MłodyGSX-R napisał(a):Pytanie nowicjusza jeśli chodzi o trasę Słowacja->Węgry... Dlaczego wszyscy jadą jak na załączonym obrazku, a nie od razu na Mursko-Cakovec ?
Jako nowicjusz Ci odpowiem i spróbuję pomoc, sam miałem takie same dylematy 2 tygodnie temu. Tak jak na załączonym obrazku to chyba nikt nie jeździ, jeśli już ktoś wjeżdża na Slowenie do Lendave to kieruje się właśnie na przejście Mursko S a potem przez Čakovec. Ja tak właśnie jechałem kilka dni temu i przejazd w godzinach porannych przez Lendave i Čakovec zupełnie bezproblemowy, myślę że w dzień czy nocą również jest ok. Najważniejsze to to by tuż po wjeździe do Słowenii nie wjechać na ich płatną autostradę, nie jest to skomplikowane, na pierwszym rondzie po przekroczeniu granicy skręcić w lewo, jak pojedziesz na nim prosto to wbijesz się na autostradę, później jest jeszcze jedno rondo ale też dobrze oznaczone i trzeba mocno się zagapic żeby wjechać na płatną slowenska autostradę.
Tu masz link do trasy
https://goo.gl/maps/MRELYVRRfhk
Ta trasa, którą wkleiles na obrazku, o którą pytasz dlaczego niektórzy jadą tak a nie na Mursko, powinna wyglądać trochę inaczej, osoby jadące do przejścia w Letenye nie wjezdzaja w ogóle na Slowenie tylko jadą od Lenti wzdłuż granicy Hun-Slo po węgierskiej stronie. Myślę, że są to Ci, którzy chcą uniknąć nieplanowanego przypadkowego wjazdu na płatną w Słowenii w Lendave.
Ogólnie cała trasa w załączonym przeze mnie linku, całkiem ok bez żadnych korków itp, z dwoma trudniejszymi fragmentami, na wysokości granicy slowacko węgierskiej roboty drogowe i zwezki,na szczęście nie jest to długi odc, może kilkanaście km, jechałem tam nocą i jest naprawdę ciężko, dyskoteka pomarańczowych świateł i czerwono białych słupków, jakim cudem tam zatorow nie ma to ja nie wiem, może są za dnia a ja jechałem tam nocą w obie strony.
Drugi gorszy fragment trasy to 86, od Shombatelly do Redics, jednojezdniowa droga przez las łąki i kilka wiosek z ograniczeniem do 50, do tego ze dwa radary, nawierzchnia w świetnym stanie, zero dziur itp, ja jechałem nad ranem i jechalo się wręcz przyjemnie, może nocą jest gorzej, poza tym to ok 80 km. Zalety tego odcinka to całodobowa stacja MOL w Redics tuż przed granicą, a w drodze powrotnej...... Obiad w Kormend w hotelu Berki, kulinarne mistrzostwo świata, obiad dla trójki, gulasz z mięsem dzika, pieczone kacze udka, wienerschnitzel, gruszki w winie, napoje dwa duże desery, fantastyczna obsługa, bardzo ładna zadbana restauracja, rachunek 160 PLN.
Wracając do tematu przestrzegam przed skrótem, którym pojechałem w drodze powrotnej przez nieuwagę przy planowaniu trasy w Navi
https://goo.gl/maps/wDtWeXnYVCx
Żałuję, że nie zawrocilem, jedyna słuszna trasa to M85 pod sam Gyor a potem na M1