Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bruce willis
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 22.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) bruce willis » 26.07.2023 20:31

dzięki Panowie za pomoc :) ... czyli reasumując : Słowacja odżałować te 50 zł i kupić - jak trasa wtedy?... Węgry- nie trzeba (raz kilka lat temu jechałem i nie było źle), CR - nie trzeba.. BiH - trasa Doboj Zenica i A1 do Sarajeva i potem dół Mostar i Ploce? czy tak?
marecky81
zbanowany
Posty: 641
Dołączył(a): 24.03.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) marecky81 » 26.07.2023 22:06

bruce willis napisał(a):dzięki Panowie za pomoc :) ... czyli reasumując : Słowacja odżałować te 50 zł i kupić - jak trasa wtedy?... Węgry- nie trzeba (raz kilka lat temu jechałem i nie było źle), CR - nie trzeba.. BiH - trasa Doboj Zenica i A1 do Sarajeva i potem dół Mostar i Ploce? czy tak?


A można się spytać jaki jest powód wyboru takiej młocarni?
bruce willis
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 22.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) bruce willis » 26.07.2023 22:57

marecky81 napisał(a):
bruce willis napisał(a):dzięki Panowie za pomoc :) ... czyli reasumując : Słowacja odżałować te 50 zł i kupić - jak trasa wtedy?... Węgry- nie trzeba (raz kilka lat temu jechałem i nie było źle), CR - nie trzeba.. BiH - trasa Doboj Zenica i A1 do Sarajeva i potem dół Mostar i Ploce? czy tak?


A można się spytać jaki jest powód wyboru takiej młocarni?


nie jadę na długo, nie mamy problemu z jazdą 13 czy 16 godzin, a i tak pewno potrwa trochę dłużej (lubię się zatrzymywać), mam dobre auto, nie męczę się zbytnio, nie chcę płacić za autostrady, lubię patrzeć po drodze jak ludzie żyją
bruce willis
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 22.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) bruce willis » 06.08.2023 23:16

Dobra, małe podsumowanie, może komuś się przyda : trasa do Ploće. długość około 1100 km. TRASA BEZ OPŁAT.
wybrałem trasę przez Słowacja, Węgry, CR, Bośnia i Herc. (przy okazji nocleg w Mostarze i wycieczka do Medjugorie) i z powrotem do CR (Ploće).
Skorzystałem z rady i w Słowacji wykupiłem jednak winietę (10 euro), w zamian było szybciej o 1 godzinę, dość istotne się okazało przy powrocie do domu.
Podróż trwała do Mostaru około 15- 15,5 godziny, dalej już do Ploće 1.5 h, w sumie około 17 godzin, jazda głównie nocą, (chociaż w Mostarze byłem około godziny 13).
Powrót już przez całą Chorwację (Split, Szibenik, Plitvice, Varażdin), potem GPS skierował na Słowenię (Lendava), potem Węgry, potem kawałek Austrii (trasa 51), potem kierunek Bratysława, gdzie wjechałem już na autostradę - podróż do domu około 17 godzin.

Wrażenia : 1. Zdecydowanie nie pojadę już więcej przez Węgry, drogi często bez namalowanych pasów, czasem dziurawe, słabo oświetlone, średnio oznakowane (bez telefonu byłby czasem kłopot) - nie warto moim zdaniem, jechałem tędy też kilka lat temu i Węgrzy się zatrzymali w czasie.. 2. Chorwacja ma dobre drogi lokalne, jedzie się w miarę okej, chociaż denerwują radary (średnio jeden co ok.50 km), ale poza tym spoko, można jechać.. 3. Austria ma najlepsze drogi lokalne.. 4. Słowenia tradycyjnie nie rozczarowała, czyli wszędzie ciemno jak w d.. (znowu jechałem przez noc), tam chyba wszyscy gaszą światło z nadejściem zmroku ;), drogi dobre, chociaż słabo oznakowane .. 5. Bośnia i Hercegowina - tu był dramat, widać że nie są w UE, jazda w ciągłym korku, drogi słabe, coś jak u nas w latach 90' (chociaż ludzie mili), jednak raczej nie polecam..

koszty paliwa : auto 1.9 tdi, spaliłem 150 litrów, czyli około 1000 zł. (wliczając cenę winiety na Słowacji)

policzyłem też ile by to kosztowało jadąc przez Czechy, Austrię, Słowenię i CR w całości po autostradach.. winiety 36 euro (CZ, A, SLO) i koszt autostrady w CR 37,40 euro * 2 (bo powrót) - w sumie 110.8 euro dodatkowych opłat * 4.50 (cena euro) daje około 500 zł., trzeba pamiętać, że winieta w SLO to 7 dni, a nie 10, kolejna to koszt 16 euro...
koszt autostrad w moim przypadku to 1/2 ceny paliwa - dla mnie to dość dużo, przy założeniu że czasowo straciłem jadąc lokalnie około 3.5 godziny w jedną stronę. zmęczenia nie liczę, bo było okej ...
jak pisałem wcześniej: lubię oglądać po drodze jak ludzie mieszkają, lubię się zatrzymać czasem w knajpie przy drodze i zjeść jakiegoś burka.. gdybym miał jechać jeszcze raz to wybrałbym opcję winiet w CZ i Austrii, a dalej (SLO i cała Chorwacja) bez opłat.
pozdr.
nenek
Croentuzjasta
Posty: 417
Dołączył(a): 28.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) nenek » 06.08.2023 23:41

To chyba kazdy na tym forum wie nie wiem co ci do glowy strzelilo wybrac taka trase i wolalbym zaplacic w SLO I Chorwacje zeby miec swiety spokoj bo po tylu godzinach nie chce mi sie tluc po jakis wiochach a jeszcze trzeba ta sama droga wrocic a oszczednosci naprawde niewielkie nie warte ryzyka.
Skimir
Croentuzjasta
Posty: 130
Dołączył(a): 20.06.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skimir » 07.08.2023 12:13

Hmm, jak dla oszczędności to może nie warto ale w sumie to spodobał mi się ten koncept.
Jakieś plany mi majaczą wypadu we wrześniu / październiku i nie wiem czy się nie skuszę na spokojny przejazd lokalnymi drogami choćby to miało dwa dni trwać :-) Po drodze coś zobaczę bo tak to tylko autostrada i autostrada...
zag
KONTO ZAWIESZONE
Posty: 190
Dołączył(a): 09.10.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) zag » 07.08.2023 17:36

Zawsze podziwiam ludzi którzy po kilkunastu godzinach jazdy samochodem "lubią oglądać po drodze jak ludzie mieszkają", szczególnie w trakcie jazdy nocnej.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2000
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 07.08.2023 18:17

W nocy jest jeszcze ciekawiej, można zobaczyć rzeczy, których nie obejrzelibyśmy w dzień ;)
Raphael
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 464
Dołączył(a): 15.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raphael » 07.08.2023 23:29

@bruce willis wrzuć proszę linka do przebiegu Twojej trasy GM - łatwiej będzie nam to sobie uświadomić
bruce willis
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 22.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) bruce willis » 08.08.2023 12:57

zag napisał(a):Zawsze podziwiam ludzi którzy po kilkunastu godzinach jazdy samochodem "lubią oglądać po drodze jak ludzie mieszkają", szczególnie w trakcie jazdy nocnej.


Pudelek napisał(a):W nocy jest jeszcze ciekawiej, można zobaczyć rzeczy, których nie obejrzelibyśmy w dzień ;)


:sm:
Moi Drodzy, nie ma co się śmiać ani współczuć...
podróż w tamten rejon była potrzebą chwili, kilkudniowy wyjazd nie wiązał się z rodzinną wyprawą na urlop (raczej z podróżą służbową), jechały dwie dorosłe osoby, bez dzieciaków i zapakowanego pod dach auta (z czego spora część to szybkopsująca się wałówka :diabelek: więc wiadomo, czas się liczy), także po drodze spokój i luz, bez problemu był czas na oglądanie "jak ludzie mieszkają"..
lubię jeździć autem i nie muszę przemykać byle szybciej do celu. w tym wypadku koszty też były ważne, bo całość wyjazdu zamknęła się w kwocie nieco ponad 2 tys. zł (z czego koszt samej podróży to była w zasadzie połowa), także te wyliczone powyżej 500 zł na dodatkowe opłaty robiło różnicę... to tyle w kwestii wyjaśnień dot. motywacji akurat takiej podróży. :coool:

mieszkam na południu kraju, więc wyjechaliśmy późnym wieczorem, na granicy w Zwardoniu byliśmy około północy, przez Słowację przejazd trwał około 2,5 godziny autostradami (kierunek Bratysława), dalej przez Węgry trasą na Szekesfehervar i potem kierunek Osijek (CR), w połowie Węgier już świtało, słońce szybko wyszło, więc zaczęło się podziwianie krajobrazów, prędkość w nocy przy pustych drogach to 80-90/h, rano również, więc można spokojnie oglądać co jest za szybą, jeśli ktoś ma oczywiście czas i to lubi.. w Osijeku byliśmy około 7.00 ? chyba jakoś tak, kolejna krótka przerwa, kawa i dalej już na BiH, gdzie wiedziałem, że nie będzie szybko.. Mostar zamajaczył przed 13.00 i tam mieliśmy pierwszy nocleg, a po drodze naprawdę było co oglądać... do Ploće wyjazd kolejnego dnia bardzo rano, odliczając po drodze wycieczkę do Medjugorie, w 1.5 godziny byliśmy na miejscu...

Załatwiliśmy sprawę, po którą przyjechaliśmy i powrót przez Split trasą nr 8 (Jadranska), bardzo lubię tę drogę, wije się przy samym morzu aż do Zadaru (gdzie tym razem nie dotarłem) i jeszcze dalej, prosty jasny "betonowy asfalt" i zakręty, po lewej woda, a po prawej góry, czasem charakterystyczna miejscowość - no jest co oglądać, jak po drodze trafi się pieczenie jagnięcia to polecam się zatrzymać, chociaż obecnie zauważyłem, że powoli to zanika, dużo więcej takich atrakcji można spotkać w Bośni... w celach czysto wypoczynkowych zatrzymałem się w Primosten, 2 noclegi, bardzo polecam to miejsce, Dalmacja w mocnej pigułce..
z powrotem, jak pisałem wyżej, wracaliśmy przez całą Chorwację drogami bez opłat, z Primosten wyjazd w południe, zaraz postój na kawę w Szibeniku, potem kierunek na Plitvice, serpentynami przez góry, po drodze był zamek Obravac, później Karlovac, pamiętam, bo piwo lubię (tylko kupiłem, bez spożywania :oczko_usmiech: ), potem cały czas kierunek Varażdin.. jedzie się przyjemnie, a byłoby jeszcze lepiej gdyby nie radary... niespodzianką pod koniec Chorwacji był niezamierzony kierunek (GPS wybrał) na Słowenię (Lendava), do której dotarliśmy już po ciemku, ale przejazd przez SLO trwał krótko i wjechaliśmy na Węgry, opisałem już wyżej, że ten akurat przejazd nie wspominam dobrze, zaczęło padać i zrobiło się zimno (18'C, co przy 35'C w CRO było trochę szokiem), tutaj już było ciężko, za mną 10 godzin jazdy, deszcz i złe drogi, częsty brak namalowanych pasów był mocno kłopotliwy.. z Węgier pamiętam tylko Szombathely i wypatrywany kierunek Bratysława, przy czym GPS, znowu sam z siebie, skierował mnie przez Austrię (trasa 51).. na Słowacji było prosto, przejazd późną nocą i już jasnym świtem byliśmy w Zwardoniu.
na pewno nie żałuję tej drogi, mimo opisanych problemów, chociaż jeśli przyjdzie jechać kolejny raz to nieco zmodyfikuję ..
pozdr.
Andrzej3777
Croentuzjasta
Posty: 226
Dołączył(a): 02.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej3777 » 08.08.2023 13:05

Podziwiam ją po takiej drodze zwłaszcza nocą i bocznymi drogami nie wiedział bym jak się nazywam.Do tego wszystkiego zwiedzanie czego kolwiek po takiej męczącej drodze to by było ostatnim o czym bym pomyślał.Ale każdy jest inny.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16054
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 08.08.2023 13:51

Na szczęście nie wszyscy są tacy sami...

@bruce willis - super, że jesteś zadowolony, sprawdziłeś trasę, dałeś tu info, wyciągnąłeś wnioski na przyszłość. I to się liczy...
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2000
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 08.08.2023 21:13

bruce willis napisał(a):
zag napisał(a):Zawsze podziwiam ludzi którzy po kilkunastu godzinach jazdy samochodem "lubią oglądać po drodze jak ludzie mieszkają", szczególnie w trakcie jazdy nocnej.


Pudelek napisał(a):W nocy jest jeszcze ciekawiej, można zobaczyć rzeczy, których nie obejrzelibyśmy w dzień ;)


:sm:
Moi Drodzy, nie ma co się śmiać ani współczuć...

ja się nie śmieję. Dla mnie wyjazd zaczyna się w momencie odpalenia silnika, urlop zawsze układam tak, aby nie docierać najkrótszą ale najciekawszą drogą. Autostrady mnie męczą, ostatnio prawie na nich zasnąłem. Więc ja całkowicie rozumiem wybór takich dróg, nawet nocą (choć ja nocą nie jeżdżę po Bałkanach, ale to inna bajka). I generalnie współczuję tym, co pędzą na pałę waląc całą trasę na raz, aby szybciej, aby szybciej ;)
599
Cromaniak
Posty: 623
Dołączył(a): 25.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 599 » 08.08.2023 21:22

jeśli sie jedzie "ciągiem" samemu cirka 1,5-2,0kkm
to autostrady są Ok,
na długich prostych odcinkach można "oko przymknąć"( ;) )
niestety na szwagra liczyć (za bardzo) nie mogę,
:)
Baldini
Odkrywca
Posty: 90
Dołączył(a): 24.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Baldini » 10.08.2023 10:48

@bruce willis: Szacun dla Ciebie, że dałeś radę tyle godzin jechać.

Jak dla mnie, to nie ma w tym nic dziwnego, że ktoś chce jeździć przez Słowację i Węgry. Ja za 3 tygodnie wyruszam do Breli i też pojadę przez te 2 kraje. Tyle tylko, że drogami płatnymi, więc to zupełnie inna jazda niż u bruce willis.
A czemu nie przez Czechy, Austrię i Słowenię? Po pierwsze: wychodzi drożej, po drugie: 90% turystów jeździ tamtędy, więc dużo większy ruch, po trzecie: nudzi mnie ciągła jazda autostradami. Ja tam lubię część drogi przebyć przez jakieś miasteczka, wioski, można się wtedy bardziej zrelaksować, nie ma takiej spiny. A że pojadę 1 h dłużej?? Qrcze, na urlopie jestem, to gdzie mam się gonić.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ] - strona 470
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone