Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

napisał(a) **hanka 34** » 28.02.2012 09:44

Dużo naczytałam na forum o trasie autostradą przez Bratysławę a potem drogą 86 przez Węgry i tak sobie myślę że to chyba lepsza opcja niż omijać całkiem autostrady.

napisał(a) **beagm** » 28.02.2012 09:48

Hejka, bewu1 jestem z Krosna, jeździmy co roku tą trasą i chętnie odpowiem na pytania, napisz na maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

napisał(a) **demi-duox** » 28.02.2012 17:34

hanka 34 napisał(a):Dużo naczytałam na forum o trasie autostradą przez Bratysławę a potem drogą 86 przez Węgry i tak sobie myślę że to chyba lepsza opcja niż omijać całkiem autostrady.

Chyba tak, szczególnie jak wcześniej masz do przebycia całą Polskę

napisał(a) **bewu1** » 28.02.2012 21:51

wielbiciel napisał(a):
bewu1 napisał(a):Witam,

14 lipca (sobota) wybieramy się z okolic Krosna na Istrię. Mam kilka pytań i proszę o pomoc

4) Zagrzeb - będziemy ok 16:00 w sobotę. Jak z korkami ? Zjechać na starą drogę, czy jechać autostradą ?

W sobotę o 16:00 powinno być spokojnie, lecz to pełnia sezonu, pierwsza wymiana turnusu.
Jak na Istrię weź pod uwagę Słowenię (30E pełny koszt winiety miesięcznej,+ 40km i zero korków na bramkach).
Przez Zagrzeb to 2x140 kuna + duże prawdopodobieństwo korków.

Bramki w okolicy Zagrzebia można objechać - bo to one są pewnie problemem. Co do wariantu Słowenia - obawiam się korków na odcinku koniec autostrady w Słowenii - początek autostrady na Istrii. Poza tym, wjazd od strony Zagrzebia powinien być mniej obciążony ruchem niż wjazd od strony Słowenii.

napisał(a) **Raul73** » 29.02.2012 07:54

bewu1 napisał(a):
Bramki w okolicy Zagrzebia można objechać - bo to one są pewnie problemem. Co do wariantu Słowenia - obawiam się korków na odcinku koniec autostrady w Słowenii - początek autostrady na Istrii. Poza tym, wjazd od strony Zagrzebia powinien być mniej obciążony ruchem niż wjazd od strony Słowenii.

Od Koper do wjazdu na Istrię raczej korków nie powinno być, a jeśli już, to niewielkie. Tam są 2 przejścia graniczne blisko siebie i ruch się rozkłada. Jedź drogą 111 przez Izolę, obok lotniska - tam ruch jest mniejszy.

Od strony Chorwacji weź natomiast pod uwagę tunel Ucka zaraz za Rijeką - tam korki masz praktycznie pewne!

napisał(a) **bewu1** » 03.03.2012 20:28

Raul73 napisał(a):
bewu1 napisał(a):
Bramki w okolicy Zagrzebia można objechać - bo to one są pewnie problemem. Co do wariantu Słowenia - obawiam się korków na odcinku koniec autostrady w Słowenii - początek autostrady na Istrii. Poza tym, wjazd od strony Zagrzebia powinien być mniej obciążony ruchem niż wjazd od strony Słowenii.

Od Koper do wjazdu na Istrię raczej korków nie powinno być, a jeśli już, to niewielkie. Tam są 2 przejścia graniczne blisko siebie i ruch się rozkłada. Jedź drogą 111 przez Izolę, obok lotniska - tam ruch jest mniejszy.

Od strony Chorwacji weź natomiast pod uwagę tunel Ucka zaraz za Rijeką - tam korki masz praktycznie pewne!

Dziękuję za poradę. Mam teraz problem, jaką trasą pojechać. Jeżeli bym wybrał drogę przez Słowenię, to mam jeszcze jedno pytanie - czy dojechać do Maribora autostradą (i tam mam ryzyko wjechania w korek), czy objechać Maribor drogami lokalnymi przez Ptuj ?
----
Oczywiście cały czas autostradą - moja wątpliwość dotyczy tego, czy w sobotę po południu na autostradzie koło Maribora mogę złapać korek ?

napisał(a) **dids76** » 03.03.2012 21:59

Autostrada w Słowenii kończy się właśnie koło Ptuj-a. Możesz jechać autostrada płacąc 15 euro za winietę ( w jedną stronę), lub objechać autostrady w Słowenii np przez Mureck - Lenart - Ptuj. jadąc na Istrie nie jechałbym na Ptuj i przejście Maclej, tylko cały czas autostradą na Ljubljanę i przejście Koper. Na pewno tam bezie mniejszy ruch niż w Maclej.

napisał(a) **Raul73** » 04.03.2012 19:15

Jeśli kupujesz winietę słoweńską, to jazda przez Zagrzeb nie ma najmniejszego sensu, bo musisz do winiety doliczyć jeszce autostrady chorwackie!

napisał(a) **hanka 34** » 05.03.2012 20:03

hanka 34 napisał(a):Dużo naczytałam na forum o trasie autostradą przez Bratysławę a potem drogą 86 przez Węgry i tak sobie myślę że to chyba lepsza opcja niż omijać całkiem autostrady.

Czy ktoś z forumowiczów ma gotową trasę na auto mapę na drogę 86 a potem przez Słowenię ale omijając autostradę(przez Dolga Vas,Lendava) do przejścia granicznego w Mursko Sredisce i Varazdin?

napisał(a) **m.kulczycki** » 06.03.2012 09:44

hanka 34 napisał(a):
hanka 34 napisał(a):Dużo naczytałam na forum o trasie autostradą przez Bratysławę a potem drogą 86 przez Węgry i tak sobie myślę że to chyba lepsza opcja niż omijać całkiem autostrady.
Czy ktoś z forumowiczów ma gotową trasę na auto mapę na drogę 86 a potem przez Słowenię ale omijając autostradę(przez Dolga Vas,Lendava) do przejścia granicznego w Mursko Sredisce i Varazdin?

Tak sie fajnie sklada, ze mam taka trase w AM, wg mnie prawie idealna

Omija max autostrady platne, czas przejazdu nia np do Makarskiej jest prawie taki sam jak by sie jechalo autostradami (autostrada jest dalej

)
Trasa przewiduje troche platnych drog w Czechach, na Slowacji no i dwa krotkie odcinki w CRO kolo Zagrzebia - tego juz nawet nie staralem sie ominac bo bym popadl w skrajnosc

.

Napisz jaki obralas cel w samej CRO

napisał(a) **greenrs** » 06.03.2012 10:31

m.kulczycki napisał(a):Trasa przewiduje troche platnych drog w Czechach, na Slowacji ...

Nie bardzo rozumiem? Według mnie jedno wyklucza drugie

napisał(a) **Lider16** » 06.03.2012 11:53

Niekoniecznie wyklucza (np. Ostrava - Brno - Breclav - Bratislava) ale sensu większego nie ma ...

napisał(a) **hanka 34** » 06.03.2012 15:43

Nasza trasa to Starogard Gd.-Zwardoń lub Cieszyn-Zylina-Bratysława-Węgry trasa86-ominięcie słoweńskiej autostrady w Lendava-i aż do Tucepi

napisał(a) **Raul73** » 06.03.2012 23:08

Lider16 napisał(a):Niekoniecznie wyklucza (np. Ostrava - Brno - Breclav - Bratislava)

Toż to harakiri dla portfela!

Ja bym proponował na dokładkę skręcić w Jarovcach w prawo, wjechać do Austrii, dojechać A6 do A4 i tam dopiero skręcić na Węgry.

Jak szaleć, to szaleć!

napisał(a) **Lider16** » 07.03.2012 11:16

To przecież napisałem, że sensu większego nie ma :-D

Ale - kto bogatemu zabroni :-D