Witam i o szybką poradę pytam
Jadę w okolice Omisia już w poniedziałek z międzynoclegiem w Sarvar na Węgrzech. Muszę na szybko wybrać trasę i ogarnąć winiety - stad prośba do Was o wyrozumiałość - nie zdążę całego forum przeglądnąć, ale na szybko czytając wychodzi mi, że chyba zdecyduję się na trasę Chrzanów - Żywiec - Zwardoń - Czadca - Zylina - Trenczyn - Bratysława - Gyor - Savar. Potem standardowo drogą 74 i M7 do granicy, i dalej, jak google maps mnie przez Chorwację pociągnie.
Ponieważ w drodze powrotnej chcieliśmy przejechać przez Alpy, to będziemy nocować w Ubelbachu, stąd powrót musi zawadzić o Austrię, ale potem chyba na Bratysławę i powrót tą samą drogą, co na Węgry. Co sądzicie?
Alternatywy są dwie - droga na Ostravę i Brno, potem lekko przez Słowację, ale płatną drogą E65 i Sarvar, dalej już jak poprzednio, lub - nadkładając czas a omijając płatną Słowację - przez Wiedeń. I wtedy powrót z Ubelbach na Wiedeń i Brno - plus taki, że omijam Słowację, ale koszt tej winiety nie jest decydujący.
Jeśli pojadę przez Słowację, to kupuję elektronicznie winiety na Słowację i Węgry, potem bramki w Chorwacji i tyle. Powrót przez Austrię i Słowenię, więc dodatkowe winiety, ale to dla tych Alp
Za to odpada w ogóle winieta czeska.
Z wyposażenia na Słowację dobrze mieć kamizelki odblaskowe (w aucie, kolor inny niż zielone, w ilości sztuk = liczbie osób podróżujących), komplet żarówek i apteczkę zgodną z normą. Coś jeszcze? Czy faktycznie bać się tamtejszych kontroli, skoro jeżdżę raczej spokojnie?
Raz jeszcze proszę o wyrozumiałość i pomoc - chyba, z małej ilości czasu, trochę mnie przerosło planowanie trasy