pawelli napisał(a):Witajcie,
Wiem że jest wątek o trasie przez Węgry - przez Budapeszt - lub słynną 86-tką.
Zwykle jeździliśmy przed Budapeszt - standardowo czyli:
Kielce - Kraków - Chyżne - Baska Bystryca - Zwoleń - Vac - Budapeszt -> i dalej na Cro
A że kilka razy zdarzyło nam się lekko postać w Budapeszcie lub też widzieliśmy duże korki w przeciwnym kierunku - powstał pomysł ominięcia Budapesztu
W zeszłym roku lekko zmodyfikowaliśmy trasę - i zamiast w Zwoleniu zjeżdżać na Vać - Budapeszt - dalej pomknęliśmy ekspresówką na Nitrę i z Nitry pojechaliśmy na Komarno i dalej do M7.
Bardzo miło i spokojnie minęła nam droga Dobra droga, mały ruch i ominęliśmy 1 z 2 górek Słowacji no i Budapeszt.
Praktycznie nie czuliśmy zmęczenia.
szczegóły trasy: https://goo.gl/maps/nnyG59sEA1A2
Teraz przyszło mi do głowy jeszcze coś takiego aby ominąć jeszcze Tatry wysokie - czyli pojechać z Dolnego Kubina na miejscowość Martin i potem do ekspresówki do Nitry.
szczegóły trasy https://goo.gl/maps/zXu6WBYfRFE2
Plan ominięcia Tatr wysokich
Próbował ktoś taką trasą jechać ? Bo strasznie mnie kusi mnie to ostatnie rozwiązanie.
Ps. i proszę o nie komentowanie " tylko przez Czechy i Austrię" itp.
Jechałem 2 razy tamtędy i nie chcę więcej tamtędy jechać wolę Węgry, a poza tym śpimy w Nagykanizsa
Szoku napisał(a):Witam wszystkich
ja też lecę z Mszany, ale wybrałem nietypową opcję czyli Jurgów - Poprad - Koszyce - Miszkolc - Budapeszt - Letenye (ale śpimy w Lenti, to niedaleko a nocleg w śmiesznej cenie). Potem lecimy już na Vodice, plan był chorwackimi autostradami.
No a główny cel to jazda autostradami nocą przez Słowację i Węgry, bo jedziemy z trójką dzieci więc dla nas to po prostu wydaje się pewniejsza opcja. Niby 100km dalej niż standardowe trasy ale jedzie nas 6 dorosłych + 3 dzieciaków więc koszty się rozkładają.
Leciał już ktoś tą trasą?
damianisko5 napisał(a):Wczoraj wróciłem z Cro, jechałem przez Węgry, ale tam nie tankowałem. Mignęła mi cena w czasie jazdy - coś ponad 650 FT. chyba za PB. Miejsca u nich postojowe i lokalizacja stacji paliw to jakiś koszmar. Na trasie Letenye - Rajka (86/M86) napotkałem jedną stację !!! MOL. Żeby zatankować trzeba zjechać z autostrady!! i takie znaki widziałem.
Szoku napisał(a):Witam wszystkich
ja też lecę z Mszany, ale wybrałem nietypową opcję czyli Jurgów - Poprad - Koszyce - Miszkolc - Budapeszt - Letenye (ale śpimy w Lenti, to niedaleko a nocleg w śmiesznej cenie). Potem lecimy już na Vodice, plan był chorwackimi autostradami.
No a główny cel to jazda autostradami nocą przez Słowację i Węgry, bo jedziemy z trójką dzieci więc dla nas to po prostu wydaje się pewniejsza opcja. Niby 100km dalej niż standardowe trasy ale jedzie nas 6 dorosłych + 3 dzieciaków więc koszty się rozkładają.
Leciał już ktoś tą trasą?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi