Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

No faktycznie. Dziękuję bardzo za podpowiedź. Ale swoją drogą ciekawe jestem, czemu zamknęli ten zjazd i wyjazd.

Jak zrobić odcinek węgierski żeby był bezpłatny ?

https://www.hu-go.hu/articles/article/m ... i-drogowej

Czy te niebieskie drogi są płatne ?

Witam.
Nie wiem czy to dobry temat do tego pytania, ale lepszego nie znalazłem.
Planuję podróż przez Słowację, Węgry samochodem zarejestrowanym na inną osobę, jest to członek mojej rodziny, więc nazwisko jest takie samo.
Na internecie są różne informację co do tego, czy potrzebuje jakiegoś dokumentu. W 2016 jechałem do CRO, ale tamten samochód był zarejestrowany na mnie, więc problem nie istniał.
Czy ktoś ma jakieś aktualne informacje na ten temat?

borut napisał(a):Jak zrobić odcinek węgierski żeby był bezpłatny ?

https://www.hu-go.hu/articles/article/m ... i-drogowej

Czy te niebieskie drogi są płatne ?

Linka którego wklejasz to: "Mapa sieci dróg płatnych HU-GO dla pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 t"
Na Węgrzech płatne są drogi o oznaczeniu "M". Nie wiem którędy jedziesz więc nie wiem o który odcinek Ci chodzi.

borut napisał(a):Jak zrobić odcinek węgierski żeby był bezpłatny ?

https://goo.gl/maps/TbPJHRfanUTn3HzE9

borut napisał(a):https://www.hu-go.hu/articles/article/m ... i-drogowej
Czy te niebieskie drogi są płatne ?

Niebieskie darmowe dla osobówek,
Płatne dla "osobówek" tylko czerwone.

Bardzo dziękuję

PBC napisał(a):Witam.
Nie wiem czy to dobry temat do tego pytania, ale lepszego nie znalazłem.
Planuję podróż przez Słowację, Węgry samochodem zarejestrowanym na inną osobę, jest to członek mojej rodziny, więc nazwisko jest takie samo.
Na internecie są różne informację co do tego, czy potrzebuje jakiegoś dokumentu. W 2016 jechałem do CRO, ale tamten samochód był zarejestrowany na mnie, więc problem nie istniał.
Czy ktoś ma jakieś aktualne informacje na ten temat?

Kilka lat temu jechałem pożyczonym samochodem z tym że od kolegi więc nazwisko inne. Załatwiałem dokument upoważnienia w PZM. Taki dokument teoretycznie jest honorowany przez większość straży granicznej i policji w EU. Kosztowało to kilkadziesiąt zł. Na stronie PZM znajdziesz informacje co i jak.
https://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/up ... ,,278.html

Witaj Ziomalko
Nie wiem dlaczego z Bratysławy akurat jedziecie drogą nr 2 do Rajki dalej 150 a nie M15 i dalej M1 po węgierskiej stronie ?
Twoją trasą to kiedyś się jeździło się chcąc uniknąć winiet Węgierskich jak była stara 86 .
Pozdrawiam .

Hej,
no właśnie my chcemy uniknąć winiet węgierskich na M1 i M15 i jechać - jak zwykle - 86-ką - dlatego pytam czy się coś zmieniło na tej konkretnej trasie:)

trajano napisał(a):No faktycznie. Dziękuję bardzo za podpowiedź. Ale swoją drogą ciekawe jestem, czemu zamknęli ten zjazd i wyjazd.

Przecież mały remoncik mają od wiosny zeszłego roku.

PBC napisał(a):Witam.
Nie wiem czy to dobry temat do tego pytania, ale lepszego nie znalazłem.
Planuję podróż przez Słowację, Węgry samochodem zarejestrowanym na inną osobę, jest to członek mojej rodziny, więc nazwisko jest takie samo.
Na internecie są różne informację co do tego, czy potrzebuje jakiegoś dokumentu. W 2016 jechałem do CRO, ale tamten samochód był zarejestrowany na mnie, więc problem nie istniał.
Czy ktoś ma jakieś aktualne informacje na ten temat?

hej
w zeszłym roku wynajętym samochodem z odręczną umową użyczenia przejechałem słowację, węgry, rumunię, i bułgarię , ani policja ani pogranicznicy nie byli zainteresowani dokumentami użyczenia sprawdzali wyłacznie dowód rej

Z niedzieli na poniedziałek jechaliśmy z okolic Bielska-Białej do Tucepi przez Czechy, Słowację i Węgry. Najgorszy odcinek był w Czechach(jechałem bez winiety bo to tylko kawałek) i z powrotem jadę na Zwardoń. Jechałem przez stare przejście w Letenye i o 5 rano byliśmy jedyni z takim pomysłem. Sam przejazd przez granicę trwał minutę - celnik tylko zapytał gdzie jedziemy po skanowaniu dowodów i kazał ruszać dalej. Tak więc polecam taką opcję niezdecydowanym. Elektroniczne winiety na Słowację i Węgry miesięczne to koszt nieco ponad 120zl(tylko kosztuje sama winieta na Słowenię).

buter napisał(a):Z niedzieli na poniedziałek jechaliśmy z okolic Bielska-Białej do Tucepi przez Czechy, Słowację i Węgry. Najgorszy odcinek był w Czechach(jechałem bez winiety bo to tylko kawałek) i z powrotem jadę na Zwardoń. .

Dziwię się dlaczego od razu nie jechałeś na przejście w Zwardoniu jak jechałeś z B-B .
Byłem w Tucepi 2 lata temu
Przez Węgry jechałeś M-86 czy jakoś inaczej ?
Miłego wypoczynku

Niclaus napisał(a):Google pokazuje jak sobie z tym poradzić - https://www.google.pl/maps/dir/46.41963 ... m2!4m1!3e0

Czy aby na pewno?

Krzywy75 napisał(a):

Niclaus napisał(a):Google pokazuje jak sobie z tym poradzić - https://www.google.pl/maps/dir/46.41963 ... m2!4m1!3e0

Czy aby na pewno?

Tylko co najdziwniejsze HAK nie podaje żadnej informacji o remoncie w tym rejonie https://www.hak.hr/info/stanje-na-cesta ... nost-cesta
A ich planer prowadzi "normalnie" http://go.hak.hr/357065090