Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 02.03.2010 22:03

Tak od ostatniego mojego posta siedzę co wieczór i myślę, siedzę i analizuję najlepszą trasę na Krk :D mimo że do lipca jeszcze sporo czasu i wiele może się wydarzyć. Biorąc pod uwagę Wasze sugestie i to co podpowiadają: Google Maps, Map24 Navteq oraz Via Michelin wysnułem następujące wnioski jadąc z Krakowa: Pierwotnie myślałem też o przekroczeniu granicy w Chyżnem i dalej przez Bańską do przejścia SK/H w Sahy. Stwierdziłem że to może być zbyt męczący wariant. Wydaje mi się że opłaca się jednak jechać A4 a potem do Cieszyna, potem na Żylinę i dalej w kierunku D3, czyli nie przekraczać granicy w Chyżnem a w Cieszynie. Dawno temu pamiętam że jechałem z Chyżnego do autostrady D3 i był to koszmar, ciężarówki, wozy drabiniaste, lokalni mieszkańcy, itp. A trasa z Cieszyna wydaje się mniej uciążliwa (chyba że się mylę). A potem już dalej tak jak zaproponował Łoles z odcinkiem odbijającym od Budapesztu włącznie. Co o tym wariancie myślicie? Dodam że chcę jechać jak największą ilością autostrad, nie interesują mnie walory krajoznawcze trasy. Chcę trasę pokonać szybko i bezpiecznie, bez zbytniego nadwyrężania kregosłupa i narażania się na kontrole zawartości mojej apteczki przez słowacką policję. Wariant przez Chyżne - Sahy - Budapeszt - M7 to ok. 960 km a przez Cieszyn - Bratysławę - M7 to około 1150 km. Czas podróży wychodzi podobnie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.03.2010 22:13

Myślę, że najlepszy wariant to ten z Chyżnem a potem autostrada ze Żliny do Bratysławy, dalej ja jeżdżę węgierską 86 - tką. Jechanie w kierunku Budapesztu i tam na autostradę jest w sumie jakimś rozwiązaniem, ale odcinek trasy przez zachodnie Węgry jest zbyt krótki bo raptem niecałe 300km żeby go omijać (w nocy jazda max 3-4 godziny). Dalej o już sama autostrada, aż do zjazdu na KRK. W 2008r. byłem na tej wyspie i właśnie tak jechałem.

pozdrawiam
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 02.03.2010 22:31

zebik napisał(a):Myślę, że najlepszy wariant to ten z Chyżnem a potem autostrada ze Żliny do Bratysławy, dalej ja jeżdżę węgierską 86 - tką. Jechanie w kierunku Budapesztu i tam na autostradę jest w sumie jakimś rozwiązaniem, ale odcinek trasy przez zachodnie Węgry jest zbyt krótki bo raptem niecałe 300km żeby go omijać (w nocy jazda max 3-4 godziny). Dalej o już sama autostrada, aż do zjazdu na KRK. W 2008r. byłem na tej wyspie i właśnie tak jechałem.

pozdrawiam

Tyle że Chyżne - Żylina to jak pisałem mały koszmar, kręta, początkowo wręcz górska droga, brak możliwości wyprzedzania, 86 wogóle odpada. Wyjeżdżam w niedzielę rano, na miejscu chcę być pod wieczór.
rapez
Croentuzjasta
Posty: 456
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rapez » 04.03.2010 11:14

"trasa Chyżne-KRK"
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Trasa na podstawie Automapy 0909 (wer. 6.0.0) Jechałem tą trasą w dzień i w nocy. Jest dobra. Winieta Węgry i Słowacja, więc drogo nie jest. Podałem "wersje" szybką i optymalną.
Zauważyłem, że "programy nawigacyjne" określają trasę z większą dokładnością, jak mają najlepszy zasięg GPS, jeśli w trakcie trasy (jak zrobimy ok 20%) wprowadzimy ten sam punkt docelowy, program delikatnie zmieni naszą trasę;- dokładnie nie wiem, od czego to zależy, ale tak jest.
Bardzo fajnie do Chorwacji nawiguje Garmin Mobile XT oraz Garmin MobilePC.
Jeśli masz gdzie odtworzyć plik, mogę Ci wysłać na maila interesującą trasę. Do Garmina wystarczy program Garmin: MapSource i odtworzysz mój plik, do Automapy wystarczy sam program (bez map) dostępny w google.
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 07.03.2010 10:59

rapez, dziękuję za pomoc. Chyba zdecyduję się jednak na "esowanie" czyli trasę Kraków - Cieszyn - Żylina - Bratysława - Budapeszt - Zagrzeb - Krk. To jest jednak ponad 1000 km na jeden raz i trzeba tę sporą odległość pokonać w maksymalnie komfortowych i bezpiecznych warunkach. Kojarzę wcześniejsze wyjazdy i zdecydowanie człowiek mniej odczuwa trudy podróży jadąc większą część autostradami, nawet jeżeli nadrabia się trochę kilometrów. Mam też zamiar korzystać z Garmina, takiego wgranego do Nokii. Podróżowałem w zeszłym roku po Polsce z jej pomocą i spisała się znakomicie.
kaziooo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 11.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaziooo » 07.03.2010 11:48

Bert napisał(a):Do Chorwacji w 2009r. jechałem 86-tką, a z powrotem autostradą przez Budapeszt. W tym roku i jade 86-tką i wracam 86-tką, bo autostrada się strasznie ciągnie a stacji benzynowych jak na lekarstwo...

Witom Cie Bert! A jak jedziesz u nas i w Pepikolandii? Ciśniesz na Cieszyn przez S1 od Skoczowa, czy inaczej? Bo mi chodzi po łbie pomysł, żeby pociągnąć dalej i skiknąć przez Leszną Górną do Trzyńca. Jak to widzisz?
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 07.03.2010 12:20

podszywacz napisał(a):rapez, dziękuję za pomoc. Chyba zdecyduję się jednak na "esowanie" czyli trasę Kraków - Cieszyn - Żylina - Bratysława - Budapeszt - Zagrzeb - Krk. To jest jednak ponad 1000 km na jeden raz i trzeba tę sporą odległość pokonać w maksymalnie komfortowych i bezpiecznych warunkach. Kojarzę wcześniejsze wyjazdy i zdecydowanie człowiek mniej odczuwa trudy podróży jadąc większą część autostradami, nawet jeżeli nadrabia się trochę kilometrów. Mam też zamiar korzystać z Garmina, takiego wgranego do Nokii. Podróżowałem w zeszłym roku po Polsce z jej pomocą i spisała się znakomicie.



Za Bratysławą rozważ zjazd w kierunku na Veszprem.Oszczędzasz w ten sposób sporo kilometrów......Wjeżdżasz potem w M7 tuz koło Balatonu.......... 8)
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 07.03.2010 13:49

anakin napisał(a):
podszywacz napisał(a):rapez, dziękuję za pomoc. Chyba zdecyduję się jednak na "esowanie" czyli trasę Kraków - Cieszyn - Żylina - Bratysława - Budapeszt - Zagrzeb - Krk. To jest jednak ponad 1000 km na jeden raz i trzeba tę sporą odległość pokonać w maksymalnie komfortowych i bezpiecznych warunkach. Kojarzę wcześniejsze wyjazdy i zdecydowanie człowiek mniej odczuwa trudy podróży jadąc większą część autostradami, nawet jeżeli nadrabia się trochę kilometrów. Mam też zamiar korzystać z Garmina, takiego wgranego do Nokii. Podróżowałem w zeszłym roku po Polsce z jej pomocą i spisała się znakomicie.



Za Bratysławą rozważ zjazd w kierunku na Veszprem.Oszczędzasz w ten sposób sporo kilometrów......Wjeżdżasz potem w M7 tuz koło Balatonu.......... 8)

Jakbym chciał robić skrót to wogóle nie pchałbym się na Cieszyn i Bratysławę tylko pojechałbym na Chyżne - Bańska - Sachy - Budapeszt - Zagrzeb - Krk. To około 200 km mniej niż wybrana trasa ale do Budapesztu kilkaset kilometrów i 6 godzin jazdy zwykłą drogą. I właśnie tego chciałbym uniknąć. Wiek i wytrzymałość już nie ta, podziwiam niektórych jadących noc i pół dnia bez odpoczynku.
smer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) smer » 07.03.2010 20:07

podszywacz napisał(a):Kraków - Cieszyn - Żylina - Bratysława - Budapeszt - Zagrzeb - Krk. To jest jednak ponad 1000 km na jeden raz i trzeba tę sporą odległość pokonać w maksymalnie komfortowych i bezpiecznych warunkach. Kojarzę wcześniejsze wyjazdy i zdecydowanie człowiek mniej odczuwa trudy podróży jadąc większą część autostradami, nawet jeżeli nadrabia się trochę kilometrów.


Jak to mówią: dla każdego coś miłego... Bo jeśli chodzi o mnie, to nic bardziej męczącego niż autostrada...

Ja zamierzam "z marszu" zrobić Katowice-Primosten (lub coś koło tego, bo Katowice-Hvar, to jednak chyba(?) za dużo).... i uważam, że jest to do zrobienia wyłącznie za pomocą węgierskiej 86-tki, która potrafi rozgonić nocny sen.
stary_jac
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 301
Dołączył(a): 16.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) stary_jac » 07.03.2010 21:46

jadąc z Katowic (w nocy) do granicy w Letenye masz max 8-9h
trasa Bielsko-Zwardoń-Zylina i cały czas tylko autostrady
fotograf123
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 534
Dołączył(a): 16.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) fotograf123 » 07.03.2010 22:20

A tak na marginesie to dlaczego jadąc przez Bratysławę chcecie jechać przez budapeszt ?

trasa przez budapeszt to 140km dłuższa trasa.
Na Węgrzech nie płacicie winiety, na Słoweni też nie płacicie , poniważ nie wjeżdzacie na autostrady.

Żeby dojechać do Chorwacji z Cieszyna kupujecie winietę na Słowacji 10 euro i oczywiście płacimy za autostradę chorwacką.
pozdr ...
stary_jac
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 301
Dołączył(a): 16.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) stary_jac » 07.03.2010 23:08

Budapesztu nawet nie widzimy , po prostu autostradą bo taniej, szybciej a co najważniejsze bezpieczniej. Dołożenie na autostradzie 130 km. to tylko godzina a robiąc skróty wystarczy trafić na światła, przejazd kolejowy, ograniczenie prędkości a i skrzyżowania się trafiają, to cały ten nasz skrót bierze w łeb. I jeszcze odnośnie oszczędności, jestem przekonany że nie jedna osoba się tutaj znajdzie która zapłaciła mandat. Owszem na autostradzie też płacą ale to już za brawurę (czyt. głupotę)
Prawda jest też taka (np. na Słowacji) że jadąc zaledwie 60 przy ograniczeniu do 40, tamtejsi stróże "wyłapują" samochody w jakiś dziwny wybiórczy sposób.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.03.2010 23:11

fotograf123 napisał(a):A tak na marginesie to dlaczego jadąc przez Bratysławę chcecie jechać przez budapeszt ?

trasa przez budapeszt to 140km dłuższa trasa.
Na Węgrzech nie płacicie winiety, na Słoweni też nie płacicie , poniważ nie wjeżdzacie na autostrady.

Żeby dojechać do Chorwacji z Cieszyna kupujecie winietę na Słowacji 10 euro i oczywiście płacimy za autostradę chorwacką.
pozdr ...

Też się dziwię
Bratysława - Rajka - Csorna - Szombathely - Redics i po Węgrzech - odcinek 86 - tki ma 180 km więc szkoda sobie głowę zawracać kombinowaniem i jechaniem na autostradę i nadrabianiem 140 km. Ten węgierski odcinek dojazdu do Cro pokonuję w nocy w 3-4 godziny, nawet na siusiu nie ma sensu stawać. :D :D :D
smer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) smer » 08.03.2010 06:07

stary_jac napisał(a):jadąc z Katowic (w nocy) do granicy w Letenye masz max 8-9h
trasa Bielsko-Zwardoń-Zylina i cały czas tylko autostrady

Dokładnie tak. I w momencie, kiedy oczki znużone po nocnych autostradach zaczynają opadać, błogosławieństwem dla mnie jest 86-tka, na której "coś się dzieje"...

zebik napisał(a):Bratysława - Rajka - Csorna - Szombathely - Redics i po Węgrzech - odcinek 86 - tki ma 180 km więc szkoda sobie głowę zawracać kombinowaniem i jechaniem na autostradę i nadrabianiem 140 km. Ten węgierski odcinek dojazdu do Cro pokonuję w nocy w 3-4 godziny, nawet na siusiu nie ma sensu stawać. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Dokładnie tak. A jakie urozmaicenie pomiędzy nużącymi autostradami :)

Ale każdy musi dobrać trasę pod siebie, bo wie jak lubi jeździć, co mu się bardziej opyla i co go bardziej cieszy - wszak droga, to już wakacje :)
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 08.03.2010 11:46

stary_jac napisał(a):Budapesztu nawet nie widzimy , po prostu autostradą bo taniej, szybciej a co najważniejsze bezpieczniej. Dołożenie na autostradzie 130 km. to tylko godzina a robiąc skróty wystarczy trafić na światła, przejazd kolejowy, ograniczenie prędkości a i skrzyżowania się trafiają, to cały ten nasz skrót bierze w łeb. I jeszcze odnośnie oszczędności, jestem przekonany że nie jedna osoba się tutaj znajdzie która zapłaciła mandat. Owszem na autostradzie też płacą ale to już za brawurę (czyt. głupotę)
Prawda jest też taka (np. na Słowacji) że jadąc zaledwie 60 przy ograniczeniu do 40, tamtejsi stróże "wyłapują" samochody w jakiś dziwny wybiórczy sposób.

Dokładnie jestem tego samego zdania. Dodam jeszcze większe ryzyko kolizji (wypadku) na zwykłej drodze, zdecydowanie większe ryzyko kontroli policyjnej (i np. drobiazgowe sprawdzanie wyposażenia). Na autostradzie jak przekroczy się 20 km/h dopuszczalną prędkość raczej nic się nie stanie, na normalnej drodze mandat pewny.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ] - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone