Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

M3 nie jechałem . Do Cro wyjeżdżałem z Centrum Budapesztu trasą M7, wyjazd bezproblemowy i bez utrudnień na drogach. Ruch był duży, ale prędkości autostradowe .

Hcgibon napisał(a):Czy na starym przejściu do końca września dopuszczony jest ruch osobowy?

Ja w zeszłym roku 10 września wracałem i nie było problemu.

Jest osobny wątek o tym przejściu:
https://www.cro.pl/przejscie-graniczne-hu-cro-letenye-gorican-t23247-195.html

Szanowni, chciałem wyszukać sobie sam ale wujek google nie w pełni odpowiada na moje zapytania.
A mianowicie: jak na Węgrzech i Słowacji oznaczony jest początek i koniec obszaru zabudowanego? Pośmigałem ludzikiem po google streetview ale nie trafiłem na znaki takie jak u nas.
Czy w związku z tym, początek obszaru zabudowanego określamy od miejsca gdzie umiejscowiony jest znak z nazwą miejscowości? a koniec to znak z jej przekreśloną nazwą?
Pytanie dla wielu śmieszne ale dla mnie, jako debiutanta w jeździe autem do Chorwacji bardzo istotne.
Czy znajdę jakieś inne ciekawostki/znaki drogowe lub coś szczególnego na c zwrócić uwagę a czego u nas nie ma?
z góry dzięki za wyrozumiałość i odpowiedzi
pozdrawiam

Tabliczka z nazwą miejscowości - początek.
Tabliczka z przekreśloną nazwą miejscowości - koniec.
W obu krajach nie ma innych osobnych znaków informujących o obszarze zabudowanym.

Tofik_83 napisał(a):Czy znajdę jakieś inne ciekawostki/znaki drogowe lub coś szczególnego na c zwrócić uwagę a czego u nas nie ma?

Słowacja (tak samo jak Słowenia i Chorwacja) ma włoski system znakowania - autostrady są u nich oznaczane na zielono. Polska i Węgry mają system niemiecki (na niebiesko).

W dodatku zarówno na Węgrzech, jak na Słowacji bardzo rygorystycznie podchodzą do kwestii odległości od poprzedzającego pojazdu (u nas dopiero od niedawna). Na węgierskich autostradach są czasem takie fajne strzałki na asfalcie (1 strzałka od poprzedniego - źle; 2 strzałki - dobrze).

3-4 tygodnie temu pytałem Was o trasę, wczoraj wróciłem i czas na krótki raport z trasy. Dla przypomnienia, trasa:

okolice Krakowa -> Zwardoń -> Žilina -> Bratysława -> Szombathely (w kierunku na Gyor i potem M86) -> Lenti -> Tornyiszentmiklós -> Gorican -> Zagrzeb -> Vodice

Droga powrotna analogicznie.

Wyjechałem w piątek 12 sierpnia ok 19 i cała trasa zajęła nam 17 godzin (wstępnie nawigacja pokazywała ok 11,5), do granicy z CRO mieliśmy ok 1h opóźnienia, więc w miarę ok, niestety potem w samej Chorwacji mega korki, wypadki na autostradzie, wstrzymany ruch, w kierunku przeciwnym też bardzo duży ruch i korki. Jeśli chodzi o Węgry i Słowację to ruch duży, czasami b. duży ale bez postojów.

Droga powrotna 26 sierpnia, wyjazd ok 19:30 (nie chcieliśmy ryzykować wyjazdu w sobotę widząc co się działo 2 tygodnie wcześniej) i jechało się bardzo dobrze, ruch stosunkowo mały, bez oczekiwania na bramkach i granicy, czas 14h z kilkoma postojami.

Uwagi odnośnie jazdy nocą i samej trasy. W drodze powrotnej na odcinku od granicy CRO do Szombathely 2 lisy tuz przed autem przebiegły mi drogę, więc na tym odcinku radzę uważać, chociaż są ludzie co jeżdżą co sezon nocą i na nic nie trafili, widocznie miałem szczęście Jeśli chodzi o samą trasę to:

- w korku stałem tylko w Chorwacji
- tak jak pisałem duży ruch z piątku na sobotę na Słowacji i na Węgrzech ale to środek sezonu i weekend, chociaż w nocy spodziewałem się, że będzie lepiej, co ciekawe w drodze powrotnej ruch stosunkowo niewielki.
- oprócz odcinka za Szombathely, o którym już pisałem to o ile dobrze pamiętam dwie odcinki autostradowe M85/M86 na Węgrzech i E571(?) na Słowacji nie mają pasa awaryjnego i jazda nimi jest dosyć męcząca przy wzmożonym ruchu i już po dobrych kilku godzinach za kółkiem.

Mam nadzieje, że ktoś skorzysta z moich uwag i jeszcze raz dziękuję tym, co mi pomogli!

Dzięki za wskazówki.
Godzina 0 coraz bliżej

Czy przekraczając granicę SK - HU
zjeżdżam bezpośrednio z E71 na M30,
czy muszę "zaliczyć" jakieś "ślimaki".
GM kieruje mnie z drogi E71 na 17,
potem rondo i zjazd na M30.

OK,
przetestowałem 10.09, zjazd jest bezpośrednio na M30.
Jak dla mnie "bomba". Z barwinka do Cro luksusowo.

kamba2000 napisał(a):Jak dla mnie "bomba". Z barwinka do Cro luksusowo.

Zgadza się wystarczy tylko do Preszowa się doczołgać i nad samą Riwiere prowadzi. Polecam każdemu ta trasę.

3 i 17 września (sobota) przekraczałem granicę HU/HR na starym przejściu w Letenye / Gorican - nie było problemu.

3 i 16.09, piątek - przejazd jak przez duży parking w obu kierunkach, pogranicznik H odebrał DO nawet nie popatrzył na nie i machnął ręką aby jechać.

Wróciłem 10 września z Chorwacji i zrelacjonuję trasę w tą i z powrotem.
Trasa Zwardoń-Bratysława-Szombathely-Lenti-Gorican (stare przejście).
Dalej nie lubię węgierskiego odcinka, ale ok dało się przeżyć.
Jednak to co odwaliło się w Słowacji na powrocie, gdy zamknięto część autostrady ze względu na remont/budowę, to przechodzi ludzkie pojęcie.
Była noc chwilę po deszczu i patrzę objazd jakimiś bocznymi drogami z 15-20km do polskiej granicy.
Gdzie ja byłem, co widziałem to nikt mi nie uwierzy
Aż w pewnym momencie zatrzymałem się, by sprawdzić gdzie ja jadę (prowadziła mnie Automapa EU) i czy nie wyjadę przypadkiem w Rumunii
Coś muszę zmienić, bo już mam plany na przyszły rok i upatrzone miejsca.

Miałeś widać trochę pecha. Ja już któryś tam z kolei raz jadę do i z Cro przez Wegry i Słowację i zawsze bezproblemowo.
W tym roku nawet bez większych kombinacji przejechałem w obie strony nową obwodnicą Bratysławy (D4).
Wymagało to oczywiście wcześniejszego zapisania sobie w nawigacji punktu na trasie obwodnicy (a właściwie dwóch, każdy w inną stronę) ale warto było, bo ruch praktycznie zerowy, a droga dobrej jakości - dopiero co wybudowana.

O przepraszam było jedno potknięcie ale na własna prośbę - po przekroczeniu granicy HR/HU w Gorican i ustawieniu nawigacji na Lenti i dalej Szombathely - "poszliśmy spać" tzn. syn kierował, a reszta zajęła się spożywaniem "trzeciego dania, drugiego śniadania".
Niestety nawigacja również poszła spać, a zorientowaliśmy się że coś jest nie tak dopiero w okolicach Lendavy.
No cóż trzeba było szybko nabyć winietę tygodniową (15 EUR) na Słowenię i dalej skierować się na Redics.

Za 3 lata powinien powstać nowy węzeł autostradowy D1/D4 na Słowacji.
Pozwoli on na łatwiejszy wjazd na autostradową obwodnicę Bratysławy (D4) z autostrady D1. Obecnie wymaga przejazdu fragmentem drogi 61. Węzeł zbuduje polska firma Budimex za 110 mln Euro.

https://hn24.hnonline.sk/hn24/96047442- ... ic-nebrani