napisał(a) marekkowalak » 26.07.2023 16:53
bruce willis napisał(a):podpinam się ... planuję wyjazd w poniedziałek, trasa tylko drogi bezpłatne ... Słowacja - Żylina, Nitra i Komarno, Węgry - Szekesfehervar, Mohacz, CR - Osijek, Żupanija i dalej BiH - Tuzla, Sarajevo, Mostar i znów CR - Ploce .... ktoś wie jak ta trasa? może ktoś jechał? korki? TIRy na drogach
?
z góry dzięki za podpowiedzi
Na pewno trasa baaardzo męcząca.
Po pierwsze: krajówki na Słowacji są dosyć kręte, prowadzą przez góry i tereny zabudowane, jeździ nimi dużo ciężarówek - po dojechaniu do Komarna będziesz miał dosyć.
Na Węgrzech płasko, też sporo zabudowanych - ale akurat ten kraj drogami bezpłatnymi ma jakiś sens (chyba że nocą -wtedy raczej odradzam).
Chorwacja - trasa bezpłatnymi przez Beli Manastir, Osijek - jak najbardziej!
W BiH - trasa z Orasje przez Tuzlę do Sarajeva - przejechana przeze mnie raz (i chyba ostatni) - zdecydowanie odradzam! Nie ma nawet jednego dłuższego kawałka prostej ani płaskiej drogi. To są non-stop podjazdy, zjazdy i zakręty, dużo pól minowych po obu stronach. Dużo ciężarówek, które nie bardzo można wyprzedzić. Zdecydowanie doradzam trasę przez Doboj i Zenicę i dalej autostradą (która kosztuje parę groszy).
Od Sarajeva w dół już nie ma za bardzo wyjścia, bo oprócz krótkiego odcinka autostrady, do Metković już trzeba krajówką (ale całkiem fajna, na długich odcinkach w naprzemiennym profilu 2+1 - czyli jest gdzie wyprzedzać).
Generalnie powiem tak: jeśli przejedziesz na raz, bez noclegów, tą trasę tak jak sobie zaplanowałeś, czyli wszystkie kraje bezpłatnymi, to w Sarajewie nie będziesz wiedział jak się nazywasz i nie będziesz chciał więcej wsiąść do samochodu....
Zrobisz jak zechcesz, ale na takiej długiej trasie oszczędności na autostradach moim zdaniem nie mają sensu.