Słuchajcie mam pytanie czy "stare" przejście w Letenye z drogi nr.7 jest w dalszym ciągu przejezdne i czynne?
Pozdrawiam.
steja napisał(a):witajcie,
chciałem zapytać czy widzicie jakiś sens w jechaniu przez Węgry z zachodniej części PL na Pag? (Okolice Wrocławia) Będziemy jechać z czw na pt (gdzieś pojawiły się głosy, że lubi być tłoczno na przejściu SK-HR ale w soboty).
Zrobiłem symulację, zsumowałem koszty, i wyszło mi - nie pałując się nawet z jakimiś objazdami autostrady w SK - niecałe 100zł różnicy
Być może gdzieś jest błąd, ale nic na to nie wskazuje..
Wygląda jakbym odpowiedział sobie sam, ale mimo wszystko czekam na opinie
pozdrawiam
J.
ra01 napisał(a):Witam, wczoraj wracałem z Zadaru trasą przez Węgry i Słowację.
Na Węgrzech jechałem autostradą - straciłem ok. 30-40 minut na obwodnicy Budapesztu bo coś tam rozkopali i jest zwężenie w dwu miejscach. Na Słowacji jechałem przez Zwoleń i Bańską na Chyżne - w Bańskiej trochę remontów ale niebyt uciążliwych i na krótkim kawałku.
UWAGA!! Między Bańską a Donovaly naprawiaja podmyty most na serpentynach - ruch wachadłowy. Ale jadąc nocą nie było wogóle ruchu - całą Słowację przejechałem pustą drogą.
Ogólnie warunki drogowe bardzo dobre. Do zadaru z Krakowa 13 godzin jazdy nie przekraczając prędkości [/b]
ra01 napisał(a):Tym mostkiem (to właściwie mostek a nie most) się nie martw, bo jest on w połowie sempertyn i tam i tak nikt rozsądny nie jedzie szybko więc nie powinno się korkować. Natomiast w dzień w Budapeszcie może być różnie. Jechałem przez miasto w tamtą stronę i przejazd zajął mi dobrze ponad godzinę bo trasa wzdłuż Dunaju też rozkopana a objazd bocznymi ulicami jest powolny bo co chwilę nakaz skrętu w prawo lub zakaz skrętu w lewo (zupełnie jak w Krakowie ). Natomiast to zwężenie na M0 jest tylko w stronę Polski. W stronę Chorwacji ruch płynny.
Pozdrawiam
podszywacz napisał(a):Witajcie, mimo że już trzy razy byłem w Chorwacji, po raz pierwszy udało mi się odwiedzić tą świetną i przydatną stronę. W tym roku wybieram się na Krk, w poprzednich wyjazdach nie miło wspominam korki na Słowenii, remonty tuneli i korki na autostradach Chorwackich. Padło więc na przejazd przez Słowację i Węgry. Mam pytanie, czy ktoś poleca przejazd takim wariantem: Chyżne - Żylina - Bratysława - Gyor - skrót drogą 81 (aby ominąć Budapeszt) - Autostrada M7 - Zagreb - Krk? Chcę jak największym procentem trasy jechać autostradą. Odpadają warianty lokalne typu droga 86. Liczy się dla mnie komfort a nie wrażenia kulinarno-widokowe. Nie planuję też noclegu (wyjazd ok 5.00, przybycie wieczorem).
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi