Trasa przez BiH do Dalmacji

to i ja dorzuce się z pytaniem.
Jechałam co prawda dwa razy przez BiH ale nie ostatnio. Czy coś się zmieniło? w kwestii autostrady? nie moge na tej ich interaktywnej mapce sie dopatrzec gdzie jest , czy jest , po ile to to? nie ma po angielsku??!!
help

Archangel napisał(a):Pytanko do MWN. Czy mógłbyś polecić w BiH na trasie między Banja Luką a Mostarem jakiś lokal w którym można co nieco przekąsić. Zdaje sie widziałem na twoich zdjęciach pieczone jagnię w Jablanicy.Pamiętasz może ile taka przyjemność kosztuje w BiH, Chcę w tym roku jechać właśnie przez BiH.

W zasadzie niemal wszystkie knajpy (wszystkich nie znam) są w porządku i niezbyt drogie, a nawet jak na Chorwację to co najmniej 3-4 razy tańsze. Gdzie wejdziesz - nie zawiedziesz się. Znam Banja Lukę, Mostar, Trebinje i wszystko co po drodze. Nawet takie przydrożne kanjpy nie są do pogardzenia. Jagnięcina była w cenia takiej, że nie zwróciłem uwagi. Najlepiej jednak być w porze obiadowej, bo większy wybór. W centrum Mostaru boiad zjesz za 10 zł.


A co do autostrad, to BiH może się pochwalić ich całkowitym brakiem! Małe odcinki dwupasmówek koło Banja Luki i Sarajeva; może jeszcze gdzieś?

nie zgodzę się z MWN.Za każdym razem jestem w Mostarze i teraz też będę.I jakoś nie znalazłem obiadu za 10 zł aczkolwiek jest taniej niż w Chorwacji za obiad na dwie osoby zapłaciłem 14 euro. Przed każdym lokalem stoją i zapraszają na obiad za ok 7 euro.

Będę tam za 35 dni.... to sprawdzę. No, może nieco przesadziłem, ale niewiele.

MWN napisał(a):Będę tam za 35 dni.... to sprawdzę. No, może nieco przesadziłem, ale niewiele.

przesadziłś hehe - nie ma nic porządnego za mniej niż 10 ..... ale Euro

Wyjeżdzając z Jablanicy w stronę Mostaru mamy po lewej stronie, nad sama Neretwą dwie świetne knajpy z jagnięciną z rusztu (jagnje ispod saca). Kilogram tej przyjemności kosztuje 10 euro, więc cena atrakcyjna.
Co do Mostaru, to trzeba przyznać, że niestety ceny z roku na rok idą do góry, ale na pewno da się zjeść za mniej niż 10 euro/os. - wszystko zależy od miejsca.
Natomiast tam, gdzie turyści jeszcze nie dotarli jest bardzo tanio. W zeszłym roku w Jajcu w knajpce nad wodospadami za porcję ćevapczici z frytkami i lepinją zapłaciłem 3,5 KM, a w Trebinju w knajpce na rynku (z resztą bardzo pięknym) pleskavica kosztowała 6 KM.

Ostatnio myślę o odświeżeniu wariantu "przejazd przez BiH"
Czy są nowe drogi np M6 na Węgrzech oraz A5 w Chorwacji ?

noyle napisał(a):Czy są nowe drogi np M6 na Węgrzech oraz A5 w Chorwacji ?

Na M6 jedyną nowością od 2006 r jest to, że jesienią ub. r. zaczęła się budowa kolejnego odcinka z Dunaujvarosz do Szekszard.

MWN napisał(a):W wariancie BiH dodam wartą przeżycia trasę całkiem na południe aś do Trebinje a stamtąd już 35 km do Dubrovnika. Bardzo malownicza, ogromne góry, piękne widoki na przepaście i jeszcze z wierzchołków w Bosni widać Jadrana.

Zastanawiam się nad przejazdem Stolac - Trebinije - Dubrovnik.
Czy możesz coś napisać o tym odcinku drogi ( w jakim jest stanie ? ).Czy warto jadąc tą droga ominąć Neum.Jak wygląda przejscie graniczne BiH - CRO przy Dubrovniku?

Odradzałbym jednak stanowczo trasę przez Banja Lukę, jeśli ktoś nie ma autko terenowego.
O wiele lepsza (i znacznie szybsza) jest trasa przez Slavonski Brod - Doboj - Żenica itp.

Przejście BiH-CRO k/ Dubrownika wygląda całkiem przyzwoicie..
przejeżdża się je szybko i bezproblemowo

O wiele gorzej jest na przejściu CRO-MONTENGRO. Jeśli ktoś by się wybierał na wypad do Monte to proszę się nastawić na spędzenie chwilki dłuższej na tym przejściu.
Trochę się rzuca w oczy, że oni nie przepadają za sobą i robią sobie takie przygraniczne psikusy, w postaci upierdliwego sprawdzania itp.. np. nie wiedzieć czemu Chorwaci okropnie "trzepią" Niemców, Francuzów i Włochów. Nas olali. Na szczęście Czarnogórcy są o wiele bardziej życzliwi, tyle że w zeszłym roku 10 euro kasowali za wjazd... he he .. takie przepisy. Ale nic złego nie mogę powiedzieć o ich straży przygranicznej... niestety Chorwaccy pogranicznicy są w tym miejscu na prawdę niezbyt mili....

janniko napisał(a):Odradzałbym jednak stanowczo trasę przez Banja Lukę, jeśli ktoś nie ma autko terenowego.
O wiele lepsza (i znacznie szybsza) jest trasa przez Slavonski Brod - Doboj - Żenica itp.

Kurcze, na prawdę aż tak źle, a ja się tam wybieram w tym roku zwykłym autkiem?Będę mieć problemy?

Witam,
jeżdżę tą trasą od lat (od 1987), z noclegiem w Sarajewie, malutkim autkiem i jest ok.
pozdrawiam.

[quote="janniko"]Odradzałbym jednak stanowczo trasę przez Banja Lukę, jeśli ktoś nie ma autko terenowego.
O wiele lepsza (i znacznie szybsza) jest trasa przez Slavonski Brod - Doboj - Żenica itp.

Trasę Banja Luka-Jajce-Mostar przejechałem w 2007 roku .
Jechałem zwykłym samochodem osobowym i nie było żadnego problemu.
Wydaje mi się ,że troszkę przesadziłeś z tym autkiem terenowym
Nie jest tak żle.
Za inf. na temat przejscia granicznego dziękuje.

Dalej proszę o opinie na temat zjazdu z tej trasy przez Stolac - Trebinje.

Pozdrav

Ja też w tamtym roku wracałem trasą Mostar-Jajce( tu nocleg) - Bania Luka .
Droga w sumie bardzo dobra (mam na myśli nawierzchnię ) i malownicza .
Jedyna niedogodnośc która mnie zaskoczyła to prawie 1,5-2 godziny stracone w kolejce na przejściu w Gradisce , nie wiem może trafiłem na nieodpowiednią porę dnia ?

Witam wszystkich serdecznie .
Wybieram sie do Cro 3 raz, w tym roku do miejscowości Cavtat.
Zainteresowałem się przejazdem przez BiH, ale mam pytanie odnośnie odcinka na Węgrzech. Z moich wyliczeń i z tego co wszędzie czytam, wyznaczona trasa nie podlega opłacie (e-winieta). Chciałbym potwierdzenia od FACHOWCÓW.
A teraz postaram się wkleić zdjęcie.
Pozdrawiam.