy Niemiec do Pragi jest ok, potem już kiepsko lub bardzo kiepsko do tego ostatni miesiąc jak spoglądam na GM to wypadki i kolizje bardzo często

Jednak niemieckie autobany jesli nie ma korkow to mijają bardzo szybko i płynnie... czasami jak jest pusto można sobie pocisnąc i 160km/h

Bedę jechał w poniedziałek o 7 rano zobaczymy jak wyjdzie

jedrula napisał(a):Bedę jechał w poniedziałek o 7 rano zobaczymy jak wyjdzie

Jak w tygodniu, to luuuz na granicy i autostradzie w Cro

Bartolski napisał(a):

jedrula napisał(a):Bedę jechał w poniedziałek o 7 rano zobaczymy jak wyjdzie

Jak w tygodniu, to luuuz na granicy i autostradzie w Cro

I miedzy innymi dlatego nie jadę w sobotę choć mamy wolne Ostatnio jechałem bardzoej pod Monachium - Salzburg - Villach i do Chorwacji wjeżdżałem przez Rupę ale wtedy jakoś w Słoweni był kawałek autostrady gratis.
Trochę mnie martwi ten objazd za Trate bo bedę go jechał po nocy i pewnie zmęczony, pod koniec Austrii rozważę zakup winetki w zależności od samopoczucia , nie ma co na siłę tego robić

jedrula napisał(a):I miedzy innymi dlatego nie jadę w sobotę choć mamy wolne Ostatnio jechałem bardzoej pod Monachium - Salzburg - Villach i do Chorwacji wjeżdżałem przez Rupę ale wtedy jakoś w Słoweni był kawałek autostrady gratis.
Trochę mnie martwi ten objazd za Trate bo bedę go jechał po nocy i pewnie zmęczony, pod koniec Austrii rozważę zakup winetki w zależności od samopoczucia , nie ma co na siłę tego robić

My jeździmy z noclegiem po drodze, bo jak jadę na urlop, to chcę być wypoczęty także po drodze. Dotychczas nocowaliśmy w Austrii ale potem na przejściu granicznym i przede wszystkim na Lučko. Teraz teoretycznie zostanie 5 godzin na dojazd do celu, a omijając korki do Sv. Rok 6,5 godziny, więc na luzie będę jechał.

Bartolski napisał(a):

jedrula napisał(a):I miedzy innymi dlatego nie jadę w sobotę choć mamy wolne Ostatnio jechałem bardzoej pod Monachium - Salzburg - Villach i do Chorwacji wjeżdżałem przez Rupę ale wtedy jakoś w Słoweni był kawałek autostrady gratis.
Trochę mnie martwi ten objazd za Trate bo bedę go jechał po nocy i pewnie zmęczony, pod koniec Austrii rozważę zakup winetki w zależności od samopoczucia , nie ma co na siłę tego robić

My jeździmy z noclegiem po drodze, bo jak jadę na urlop, to chcę być wypoczęty także po drodze. Dotychczas nocowaliśmy w Austrii ale potem na przejściu granicznym i przede wszystkim na Lučko. Teraz teoretycznie zostanie 5 godzin na dojazd do celu, a omijając korki do Sv. Rok 6,5 godziny, więc na luzie będę jechał.

Też mam nocleg ale w aucie Gdzie się zmęczę to planuję stanąć na 5-6 godzin - duży VAN z tyłu wchodzi materac 120x200cm , łóżko jak dla jaśnie pana ciepło/zimno, radyjko w środku tylko kawy z rana brak najbardziej

jedrula napisał(a):Też mam nocleg ale w aucie Gdzie się zmęczę to planuję stanąć na 5-6 godzin - duży VAN z tyłu wchodzi materac 120x200cm , łóżko jak dla jaśnie pana ciepło/zimno, radyjko w środku tylko kawy z rana brak najbardziej

Taki to pożyje Musisz parkować w pobliżu jakiejś kawiarni czynnej od rana i po kłopocie

Widzę że za tydzień jedziesz, gdzie konkretnie ?

I opisz jak było na trasie co by inni uczyli się na cudzych błędach czyli ja

No i namieszaliscie mi ta autostrada w Czechach...winieta kupiona I taki dylemat jechac czy omijac..jedziemy na 3 auta