Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

ale chyba tylko do 31.07 , może się wyrobią bo jedziemy 03.08

My jedziemy 31.07 - liczę, że może już będzie otwarte.

Panowie dajcie znać co i jak, jak już przejedziecie.
Jadę 4-go, granicę będę przekraczał 5-go - planuję starym przejściem, jak zawsze

Polecam trasę z Krakowa do Zadaru dla ceniących sobie WYGODĘ JAZDY przez:
Kraków - Cieszyn - Żylina - Bratysława - Budapeszt M1 - na MO wbijamy się w M7 - Leteney i dalej autostradą gdzie tam kto sobie jedzie.
-
Stanowczo odradzam wyznaczoną przez Żypeesa "najdogodniejszą trasę" z Goyr do Leteney przez madziarskie krzaki i bezdroża, przez jakieś Szambosrambo, Sarvary, Kutasy itp., bo się tamtędy paskudnie jedzie (a jechaliśmy w niedzielę). Owszem z powrotem jadąc przez M7 do M0 i dalej M1 (czyli Budapeszt) nadrobiliśmy 140 km, ale czas przejazdu przez "najdogodniejszą" trasę żypeesową, a trasą przez autostrady M1-M0-M7 był taki sam!!! A o ile wygodniejsza i spokojniejsza trasa! Zdecydowanie polecam.
-
Wracając, widzieliśmy jak za Cadca część autek ze ślunską rejestracją pojechało na S1 (przez Żywiec), ale nie byliśmy pewni czy aby na pewno już cała jest przejezdna i pojechaliśmy znów przez Cieszyn. Gdyby jechać przez S1 byłoby jeszcze fajniej.
Może ktoś wie, czy odcinek S1 z Cadca do Bielska jest już cały przejezdny?
-
pozdro
PS
Chorwacja jest k...sko droga (np. w porównaniu do Grecji), a standard o wiele słabszy i co gorsza obsługa delikatnie mówiąc taka sobie, ale to na inny wątek.

janniko napisał(a):Polecam trasę z Krakowa do Zadaru dla ceniących sobie WYGODĘ JAZDY przez:
Kraków - Cieszyn - Żylina - Bratysława - Budapeszt M1 - na MO wbijamy się w M7 - Leteney i dalej autostradą gdzie tam kto sobie jedzie.
-
Stanowczo odradzam wyznaczoną przez Żypeesa "najdogodniejszą trasę" z Goyr do Leteney przez madziarskie krzaki i bezdroża, przez jakieś Szambosrambo, Sarvary, Kutasy itp., bo się tamtędy paskudnie jedzie (a jechaliśmy w niedzielę). Owszem z powrotem jadąc przez M7 do M0 i dalej M1 (czyli Budapeszt) nadrobiliśmy 140 km, ale czas przejazdu przez "najdogodniejszą" trasę żypeesową, a trasą przez autostrady M1-M0-M7 był taki sam!!! A o ile wygodniejsza i spokojniejsza trasa! Zdecydowanie polecam.
-
Chorwacja jest k...sko droga (np. w porównaniu do Grecji), a standard o wiele słabszy i co gorsza obsługa delikatnie mówiąc taka sobie, ale to na inny wątek.

- trasa Bratysława - Letenye wg GM to 272km przez tzw. wiochy - czas około 3h
-trasa Bratysława - Budapeszt M1 - Letenye to 420 km więc prawie 150km więcej za kółkiem - czas około 4h
Godzina więcej + 150km dłużej. Niech każdy zdecyduje sam. W dwie strony to dodatkowo 300km "naokoło" i dodatkowo 2h za kółkiem.
Nie widzę sensu wybierania trasy nr 2

wikol napisał(a):- trasa Bratysława - Letenye wg GM to 272km przez tzw. wiochy - czas około 3h
-trasa Bratysława - Budapeszt M1 - Letenye to 420 km więc prawie 150km więcej za kółkiem - czas około 4h
Godzina więcej + 150km dłużej. Niech każdy zdecyduje sam. W dwie strony to dodatkowo 300km "naokoło" i dodatkowo 2h za kółkiem.
Nie widzę sensu wybierania trasy nr 2

Ja też nie. Jechałem obiema trasami.

janniko napisał(a):Stanowczo odradzam wyznaczoną przez Żypeesa "najdogodniejszą trasę" z Goyr do Leteney przez madziarskie krzaki i bezdroża, przez jakieś Szambosrambo, Sarvary, Kutasy itp., bo się tamtędy paskudnie jedzie (a jechaliśmy w niedzielę).

To, że Tobie nie leży ta trasa nie znaczy, że innym nie spasuje.
Jeżdżę właśnie tymi "zadupiami" co rok i dla mnie to optymalna trasa.

janniko napisał(a):-
Stanowczo odradzam wyznaczoną przez Żypeesa "najdogodniejszą trasę" z Goyr do Leteney przez madziarskie krzaki i bezdroża, przez jakieś Szambosrambo,

Jechaliśmy tą trasą w zeszłym roku, w nocy z soboty na niedzielę. Trasa bez żadnych zastrzeżeń. Za trzy tygodnie pojedziemy tak samo.

Czas przejazdu taki sam.
Średnia prędkość na autostradzie jest po prostu większa.
Sprawdzone obie trasy.

elka21 napisał(a):

janniko napisał(a):-
Stanowczo odradzam wyznaczoną przez Żypeesa "najdogodniejszą trasę" z Goyr do Leteney przez madziarskie krzaki i bezdroża, przez jakieś Szambosrambo,

Jechaliśmy tą trasą w zeszłym roku, w nocy z soboty na niedzielę. Trasa bez żadnych zastrzeżeń. Za trzy tygodnie pojedziemy tak samo.

Ja też za 5 dni pojadę tą trasą z ta małą różnicą że bojąc się korków w Letenye (zamknięte stare przejście) pojadę przez Mursko Sredisce. Nie "krzywduję" sobie wcale że kawałek przejadę bocznymi drogami które dadzą małe wytchnienie od monotonnej jazdy autostradą.

Pozdrowienia.

Gonzales napisał(a):

elka21 napisał(a):

janniko napisał(a):-
Stanowczo odradzam wyznaczoną przez Żypeesa "najdogodniejszą trasę" z Goyr do Leteney przez madziarskie krzaki i bezdroża, przez jakieś Szambosrambo,

Jechaliśmy tą trasą w zeszłym roku, w nocy z soboty na niedzielę. Trasa bez żadnych zastrzeżeń. Za trzy tygodnie pojedziemy tak samo.

Ja też za 5 dni pojadę tą trasą z ta małą różnicą że bojąc się korków w Letenye (zamknięte stare przejście) pojadę przez Mursko Sredisce. Nie "krzywduję" sobie wcale że kawałek przejadę bocznymi drogami które dadzą małe wytchnienie od monotonnej jazdy autostradą.

Pozdrowienia.

Ja też za 5 dni tą trasą pojade

marrcin napisał(a):

Gonzales napisał(a):

elka21 napisał(a):

janniko napisał(a):-
Stanowczo odradzam wyznaczoną przez Żypeesa "najdogodniejszą trasę" z Goyr do Leteney przez madziarskie krzaki i bezdroża, przez jakieś Szambosrambo,

Jechaliśmy tą trasą w zeszłym roku, w nocy z soboty na niedzielę. Trasa bez żadnych zastrzeżeń. Za trzy tygodnie pojedziemy tak samo.

Ja też za 5 dni pojadę tą trasą z ta małą różnicą że bojąc się korków w Letenye (zamknięte stare przejście) pojadę przez Mursko Sredisce. Nie "krzywduję" sobie wcale że kawałek przejadę bocznymi drogami które dadzą małe wytchnienie od monotonnej jazdy autostradą.

Pozdrowienia.

Ja też za 5 dni tą trasą pojade

Ja w środę wracam starą 1 i przez Mursko Średisce, dalej 86

Wczoraj śmiałem na Zwardoń, Bratysławe potem M15 i zjazd na 86 żeby kółka nie robić na M86. 86 dojechałem do M86 na redics dalej Lendava przejście graniczne, kolejno Vrazdin droga równoległa do autostrady wyskoczyłem na sveti Helena dalej autostradą do splitu. Droga super ruch znikomy parę fotoradarów ale mam aplikacje tomtom fotoradary więc mnie ostrzegał w zeszłym roku jechałem na Lentye wioskami więc mam porównanie droga znacząco lepsza

Przedwczoraj powrót ze Srimy. Chorwacja - wiadomo. Masełko. Letenye - Lenti (Redics) - trochę lipa, zakrętaski, 50 itp. Redics - Szomba - droga ładna, pusto, trochę rozjechanej drobnej gadziny na drodze. M86 do Gyor - tylko deptać (a wolno 110). Gyor - Rajka - lipa straszna, ruch jak w ulu, co chwila roboty drogowe, zwężenia. Autostrada słowacka w okolicach Bratysławy jakościowo ok ale w godzinach 9-19 ograniczenie do 110. Ale do Cadcy było ok. I teraz zaczyna się rodzynek. GM kierował mnie na Cieszyn ale ja nie posluchalem i skrecilem na Zwardoń i Bielsko. Przez Węgierska Górkę poszło szybko, S1 wkoło BB też ładnie i w tym momencie zaczęło się piekło. Odcinek BB - Tychy zajął mi 1,5 godziny. Ogólnie jazda w Pl to masakra. Od Zwardonia do Częstochowy jechałem prawie 5 godzin (raptem niecałe 200 km). Miliardy tirów, scigajacych się na obu pasach, jeden jedzie 89, drugi 91 i tak kilka km. K... czemu w innych krajach tego badziewia tyle nie ma??

Gdzie najkorzystniej tankować jadąc przez Słowację - Węgry do Chorwacji ?