Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

Orichime napisał(a):Nasz wyjazd już w sobotę (niestety), ruszamy ok 11 z Katowic. Nocleg mamy w Szombathely. Cały czas się waham - próbować tak jak oryginalnie zakładałam tylko Słowację i Węgry (z tego co czytam to odradzacie jednak Zwardoń) czy dopłacić 60zł za winietę i jechać przez Cechy (koło Brna)? Tą trasą przez Czechy google kieruje pomimo, że jest tam wiele znaków robót drogowych... Sama nie wiem Co byście radzili?

Spokojnie możesz jechać na Zwardoń. Największym kłopotem może być wydostanie się z centrum na trasę, a cała reszta drogi na luzie.

Mieszkam niedaleko Zwardonia i nie słyszę od znajomych czy w radiu żeby były tam jakieś istotne problemy. Korki mogą zdarzyć się wszędzie w każdym momencie. A jak tak studiuje google maps, to problemy zazwyczaj są przed Czadca na Słowacji. Ale to i tak pikuś w porównaniu do korków w okolicy Bratysławy i przejściu granicznym w Chorwacji które są nagminne. Nic z tym nie zrobimy, zresztą każdy jedzie na urlop. Ciepła woda, morze, słońce, radosniejsi ludzie o tym trzeba myśleć

Bratwojciech napisał(a):

Orichime napisał(a):Nasz wyjazd już w sobotę (niestety), ruszamy ok 11 z Katowic. Nocleg mamy w Szombathely. Cały czas się waham - próbować tak jak oryginalnie zakładałam tylko Słowację i Węgry (z tego co czytam to odradzacie jednak Zwardoń) czy dopłacić 60zł za winietę i jechać przez Cechy (koło Brna)? Tą trasą przez Czechy google kieruje pomimo, że jest tam wiele znaków robót drogowych... Sama nie wiem Co byście radzili?

Spokojnie możesz jechać na Zwardoń. Największym kłopotem może być wydostanie się z centrum na trasę, a cała reszta drogi na luzie.

Też w tym roku tak będe próbował: Słowacja/Węgry. Do tej pory 3 razy jeździłem przez CZ/AUS/SLOwenia, 2 razy w nocy i szło dobrze, ale i tak były czasem korki.
W tym roku dla odmiany będzie inaczej. Tylko jak zawsze na noc 28.07, ruszam koło 20 z okolic Łodzi.

pozdrawiam, Michał

Ja planowałem Zwardoń. Jednak jadąc z Bydgoszczy w okolicach Częstochowy uznałem, że dopłacę do czeskiej drogi z uwagi na zmęczenie (droga autostradowa jak dla mnie mniej wymagająca na zmęczony nocną podróżą organizm niż drogi słowackie mimo, że to niezbyt duży odcinek). Wyruszaliśmy wieczorem i ostatecznie dokupiłem winietę na pierwszej czeskiej stacji. Także powtórzę za @fabio007 "i tak wszystkiego nie zaplanujesz." Ja ruszyłem w podróż nocną aby przejechać spokojnie newralgiczne miejsca. I przejechałem... jak wspomniałem wyżej najwięcej utrudnień spotkało mnie dopiero w Chorwacji i to przez wypadki na autostradzie a planowałem korki na prom w Stinicy o czym wszędzie piszą. Tymczasem na przeprawie 15 minut i już płynąłem w soboto 15:30

Witam!
W dniu dzisiejszym tj. 24 lipca 2019 roku otwarto przejście graniczne LETENYE - GORIČAN I (tzw. stare przejście). Zakończono remont mostu.
Pozdrawiam JurekG

I to jest informacja dnia
Dzięki.

Dzięki za info JurekG. Wracać w sobotę lepiej tym właśnie otwartym ?

SUPER wiadomość.Dzięki!

Dziękuję wszystkim za wszelkie sugestie.
Postanowiłem jednak kupić winiety węgierskie i przekraczać granicę z Chorwacją starym przejściem granicznym w Letenye.
Pojadę tak: https://maps.app.goo.gl/TAPUa3wwU8rm5q8Z7

Krzywy75 napisał(a):Dziękuję wszystkim za wszelkie sugestie.
Postanowiłem jednak kupić winiety węgierskie i przekraczać granicę z Chorwacją starym przejściem granicznym w Letenye.
Pojadę tak: https://maps.app.goo.gl/TAPUa3wwU8rm5q8Z7

Jeśli starym przejściem, to mapka źle pokazuje.

A jaka jest różnica między przejazdem starym a nowym przejściem? Serio nie wiem.

ArturCzu napisał(a):A jaka jest różnica między przejazdem starym a nowym przejściem? Serio nie wiem.

Na starym można zrobić postój i np. zatankować paliwo.

elka21 napisał(a):

Krzywy75 napisał(a):Dziękuję wszystkim za wszelkie sugestie.
Postanowiłem jednak kupić winiety węgierskie i przekraczać granicę z Chorwacją starym przejściem granicznym w Letenye.
Pojadę tak: https://maps.app.goo.gl/TAPUa3wwU8rm5q8Z7

Jeśli starym przejściem, to mapka źle pokazuje.

Myślę że jednak dobrze pokazuje tylko zapewne masz nieaktualną mapę.

Na starym przejściu granicznym, w zeszłym roku, w środku nocy, byliśmy jedynym przejeżdżającym samochodem, i nie było nawet komu pokazać dowodów osobistych .

Szanowni . Zakopane , Poprad , Miszkolc i do M3 na Budapeszt ma sens ? Czy za bardzo dookoła ? Sugerowałem się autostradami ale może to błąd ? Proszę o sugestie.