Zgodzę się że S-ka jest naszpikowana radarami i ograniczeniami szybkości ale to co u nas zyskasz jadąc A1 stracisz w Czechach na odcinkach z robotami drogowymi i korki w Wiedniu. Wystarczy zerknąć na mapkę. Od lat jeżdżę przez Zwardoń, Słowację i Węgry śledząc przed wyjazdem info na forum. W ubiegłym roku w wielu postach jadący narzekali na roboty drogowe w Czechach. Inna sprawa to wg. mnie jazda przez Cz i A a w Słoweni odbicie w ,,prawo" na Ćakovec i Varażdin. Jeśli Już tak to nie prościej przez Malibor prosto na Zagrzeb omijając słoweńskie autostrady? Dla mnie mimo wszystko Słowacja i Węgietrska 86 są prioryretowe. Przejście w Mursko Srediśće i wjazd na Chorwacką autostadę w Svetim Kriżu.Rafi70 napisał(a):Na Twoim miejscu rozważyłbym zmianę trasy i miejsce przekraczania granicy PL-CZ.
Jestem z Torunia i również wybieram się w tym roku (za 2tyg) do CR. Granicę będę przekraczał w Gorzyczkach (A1). Za Siewierzem w tym samym miejscu masz zjazd na S1 lub A1. Zimą tam jezdzę kilkukrotnie do Wisły , jechałem parę razy S1 -droga naszpikowana fotoradarami ,ograniczeniami prędkości i policją na poboczach. Od czasu gdy raz poleciałem na A1 (jest o ok 20km dalej) zapomniałem o S1. Trasa 3 pasmowa , pozbawiona wszelkich niespodzianek...Poza tym w Gorzyczkach wpadasz na autostradę w CZ (jeśli wykupujesz winietę na CZ). IMHO droga przez A1 pomimo ,że ciut dalej jest korzystniejsza