Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

szyszkaa napisał(a):Hej wszystkim,
mam pytanko do doświadczonych odnośnie trasy z Warszawy. Jak najlepiej jechać(nocleg w Siofok), przez Zwardoń czy przez Skrbeńsko a może jednak kupić czeską winietkę i przejechać do Brno i odbić na Bratysławę? Jaka trasa będzie najprzyjemniejsza dla załadowanego samochodu z małą mocą?

Wiele zależy w jaki dzień i o jakiej porze jedziesz. S1 i Dk1 lubi się na Śląsku korkować.
Dosyć często jeżdżę tym odcinkiem https://goo.gl/maps/CoGcnGmQmUyccicy9 Najgorszy jego fragment to od zjazdu z A1 do Karviny. Sporo wiosek a droga od granicy do Karviny dosyć wąska.
Nie wie czy lepszym rozwiązaniem nie byłby zjazd z A1 Żorach i Dk81 do Skoczowa a potem S52 do Cieszyna https://goo.gl/maps/R2Y6UKDdEgY3ccVf8 . Chociaż tutaj, szczególnie w piątkowe popołudnie może się korkować w Skoczowie
Ja w ubiegłym roku pojechałem na Ostrawę i Brno, jak dla mnie było to chyba najlepsze rozwiązanie. Jeżeli w tym roku nic się nie zmieni to też tak pojadę.

szyszkaa napisał(a):Hej wszystkim,
mam pytanko do doświadczonych odnośnie trasy z Warszawy. Jak najlepiej jechać(nocleg w Siofok), przez Zwardoń czy przez Skrbeńsko a może jednak kupić czeską winietkę i przejechać do Brno i odbić na Bratysławę? Jaka trasa będzie najprzyjemniejsza dla załadowanego samochodu z małą mocą?

Na Czechy bez sensu. Chyba że na Cieszyn a potem odbijasz 11 stronę Żyliny.

dids76 napisał(a):...
Nie wie czy lepszym rozwiązaniem nie byłby zjazd z A1 Żorach i Dk81 do Skoczowa a potem S52 do Cieszyna https://goo.gl/maps/R2Y6UKDdEgY3ccVf8 . Chociaż tutaj, szczególnie w piątkowe popołudnie może się korkować w Skoczowie
...

Ten odcinek Żory - Cieszyn, można jeszcze w ten sposób przejechać Żory-Cieszyn.
W zeszłym roku tak jechałem i było całkiem ok. Jednak było to w tygodniu i wieczorem już.

dids76 napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Hej wszystkim,
mam pytanko do doświadczonych odnośnie trasy z Warszawy. Jak najlepiej jechać(nocleg w Siofok), przez Zwardoń czy przez Skrbeńsko a może jednak kupić czeską winietkę i przejechać do Brno i odbić na Bratysławę? Jaka trasa będzie najprzyjemniejsza dla załadowanego samochodu z małą mocą?

Wiele zależy w jaki dzień i o jakiej porze jedziesz. S1 i Dk1 lubi się na Śląsku korkować.
Dosyć często jeżdżę tym odcinkiem https://goo.gl/maps/CoGcnGmQmUyccicy9 Najgorszy jego fragment to od zjazdu z A1 do Karviny. Sporo wiosek a droga od granicy do Karviny dosyć wąska.
Nie wie czy lepszym rozwiązaniem nie byłby zjazd z A1 Żorach i Dk81 do Skoczowa a potem S52 do Cieszyna https://goo.gl/maps/R2Y6UKDdEgY3ccVf8 . Chociaż tutaj, szczególnie w piątkowe popołudnie może się korkować w Skoczowie
Ja w ubiegłym roku pojechałem na Ostrawę i Brno, jak dla mnie było to chyba najlepsze rozwiązanie. Jeżeli w tym roku nic się nie zmieni to też tak pojadę.

Startuję z Warszawy w ten czwartek o 4ej więc powinno do granicy być dosyć luźno.

axlgks napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Hej wszystkim,
mam pytanko do doświadczonych odnośnie trasy z Warszawy. Jak najlepiej jechać(nocleg w Siofok), przez Zwardoń czy przez Skrbeńsko a może jednak kupić czeską winietkę i przejechać do Brno i odbić na Bratysławę? Jaka trasa będzie najprzyjemniejsza dla załadowanego samochodu z małą mocą?

Na Czechy bez sensu. Chyba że na Cieszyn a potem odbijasz 11 stronę Żyliny.

Widzę że plusem tej trasy jest brak winiety na Czechy i trochę kilometrów mniej niż przez Brno. Czasowo google pokazuje obydwie trasy tak samo.

szyszkaa napisał(a):Startuję z Warszawy w ten czwartek o 4ej więc powinno do granicy być dosyć luźno.

No ale przez Aglomerację Śląską będziesz jechał podczas porannego szczytu

szyszkaa napisał(a):

axlgks napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Hej wszystkim,
mam pytanko do doświadczonych odnośnie trasy z Warszawy. Jak najlepiej jechać(nocleg w Siofok), przez Zwardoń czy przez Skrbeńsko a może jednak kupić czeską winietkę i przejechać do Brno i odbić na Bratysławę? Jaka trasa będzie najprzyjemniejsza dla załadowanego samochodu z małą mocą?

Na Czechy bez sensu. Chyba że na Cieszyn a potem odbijasz 11 stronę Żyliny.

Widzę że plusem tej trasy jest brak winiety na Czechy i trochę kilometrów mniej niż przez Brno. Czasowo google pokazuje obydwie trasy tak samo.

Witam, czyli mam rozumieć, że 11 od Cieszyna do Zyliny jest bezpłatna tak?

dids76 napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Startuję z Warszawy w ten czwartek o 4ej więc powinno do granicy być dosyć luźno.

No ale przez Aglomerację Śląską będziesz jechał podczas porannego szczytu

Nie mam doświadczenia w jeździe na południe w tych godzinach. Dzięki za podpowiedź, chyba wyjadę około 2 nad ranem żeby nie załapać tego porannego szczytu, ale jak bym pojechał przez Czadcę to znowu tam załapię się na korek. Czyli finalnie chyba najlepiej faktycznie wyjechać okolo 2 nad ranem i jechać na Brno. Wtedy nie powinienem nigdzie trafić na korki.

filipekROW napisał(a):

szyszkaa napisał(a):

axlgks napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Hej wszystkim,
mam pytanko do doświadczonych odnośnie trasy z Warszawy. Jak najlepiej jechać(nocleg w Siofok), przez Zwardoń czy przez Skrbeńsko a może jednak kupić czeską winietkę i przejechać do Brno i odbić na Bratysławę? Jaka trasa będzie najprzyjemniejsza dla załadowanego samochodu z małą mocą?

Na Czechy bez sensu. Chyba że na Cieszyn a potem odbijasz 11 stronę Żyliny.

Widzę że plusem tej trasy jest brak winiety na Czechy i trochę kilometrów mniej niż przez Brno. Czasowo google pokazuje obydwie trasy tak samo.

Witam, czyli mam rozumieć, że 11 od Cieszyna do Zyliny jest bezpłatna tak?

Tak.

szyszkaa napisał(a):

dids76 napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Startuję z Warszawy w ten czwartek o 4ej więc powinno do granicy być dosyć luźno.

No ale przez Aglomerację Śląską będziesz jechał podczas porannego szczytu

Nie mam doświadczenia w jeździe na południe w tych godzinach. Dzięki za podpowiedź, chyba wyjadę około 2 nad ranem żeby nie załapać tego porannego szczytu, ale jak bym pojechał przez Czadcę to znowu tam załapię się na korek. Czyli finalnie chyba najlepiej faktycznie wyjechać okolo 2 nad ranem i jechać na Brno. Wtedy nie powinienem nigdzie trafić na korki.

A dlaczego w Czadce miałbyś się wbić na korek? Jak dobrze widzę to jest już D3 uruchomiana niejako obwodnica Czadcy?

szyszkaa napisał(a):Nie mam doświadczenia w jeździe na południe w tych godzinach. Dzięki za podpowiedź, chyba wyjadę około 2 nad ranem żeby nie załapać tego porannego szczytu, ale jak bym pojechał przez Czadcę to znowu tam załapię się na korek. Czyli finalnie chyba najlepiej faktycznie wyjechać okolo 2 nad ranem i jechać na Brno. Wtedy nie powinienem nigdzie trafić na korki.

Ja dopiero dwa razy jechałem przez Słowację i za pierwszym razem wybrałem trasę Karwina - Cieszyn - Czadca - Żylina - Bratysłwa a w ubiegłym roku Ostrawa - Brno - Bratysława. Bardziej mi odpowiadała ta druga trasa, fakt jest o 75zł droższa za to jak wpadniesz na A1 przed Częstochową to masz cały czas autostradę.

aciol napisał(a):

szyszkaa napisał(a):

dids76 napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Startuję z Warszawy w ten czwartek o 4ej więc powinno do granicy być dosyć luźno.

No ale przez Aglomerację Śląską będziesz jechał podczas porannego szczytu

Nie mam doświadczenia w jeździe na południe w tych godzinach. Dzięki za podpowiedź, chyba wyjadę około 2 nad ranem żeby nie załapać tego porannego szczytu, ale jak bym pojechał przez Czadcę to znowu tam załapię się na korek. Czyli finalnie chyba najlepiej faktycznie wyjechać okolo 2 nad ranem i jechać na Brno. Wtedy nie powinienem nigdzie trafić na korki.

A dlaczego w Czadce miałbyś się wbić na korek? Jak dobrze widzę to jest już D3 uruchomiana niejako obwodnica Czadcy?

Pisałem tylko na podstawie wypowiedzi z forum gdzie ludzie pisali o porannych korkach w Czadcy. Nigdy nie byłem w Słowacji.
Dzięki za info.

szyszkaa napisał(a):

dids76 napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Startuję z Warszawy w ten czwartek o 4ej więc powinno do granicy być dosyć luźno.

No ale przez Aglomerację Śląską będziesz jechał podczas porannego szczytu

Nie mam doświadczenia w jeździe na południe w tych godzinach. Dzięki za podpowiedź, chyba wyjadę około 2 nad ranem żeby nie załapać tego porannego szczytu, ale jak bym pojechał przez Czadcę to znowu tam załapię się na korek. Czyli finalnie chyba najlepiej faktycznie wyjechać okolo 2 nad ranem i jechać na Brno. Wtedy nie powinienem nigdzie trafić na korki.

Oblicz sobie czas wyjazdu tak żeby najpóźniej o 5 rano minąć Bielsko. Dodam, że za Podwarpiem wpadając na S1 trwa przebudowa tej drogi. Są dwa zwężenia plus światła, co powoduje murowane stanie gdy trafi się tam o złej porze

axlgks napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Hej wszystkim,
mam pytanko do doświadczonych odnośnie trasy z Warszawy. Jak najlepiej jechać(nocleg w Siofok), przez Zwardoń czy przez Skrbeńsko a może jednak kupić czeską winietkę i przejechać do Brno i odbić na Bratysławę? Jaka trasa będzie najprzyjemniejsza dla załadowanego samochodu z małą mocą?

Na Czechy bez sensu. Chyba że na Cieszyn a potem odbijasz 11 stronę Żyliny.

A ta 11 z Cieszyna do Żyliny to płatna jest?

Gregory66 napisał(a):

axlgks napisał(a):

szyszkaa napisał(a):Hej wszystkim,
mam pytanko do doświadczonych odnośnie trasy z Warszawy. Jak najlepiej jechać(nocleg w Siofok), przez Zwardoń czy przez Skrbeńsko a może jednak kupić czeską winietkę i przejechać do Brno i odbić na Bratysławę? Jaka trasa będzie najprzyjemniejsza dla załadowanego samochodu z małą mocą?

Na Czechy bez sensu. Chyba że na Cieszyn a potem odbijasz 11 stronę Żyliny.

A ta 11 z Cieszyna do Żyliny to płatna jest?

NIE!!