Info z wczoraj, powrót.
Trasa dobra, tylko przed Letenye, w kierunku do Chorwacji, remont drogi i dwa wahadełka a za nimi monstrualne korki. Aż współczuliśmy stojącym.
Duży korek w Chorwacji, na wjeździe do tego najdłuższego tunelu i to spowodowany celowo przez policję. Radiowóz zablokował jeden z dwóch pasów.
Na Węgrzech kilka lotnych patroli policyjnych z radarami, oraz przenośny punkt kontroli, na którym przytrzymywali i trzepali samochody, ale nie wiem, wg jakiego klucza. Nas nie zatrzymali.
I wq**wiające sprawdzanie paszportów na granicy Chorwacko Węgierskiej - ponad godzina stania a facet wziął paszporty, zerknął i ..... kazał jechać.
I na koniec, ciekawostka. Na wjeździe na autostradę w Splicie, podjechało kilkanaście samochodów z młodymi Niemcami. Od Ferrari, poprzez Lambo, do Bentleya. Wpieprzyli się bez kolejki a potem ganiali po autostradzie między samochodami. Jechali w tą i z powrotem z oszałamiającą prędkością. Nas minęli dwa razy. Przyznam, że miałem ich ochotę przyblokować.