napisał(a) Użytkownik usunięty » 10.09.2013 17:54
Z Brna do Pohorelic jest ekspresówka dobrej jakości, potem do granicy jedzie się wygodnie, średnio ze 100,
tylko trzeba zwolnić, tam gdzie są ograniczenia.
Miśki lubią stać koło sztucznego jeziora Mlyny w krzakach
W Austrii poza wioskami i miasteczkiem Poysdorf, gdzie twardo jedzie się 50,
to jedzie się spokojnie 100
Ja z tej trasy na Linz kojarzę Czeskie Budziejowice, tam było sporo świateł i żeby przejechać miasto straciłem trochę czasu
Ale jechałem ze wschodu na zachód.
Co do autostrady z Pragi do Brna, moim zdaniem nie jest tragicznie.
W zasadzie oba warianty są porównywalne jakościowo. Tu jedyny problem to to, że na zwykłej drodze jak masz przed sobą 2 tiry jadące w parze, to jedziesz za nimi, jedziesz i jedziesz, aż one skręcą na parking