napisał(a) Hercklekot » 09.05.2018 10:13
Marsallah napisał(a):To mój pierwszy post w tym wątku. Dotąd jeździłem PL-SK-AT-SLO-HR, natomiast na ten rok planuję wyłom i jazdę z Austrii (ta jest obowiązkowa, bo nocuję w Wiedniu) w kierunku Węgier. Stąd parę pytań po pierwszej analizie trasy.
1. Czy możecie potwierdzić, że jadąc od granicy AT/HU (Koszeg) drogą 87 przez Szombathely i dalej 86 w kierunku Lenti dalej lokalnymi do przejścia (starego, nie autostradowego) Letenye/Gorican nie potrzebuję węgierskiej winiety?
2. Czy warto zamiast tego ściąć (jadąc dalej 86) w kierunku słoweńskiego trójkąta i granicę chorwacką przejechać w Mursko Sredisce zamiast w Letenye i czy ta droga na Węgrzech jest płatna?
3. Jakie macie doświadczenia z podróży chorwacką autostradą na odcinku Gorican - Zagrzeb (w Chorwacji zamierzam jechać autostradą)?
Co do pierwszego pytania - darmowe, drugie - jeździłem przez Mursko i przez Letenye i polecam jednak Mursko, bo chcąc uniknąć węgierskich winiet na M70 musiałbyś tłuc się lokalnymi i dziurawymi drogami (jechałem, nie warto). Także 86-tką do Słoweńskiej granicy, trzeci zjazd na rondzie na Dolga Vas i potem w Lendavie przypilnować zjazdu na Mursko.
W Redics przed słoweńską granicą przy drodze jest dobra knajpa z tradycyjnym węgierskim żarełkiem, polecam:
https://goo.gl/maps/KJD7iNrqon92W Mursko zawsze pobieram kuny z bankomatu ZB i robię zakupy w sąsiedniej piekarni.
Z Mursko do Cakovca droga jest ok, ale nie da się szybko, bo często są wioski. Autostrada Gorican - Zagrzeb jest OK, nie najnowsza, ale nie ma na niej dużego ruchu.
PS - na autostradę wjedź na wysokości Cakovca (przejazd przez miasto nie jest uciążliwy, nie ma co wjeżdżać na obwodnicę), nie jedź przez Varażdin.
https://goo.gl/maps/pFZXrLnzvry
Ostatnio edytowano 09.05.2018 10:21 przez
Hercklekot, łącznie edytowano 1 raz