napisał(a) przepol » 20.01.2021 11:44
Hej,
trzy i dwa lata temu jechałem 74 (plus jakiś odcinek wioskami by Szombathely ominąć) , rok temu 86 (noc i dzień).
Ogólnie to 86 jakby bardziej międzynarodowa ale dużej różnicy nie ma - obie trasy z fotobudkami, wioskami, policja za krzakiem.
Trasa Kraków - CRO ma trzy upierdliwe odcinki :
- Kraków - Żywiec do wyboru: A4 i Tychy - daleko i drogo /
52 i wiochy (Krzeczów) do Suchej Beskidzkiej widokowo ale nie wszyscy lubią takie trasy...
44 i 781 - jeszcze bardziej widokowo (przełęcz Kocierska ekstra) jak nie mdlii nikogo w aucie
- Zwardoń - Żylina : jeśli nie ma korków to trasa ok - jeśli są w Czadca to objazd Oszczadnicą - trwa budowa w Czadca tunelu i nie wiem jaki będzie stan na to lato
- Węgry po autostradach - tutaj jest raczej pusto - na korki nie trafiłem , jazda w nocy też ok.