Pomijając to wszystko, ja jednak poczekam na kogoś kto wytłumaczy czemu tam tak jest zazwyczaj . To nie jest coś oczywistego - dla mnie, a trochę się włóczyłam do wysokości 3 tys. . Może Zawodowiec nam wytłumaczy? On to się zna na pewno!
A niezawodny to naprawdę ma pecha, że mu w "stosunkowo niewysokich górach" (to był mój cytat) zazwyczaj tak "drastycznie" mu się warunki zmieniają z każdym 100m . Sorrrrry - żartowałam - wybacz . Nie jest tak drastycznie . Naprawdę!