Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

maniek21 napisał(a):

xxxkamilxxx18 napisał(a):Cześć wszystkim

Właśnie wróciłem z Chorwacji, trasa Częstochowa- Makarska.
Tak jak pisałem w moich wcześniejszych postach, wybrałem trasę przez Słowację oraz Węgry (czego nie żałuję).


To chyba tyle, jeśli ktoś ma jakieś pytania to piszcie śmiało

Napisałbyś ile wyniosły Cię opłaty za autostrady w Chorwacji? Planuję jechać podobną trasą.

Pewnie,

1. A4 Goričan - Sveta Helena (Zagreb) - 47 HRK x 2 (do i z Makarski) = 94 HRK= 54,91 PLN
2. A1 Zagreb (Lučko) - Zagvozd (Makarska)- 225 HRK x 2 = 450 HRK = 262,92 PLN

SUMA= 317,83 PLN

Dodatkowo winiety:
1. Słowacja- 10 EURO = 43,62 zł
2. Węgry - 2975 Ft = 40,19 zł

Koszt całkowity = 401,64 PLN
Tak jak pisałem wcześniej, wszystko płacone przez Revolut.

yanek37 napisał(a):Witam,
Szybko i rzeczowo..

Czy jadąc z Warszawy "na" Zwardoń kupię gdzieś kuny ???
A dalej wiadomo że docelowo to CRO....

Pozdrawiam

Jak przez Mursko Sredice to za przejściem granicznym masz dwa bankomaty (na lewo i prawo od bramy).
https://www.google.pl/maps/@46.5130085, ... 6656?hl=pl

el_grego napisał(a):

CzechuXX napisał(a):https://goo.gl/maps/yrt455mr6rq

Co myślicie o tej trasie?

Proponuję małą modyfikację na odcinku węgierskim --> https://goo.gl/maps/V3PgavG5LD72

W zeszłym roku jak i w tym, na forum pisano że węgierska 74 jest słabszej jakości i zwiększą ilością ograniczeń w porównaniu z wersją przez 86-Lenti-M70-Letenye.
Dlatego wybrałem taką opcję w zeszłym roku i nie zawiodłem się - poszło nadzwyczaj gładko i szybko - i tak samo pojadę w tym roku (za 7 dni )

moja trasa na ten rok: https://goo.gl/maps/dRRcfborYtw

Niestety na telefonie mapa jest przez drogę 74.

Edycja. Chodzi o taką trasę?
https://goo.gl/maps/8qrNqRajGEo

Jechałem tym wariantem ale jazda przez Varsar-Sarvar jest słaba.
Następnym razem pojadę do Lenti i od razu na Słowenię. No chyba że nocleg w Nagykanizsa.

Czołem!
Jadę w niedzielę z okolic Omiša do kraju via Budapeszt. Czy jest jakaś sensowna, alternatywna trasa wobec proponowanej przez GM, przez Zagrzeb?

Marsallah napisał(a):Nie wiem, o jakim filmie mówisz. Daj linka.

Chodzi o filmik, ze strony, którą podałeś elce21, o którym ona wspomniała . Na filmiku nie widzimy tego odcinka, a którym ja psioczę, chyba, że to jeszcze jakaś inna droga.

Janusz dobrze mówisz …
Tylko teraz sobie uświadomiłem iż będę "leciał" wczesnym rankiem i
ciekawe czy coś będzie otwarte 24h.

Janusz Bajcer napisał(a):

yanek37 napisał(a):Witam,
Szybko i rzeczowo..

Czy jadąc z Warszawy "na" Zwardoń kupię gdzieś kuny ???
A dalej wiadomo że docelowo to CRO....

Pozdrawiam

Myślę, że w jakimś większym mieście na trasie kupisz.
Tylko pewnie trzeba wjechać gdzieś bliżej centrum, czyli tam gdzie są kantory.

24 lipca o 12:00 jechałem z Budapesztu do Zakopanego przez Miszkolc, Koszyce, Preszów, Poprad zero korków i zero problemów.

Trajgul napisał(a):

Marsallah napisał(a):Nie wiem, o jakim filmie mówisz. Daj linka.

Chodzi o filmik, ze strony, którą podałeś elce21, o którym ona wspomniała . Na filmiku nie widzimy tego odcinka, a którym ja psioczę, chyba, że to jeszcze jakaś inna droga.

Ekhem, no więc tak. Odcinek, który zalinkowałeś na mapach w poprzednim poście to odcinek Skalite (skrzyżowanie z 11) - rozjazd Oszczadnica-Bór.

Film z youtube zaczyna się na tym Twoim odcinku, pod sam jego koniec, tuż przed rozjazdem "na górce", widać wyraźnie na początku drogowskaz. I widać nowy asfalt

Co nie zmienia faktu, że nawet w dolnym, słabszym (tj. węższym i ze starym asfaltem) odcinku, droga jest bez zarzutu (a jeśli ktoś ma z nią problem, to mam pytanie: czy Wy na pewno jeździcie do Chorwacji na wakacje?)

Marsallah napisał(a):Co nie zmienia faktu, że nawet w dolnym, słabszym (tj. węższym i ze starym asfaltem) odcinku, droga jest bez zarzutu (a jeśli ktoś ma z nią problem, to mam pytanie: czy Wy na pewno jeździcie do Chorwacji na wakacje?)

Otóż to.

Czytam sobie i czytam, a za miesiąc będę to wszystko weryfikował, łącznie ze stadami dzikich świń na 86-stce.

Marsallah napisał(a):Co nie zmienia faktu, że nawet w dolnym, słabszym (tj. węższym i ze starym asfaltem) odcinku, droga jest bez zarzutu

Nic nie poradzę, że ten odcinek zszokował mnie najbardziej, nie spodziewałem się, że droga łącząca 2 kraje i wskazywana przez nawigację jako optymalna będzie w takim stanie i przede wszystkim na szerokość 1 samochodu.
Ja po prostu oczekuję, że jadąc do innego kraju, jadę albo autostradami albo ekspresówkami albo ewentualnie normalnymi krajówkami. Oczywiście objazdem tym, który jest ukazany na filmiku jechało się bardo przyjemnie i sielankowo.

Marsallah napisał(a):(a jeśli ktoś ma z nią problem, to mam pytanie: czy Wy na pewno jeździcie do Chorwacji na wakacje?

Ja nie mówię, że miałem z nią trudność, tylko jej stan, szerokość oraz to, że Pani robiła ognisko (paliła gałęzie czy cuś) praktycznie na niej (no może 0,5m od krawędzi jezdni) wprowadziło mnie w stan powątpiewania czy ja aby na pewno dobrze jadę. Gdybym trafił na tą jezdnię w nocy to podejrzewam, że starałbym się zawrócić (jakby było gdzie ), a ciśnienie miałbym podniesione przez kolejne 2-3 godziny.
Jechałem przez Hvar, jechałem przez Peljesac i jechałem przez Stomaricę w Breli, jakby kto pytał .

walp napisał(a):Czytam sobie i czytam, a za miesiąc będę to wszystko weryfikował, łącznie ze stadami dzikich świń na 86-stce.

No, w temacie pastowanych kabanów też muszę Cię rozczarować - jechałem przez Węgry 87 i 86 i ani grama wieprzowiny

Trajgul napisał(a):Nic nie poradzę, że ten odcinek zszokował mnie najbardziej, nie spodziewałem się, że droga łącząca 2 kraje i wskazywana przez nawigację jako optymalna będzie w takim stanie i przede wszystkim na szerokość 1 samochodu.
Ja po prostu oczekuję, że jadąc do innego kraju, jadę albo autostradami albo ekspresówkami albo ewentualnie normalnymi krajówkami.

A, to już problem między Tobą a Twoją nawigacją - wyjaśnijcie to sobie przy flaszce Nawi nie powinna Cię poprowadzić przez Oszczadnicę - nawet, jeśli wybrałeś opcję "bez autostrad" (a więc nie pojechałeś od granicy nową D3), to powinieneś był pojechać 12 równolegle do D3 w kierunku Świerczynowca.

Pozdro

Marsallah napisał(a):Nawi nie powinna Cię poprowadzić przez Oszczadnicę - nawet, jeśli wybrałeś opcję "bez autostrad" (a więc nie pojechałeś od granicy nową D3), to powinieneś był pojechać 12 równolegle do D3 w kierunku Świerczynowca.

Maps Google tak prowadzi, odkąd zacząłem wybierać przejście w Zwardoniu.

Marsallah napisał(a):A, to już problem między Tobą a Twoją nawigacją - wyjaśnijcie to sobie przy flaszce

Dziś będzie okazja, jak żona pozwoli .

Mój Garmin od lat zawsze prowadzi mnie przez Oszczadnicę, posłuchałem go jeden raz i więcej nie będę.
Krzysiek

Marsallah napisał(a): Nawi nie powinna Cię poprowadzić przez Oszczadnicę - nawet, jeśli wybrałeś opcję "bez autostrad" (a więc nie pojechałeś od granicy nową D3), to powinieneś był pojechać 12 równolegle do D3 w kierunku Świerczynowca.

Masz rację, gdyż zrobilem próbę. Jak wpisałem Zwardoń przejście graniczne to prowadzi mnie przez Oszczadnicę, a jak kliknąłem na DK1 w Zwardoniu na samej granicy to prowadzi mnie przez Czadcę. W życiu bym nie pomyślał.