Trasa z Warszawy do Dubrovnika

PiotrPas napisał(a):A co drodzy forumowicze myślicie o takiej trasie:

Warszawa ---> Łódź ---> Chałupki ---> Brno ---> Wiedeń ---> ominięcie autostrady w Słowenii przez Mureck i Ptuj ---> Zagrzeb

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie odnośnie planowania trasy. Jako że będzie to mój pierwszy tak długi wyjazd samochodem poza PL, to akurat etap dojazdu do Chorwacji chciałbym mieć dobrze opracowany i przygotowany...

Piotrek

Jedź śmiało na Łódź a stamtąd na Częstochowę. Wyjeżdżając z Olsztyna w poniedziałek o 2 w nocy w Łodzi byliśmy około 5 rano. Jedynym mankamentem jazdy przez Łódź są źle wyprofilowane torowiska i "czerwona" fala - co światełka to staliśmy a samochodów dookoła jak na lekarstwo.

W tamtym roku jechaliśmy lokalnymi z Częstochowy na Rybnik, Wodzisław i Chałupki. Teraz poprowadziłem towarzystwo na A4 i A1 do Świerklan. Większy komfort jazdy i czasowo lepiej, ale wybór należy do Ciebie.

Tak jak pisze Weldon będziesz musiał się przekimać gdzieś na trasie. My wybraliśmy opcję noclegu w Czechach przy granicy z Austrią w miejscowości Lechovice obok Znojmo. Koszt noclegu 50 zł od osoby w bardzo dobrych warunkach.

Z czeskich Lechovic wyjechaliśmy o 4 rano, w Orasacu pod Dubrownikiem byliśmy o 18.

Jazda bez ciśnień, z przerwami na tankowanie, jedzenie i na "sikundę"

Witam
Ja planuje trasę przez Grójec - Opoczno - Piotrków w piątek o świcie. Wydaje mi się, że ten objazd jest najkrótszy i nie ma dużych miast typu Łódź, gdzie można stacić sporo czasu.

Czy ktoś z forumowiczów zna tę drogę i warunki (ruch)?

Poza tym słyszałem w radiu krotką informację o jakichś nowych robotach na wjeździe do Bielska powodującym korki aż do Czechowic. Ktoś może to ptwierdzić z autopsji? Na stronie GDDKiA nie ma żadnej informacji.

PiotrPas napisał(a):Chciałbym Was poprosić o pomoc w wyborze trasy do Chorwacji. Wybieram się z żoną w najbliższy weekend (pierwszy raz w życiu) w okolice Dubrovnika. Problem mam jednak z wyborem trasy dojazdowej z Warszawy do Zagrzebia (ogólnie do Cro).

Trasę: Warszawa-Piaseczno-Tarczyn-Jędrzejów-Zawiercie-Siewierz-Bielsko-Biała - Milówka (nocleg) - jechałem w piątek (08.07.2011 wyjazd o 14)
W Piasecznie była przebudowa i straciłem w objazdach tam pewnie z 30-40 minut - lepiej byłoby pewnie przez Magdalenkę do trasy nr 7. Później już było OK (jak na polskie warunki)
09.07.2011 jechałem natomiast: Milówka-Zwardoń-Żylina-Bratysława-Węgry bezpłatny dla sam.osobowych dojazd autostradą do trasy 86 i dalej aż do Kormend trasa 86 (ze stopem na obiad w Csornej), a później zjazd na 76 i zjazd na 74 - później uważać trzeba żeby nie wjechać na autostradę. Przejście graniczne z CRO w Letenye (sobota godzina ok. 15 - brak kolejki!) i autostradą do Zagrzebia.

Na trasie 86 były dwie mijanki, ale że ruch był naprawdę niewielki to nie było problemów.

PS. Jeśli masz tylko czas (dodatkowy nocleg) bo kilometrów bardzo dużo nie nałożysz to polecam po drodze do Dubrovnika zajechać do Pitvic oraz przejechać do Bośni i Hercegowiny i wykąpać się pod wodospadami Kravica i obejrzeć Mostar (trasa przez przejście graniczne Mali Prolog jest opisana na tym forum). W Mostarze przy Starym Moście jest lokalna knajpa z tradycyjnym jedzeniem i bardzo przystępnymi cenami (jak na warunki "chorwackie"). Gdyby nie brak czasu w drodze powrotnej z Dubrownika to zajechałbym tam jeszcze raz.

AiP napisał(a):Poza tym słyszałem w radiu krotką informację o jakichś nowych robotach na wjeździe do Bielska powodującym korki aż do Czechowic. Ktoś może to ptwierdzić z autopsji? Na stronie GDDKiA nie ma żadnej informacji.

Wczoraj wracałem trasą: Bratysława-Żylina-Zwardoń-BB-Siewierz-Zawiercie-Jędrzejów-Warszawa
Roboty były:
a) na odcinku Żywiec-BielskoBiała (a chyba to było w samym Bielsku ale głowy nie dam) był ok 100 m ruchu wahadłowego (w niedzielę o ok 11 korek był mały).
b) na wschodniej obwodnicy GOP (ale tylko znaki o robotach i ograniczenie prędkości)
c) trasa 796 z Pogorii na Zawiercie była na znakach oznaczona jako zablokowana
d) w Jędrzejowie (ul. Kielecka)


Generalnie tę trasę polecam jako alternatywa dla trasy Katowickiej.

Pozdrawiam
piotrek

AiP napisał(a):Poza tym słyszałem w radiu krotką informację o jakichś nowych robotach na wjeździe do Bielska powodującym korki aż do Czechowic. Ktoś może to ptwierdzić z autopsji? Na stronie GDDKiA nie ma żadnej informacji.

Jak będziesz jechał na Cieszyn, to załapiesz się na kilkaset metrów robót tuż przed zjazdem na ekspresówkę. Byłem tam w połowie czerwca ok. 8.30 rano i załapałem się na 20-minutowy korek, ale na pewno nie od Czechowic. Zaczynał się kilkaset metrów przed zwężeniem.

Nie wiem jak jest teraz, ale warto na Cieszyn zboczyć wcześniej.

Nie wiem jak wyglądają inne trasy - ale ta którą wybrałem (również na podstawie wpisów na forum Cro.pl) bardzo dobrze się sprawdziła.

Jechałem z Olsztyna przez Błonie i w Mszczonowie wskoczyłem w gierkówkę - pomimo robót drogowych uważam że nie ma lepszej alternatywy - po prostu trzeba zacisnąć zęby i się przemęczyć. Gdybym jechał z Warszawy - też wybrałbym gierkówkę.

Następnie Katowice i chwilę czwórką a następnie jedynką do świerklan, potem na chałupki/bohumin.

Dalsza część trasy to Brno - Mikulov - Wiedeń - Graz. Na forum były negatywne opinie nt betonowych płyt w kierunku Mikulova ale uważam to za przesadę, chyba że ktoś podróżuje bolidem F1. Średniej klasy auto z normalnymi amortyzatorami przejeżdża przez to bez większej udręki.

W stronę Chorwacji wybraliśmy objazd autostrady w Słowenii - przez Mureck, Lenart i Ptuj, ale z powrotem jechałem już normalnie autostradą przez Maribor. Wniosek końcowy: nie ma co kombinować tylko na przyszłość już będę jechał autostradą. Dzięki temu oszczędzam ok. godziny czasu a 15 euro nie majątek w skali wszystkich wydatków w CRO.

Następnie w Chorwacji już cały czas autostradą - tak długo jak się da. Przy dobrym tempie od granicy do Makarskiej zajmie ci to ok. 4-5 godzin.

Marsallah napisał(a):Jak będziesz jechał na Cieszyn, to załapiesz się na kilkaset metrów robót tuż przed zjazdem na ekspresówkę. Byłem tam w połowie czerwca ok. 8.30 rano i załapałem się na 20-minutowy korek, ale na pewno nie od Czechowic. Zaczynał się kilkaset metrów przed zwężeniem.

Nie wiem jak jest teraz, ale warto na Cieszyn zboczyć wcześniej.

Thx
informacja byla w sobote, może w weekend w srodku dnia byla dluzsza kolejka

weldon napisał(a):Dzięki. Planuje wylecieć w tym roku o czwartej, więc pewnie nie utknę tak,
jak dwa lata temu, kiedy mi się omskło i wyjechałem o 6.30.

Na katowicką wyleciałem po półtorej godziny przebijania się przez miasto

Jak wyjeżdżasz tak wcześnie, to leć katowicką. Jechałem w połowie czerwca do Orebicia, o tej samej porze wyruszałem z wawy i było OK.

Czechy szybko i bez utrudnień, Austria 20km remontu.

Ja wymyśliłem taką trase http://tiny.pl/h5m3l albo alternatywnie jeszcze przez Żyrardów nie wyjeżdżając na Katowicką.
Przejście w Cieszynie (nie wiem po co sie pchać przez Chałupki)
Mikulov (tankowanie lpg)
ominięcie autostrady w Słowenii i do morza

bartek86 napisał(a):Przejście w Cieszynie (nie wiem po co sie pchać przez Chałupki)

Może dlatego, że w Bohuminie wskakujesz na autostradę i prujesz nią aż do Breclav, czego nie można powiedzieć o wariancie przez Frydek Mistek i Novy Jicin.

Za każdym razem ( a Byl to juz piaty) trase planujemy na papierze. W Polsce to wiadomo, kto gdzie mieszka itd. Na pewno Olomuniec, Brno, Wieden, Graz, Słowenia ( z ominieciem autostrady - strata okolo 15 minut) Zagrzeb , Karlowac (wyjezdzajac Z Gniezna o 4 rano jestesmy w Karlovacu okolo 19 ) tam nocleg za 10 euro, piwko, grill i rano spokojne 4-5 godzin do miejsca docelowego. Bez wyscigu, bez stresu. Bo chyba o to chodzi...

w piątek 5 sierpnia jedziemy do Dubrovnika z Warszawy przez Radom, Rzeszów, Koszyce, Miskolc, Budapeszt, Osijek i dalej przez BiH z noclegiem w Sarajewie, a następnego dnia ze zwiedzaniem Mostaru i pluskaniem w Kravicy. Pierwszy etap szacuję na 16-17 godzin w zależności od postojów

Będzie relacja

Witam w moim pierwszym poście. Ja również jak kolega wybieram się 5 sierpnia z Warszawy i od pewnego czsu planowałem różne opcje podróży wybrałem przez Chałupki na Brno i dalej Wiedeń, Graz, Zagrzeb, Plitvickie- nocleg. Następnie Dubrovnik. Wczoraj jednak odbyłem stracie z żoną bo nagle podważyła mój wybór i chce jechać na Bratysławę przez Tychy, Cieszyn , Żylinę. Nie bardzo mam siłę się kłócić, na co wypadnie jeszcze zobaczymy, ale jedno mnie cieszy że wspominacie tutaj że A1(choć oznaczoną jako w budowie na serwisie Targeo.pl) można jechać. To mnie podnosi na duchu, bo urywa sporyo czasu z pierwotnie zaplanowanej podróży.

Jeśli ma ktoś jakieś doświadczenie trasy na Bratysławę lub Brno proszę o informację.

końcówka A1 na wysokości Vrgorac - Dubrovnik - proszę o wskazówki najszybszego dojazdu /przez jakie miejscowości/? google maps kieruje... w morze

joey napisał(a):w piątek 5 sierpnia jedziemy do Dubrovnika z Warszawy przez Radom, Rzeszów, Koszyce, Miskolc, Budapeszt, Osijek i dalej przez BiH z noclegiem w Sarajewie, a następnego dnia ze zwiedzaniem Mostaru i pluskaniem w Kravicy. Pierwszy etap szacuję na 16-17 godzin w zależności od postojów

Będzie relacja

czekam z niecierpliwością;)