dids76 napisał(a):Jacek_P napisał(a):davnbb napisał(a):Wczoraj wracaliśmy przez Węgry. Odprawa na granicy HR-HU trwała 30 sekund. Po drodze żadnych problemów (jechaliśmy przez "wiochy"), żadnych korytarzy tranzytowych. Jedynie przez Słowację jazda w strugach deszczu - miejscami trzeba było zwolnić do 90.
No ale to, że jak piszesz, "zero korytarzy tranzytowych" oznacza że sobie tak po prostu postanowiłeś czy wolno ci było jechać tak jak ci wygodnie. Pytam bo ja jechałem do HR zgodnie z obowiązującymi węgierskimi rozporządzeniami a one wymuszają jazdę od Bratysławy na Budapeszt i odbicir potem wzdłuż Balatonu na Letenye. W sobotę wracam i chciałbym jednak jechać po swojemu czyli Nagykanizsa i w górę do Gyor nie robiąc tego koła. Pytanie tylko czy mi wolno, bo nigdzie nie widzę żeby się coś na stronie węgierskiej policji zmieniło.
Polska jest na Węgierskiej "Zielonej Liście" wiec możesz jechać bez ograniczeń, jak chcesz i gdzie chcesz i jak długo chcesz
I w drugą stronę (tj. na powrocie z HR do PL) też to powinno działać, bo Cro jest u Madziarów też "zielona".
Może ktoś potwierdzić to empirycznie? Znaczy się, wracał ktoś z Cro przez HU nie jadąc korytarzami? Czy przekraczając granicę HR-HU otrzymaliście taką nalepkę na szybę? Chciałem jej fotkę wrzucić, ale jeszcze nie mam uprawnień Może nie dostanę bana jak napiszę, że jest na i.imgur, plik B01p6Md.jpg - może ktoś wrzuci za mnie
Pozdrawiam,
Maciej