zag napisał(a):O czy piszecie, chyba się pogubiłem w tych kombinacjach.
Żadne kombinacje, piszemy o przejeździe przez Węgry, gdzie na autostrady potrzebna jest winieta. A w tym kraju są 2 rodzaje winiet: zwykła, obejmująca cały kraj i lokalne, obejmujące jeden komitat (odpowiednik naszego województwa). I chłopaki wpadli na pomysł, że jeśli się jedzie przez Szombathely i Mursko, można trochę zaoszczędzić, kupując winiety na 2 komitaty zamiast krajowej.