napisał(a) 19Gumis20 » 09.07.2018 21:38
Jechałem do CRO z soboty na niedzielę ze Śląska. Trasa przez Czechy, Słowacja, Węgry, kawałek Słowenii i Cro. Czechy, Słowacja Węgry (tylko do zjazdu na M85) średnio obłożona. Jaki był mój uśmiech na twarzy jak skręcałem przed Gyor na M85 a inne auta jechały dalej na Budapeszt. Cała M86 do Szombathely praktycznie pusta, wyprzedziłem raptem kilka aut. Jechałem później przez Dolga Vas i na Mursko Sredisce, na przejściu granicznym żadnego innego samochodu, może dlatego, że była 7.00 w niedzielę, nie wiem
. Generalnie, to jest moja idealna trasa którą stale jeżdżę, póki co, nie mam potrzeby jej zmieniać