Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa przez Austrię

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kamil99
Globtroter
Posty: 31
Dołączył(a): 13.01.2006
Trasa przez Austrię

Nieprzeczytany postnapisał(a) kamil99 » 20.04.2006 16:10

Podpowiedzcie mi drodzy forumowicze dlaczego większość osób wybiera trasę przez Austrię. Zawsze do HR jeździłem przez Słowację, Węgry i Słowenię, ale to dlatego, że mi znajomy ją pokazał.
Jaka jest więc przewaga "opcji Austria"?
Jak wychodzi czasowo i kosztowo?
mirek109
Cromaniak
Posty: 652
Dołączył(a): 27.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirek109 » 20.04.2006 16:33

kamil99 napisał(a):Podpowiedzcie mi drodzy forumowicze dlaczego większość osób wybiera trasę przez Austrię.


Czy większość ???


kamil99 napisał(a): Zawsze do HR jeździłem przez Słowację, Węgry i Słowenię, ale to dlatego, że mi znajomy ją pokazał.


Pierwszy raz jechałem Bielsko, Zwardon, Słowacja, Austria, Słowenia, Chorwacja.
Po wskazniu przez syna drogi przez Cieszyn, Mikulow, Austria, Słowenia, Chorwacja nie myslą o innej.
Dodatkowo mam możliwośc przespać sie w Wiedniu u syna :))) i rankiem ruszać w dalsza droge.
Lubiłem jeździć w nocy ale lat przybywa i dzień jest teraz odpowiednią porą do podróży :)


kamil99 napisał(a):Jaka jest więc przewaga "opcji Austria"?
Jak wychodzi czasowo i kosztowo?



Dla mnie przewaga to nocny sen w gronie rodzinnym :)
Koszty ??? Trudno wskazać. Ja lubię szybką jazde bez wzgledu na podwyższone spalanie :)
Ktoś inny pojedzie ekonomicznie - czas dłuższy ale w kieszeni pozostaje :)
Ja w Austri leje do baku V Power benzyne i auto jest na dopingu :) ale koszty rosną :)

Pytasz o czas nie podając skąd chcesz jechać, Jakim pojazdem, jaką średnią prędkość osiągnąć, czy będziesz miał na dachu rowery??, czy będziesz ciągnął za sobą przyczepę??
Jak Ci odpowiedzieć ??? :(

Więcej szczegółów :)))))
Może ci pomoże http://www.viamichelin.com/viamichelin/ ... mePage.htm
Tu i kilometry podaja i czas przejazdu :)
Ciekawe czy ten czas jest prawidłowy jeżeli w sezonie natkniesz się na korki ????


Powodzenia
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.04.2006 16:44

najlepsze jest, choć niektórzy tu sądzą inaczej, że nie ma żadnej przewagi opcji "Austria" a przynajmniej nie będzie jej dopóki nie będzie można przelecieć przez calutką Słowenię autostradą aż do Zagrzebia

przez Austrię na pewno można polecić aby:
- zeksplorować coś dodatkowo (a to syn a to ciocia a to babcia :lol: w Austrii) albo np. pozwiedzać trochę Austrię
- na pewno tam trzeba choć raz zajechać bo raz to wszędzie trzeba zajechać :P

Po prostu jest sporo autostrady zresztą chyba cesarskiej jeszcze (może pamięta Habsburgów) bo kiepściutkiej miejscami i to mocno choć pewno już ją poprawiają

Natomiast jeśli już tylko lecimy aby przejechać :lol: to zachodnie Węgry są tak urokliwe, spokojne i rozleniwione że aż się chce tak jechać i jechać :lol:
Bratysława - Mursko Sredisce i lecimy na kawę = 3h

Czasowo wszystko zależy od Słowenii - jeśl tam się korkuje a korkuje się non-stop to czasowo całkiem sporo tracimy na austriackiej wyprawie

Uwaga w swoich rozważaniach zakładam jednak czujny i wprawny przejazd przez Hungarolandię - czyli wyjeżdżamy z mieściny, nie swędzi nas po plecach to przyspieszamy do 120/130 (odważniejsi mogą więcej)
Może to się jednak oczywiście źle skończyć.
Ostatnio edytowano 20.04.2006 16:49 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
kamil99
Globtroter
Posty: 31
Dołączył(a): 13.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kamil99 » 20.04.2006 16:48

Jadę z Łodzi a gdzie to się jescze zobaczy :lol:

Pytając o koszty głównie chodzi mi o jakieś dodatkowe opłaty (winiety itp).

Ale czy jest szybciej niż przez Węgry? Wiele osób narzeka na korki w Wiedniu, wiec czy to się opłaca?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.04.2006 16:50

nie trzeba jechać przez Wiedeń

jak przez Czechy to może tak - jak z Bratysławy to sypiesz na dół przez Parndorf - tylko wtedy cała koncepcja autostrad bierze w łeb bo się najeździsz bocznymi (choć dwu-pasmowymi) drogami na których i tak trzeba uważać i tak a w dodatku jeszcze zakorkowana Słowenia pełna szkopskich wozów


ostatnio pewien Max coś podał jakieś ciekawe wyniki dla jazdy z Gliwic przez Czechy i Austrię ale na razie jeszcze nie podał konkretów


generalnie jeśli jeszcze nie wiesz gdzie jechać to polecam K2 :lol: z tragarzem :P
Ostatnio edytowano 20.04.2006 16:57 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
mirek109
Cromaniak
Posty: 652
Dołączył(a): 27.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirek109 » 20.04.2006 16:57

kamil99 napisał(a):Jadę z Łodzi a gdzie to się jescze zobaczy :lol:

Pytając o koszty głównie chodzi mi o jakieś dodatkowe opłaty (winiety itp).

Ale czy jest szybciej niż przez Węgry? Wiele osób narzeka na korki w Wiedniu, wiec czy to się opłaca?


Przez Węgry niegdy nie jechałem i nie pojadę do Chorwacji :)
Z korkami w Wiedniu się nie spotkałem.
Preferujemy na wypoczynek - wrzesień.
W lipcu/sierpniu może i są. W soboty większe prawdopodobieństwo ale o tym juz było 106 razy :)

Na pozostałe pytania znajdziesz odpowiedzi w archiwum forum :)
Warto "poszperać" bo przy okazji natkniesz się na tematy o które jeszcze nie pytałeś. Jeszcze nie pyałeś :):):)

Powodzenia :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.04.2006 17:00

mirek109 napisał(a):Przez Węgry niegdy nie jechałem i nie pojadę do Chorwacji :)


hehe ... jaki kosmopolita ... i jaki wybredny :P

a jak syn wyemigruje do jeszcze ciekawszej stolicy to co ? :lol:
na Wiedniu świat się zdecydowanie nie kończy choć z naszej perspektywy istotnie się tam chyba zaczyna :lol:
caja
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 28.02.2006
austria czy węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) caja » 20.04.2006 18:31

jechałem jedną i druga trasą z katowic. jeśli nie stoisz w korkach w wiedniu - ja stałem-i na granicy chorwacko-słoweńskiej to jest trochę szybciej, choć od kiedy oddano całość autostrady zagreb-gorican różnica jest niewielka. ps. odcinek autostrady zagreb-krapina w zeszłym roku był wielkim placem budowy, więcej niż 70 trudno było jechać. trasę przez węgry można skrócić, zamiast jechać na sombatheyl i dalej w kierunku słowenii, można skręcic na Zalagersag i Negikanisza, osobiście tamtędy nie jechałem , jeśli ktoś wykonał taki skrót, to jestem ciekaw opinni, osobiście bowiem wybieram drogę przez węgry,
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.04.2006 21:52

Obrazek
wlodek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 298
Dołączył(a): 03.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wlodek » 20.04.2006 22:31

Powiem tak. W ubiegłym roku jechałem od rodziny przez Zwardoń na Bratysławę i dalej na Graz. Najgorzej do Źyliny wąsko i jak trafi się na traktor to średnia za 40 km 1.5 godz. Od Żyliny autostrada i dalej jazda.
Granica z Austria był to piątek 3 samochody na krzyż. Oczywiście otwórz bagaznik. Dalej trochę szos lokalnych ale przeciętna ok 90km/godz
Wjazd na autostradę 140 km/godz i lepiej. Granica z Słowenią do samej Chorwacji Korek. Cała Słowenia istna tragedia a najgorzej to przejechać Maribor. Ale wolę to niż jazde przez Węgry policja za karkiem i senna jazda po drogach lokalnych Węgrów
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.04.2006 09:18

Ja staram się jechać przez Wiedeń ok.godz.22-23,. jest luźno, a Słowenia i Maribor wypada wtedy ok.4 rano, jest totalny luz niemcy i knedle stoją na popasach więc można swobodnie przejechać do Chorwacji.Pozdrawiam :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.04.2006 11:27

tylko w nocy przez H jedziesz jeszcze szybciej niż przez Austrię :lol:

a policmajstry mają trochę innej klasy sprzęt nocny :P

jak Cię na cesarskim autobahnie namierzą laserowo za prędkośc to ani nie masz co piskac :lol: (jak to mówią w małopolskiem) zaś na Węgrzech to zawsze to Węgier-Polak dwa bratanki :lol"
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 23.04.2006 14:51

kamil99 napisał(a):Podpowiedzcie mi drodzy forumowicze dlaczego większość osób wybiera trasę przez Austrię. Zawsze do HR jeździłem przez Słowację, Węgry i Słowenię, ale to dlatego, że mi znajomy ją pokazał.
Jaka jest więc przewaga "opcji Austria"?
Jak wychodzi czasowo i kosztowo?


Wg mnie sprawa jest bardzo prosta; kto z zachodniej Polski temu bliżej przez Czechy i Austrię a kto ze wschodniej temu bliżej przez Słowację i Węgry. Najlepiej mają "Krakowiacy i Górale" bo ci mają komfort wyboru obu tras + tzw. 3-cia droga: przez Słowację (Bratysława) i Austrię (Wiedeń lub nad jeziorem Neuseedler). Na moich 7 dotychczasowych wypadów do HR mniej więcej po równo jeździłem przez Bratysławę (SK) i dalej Austrię (Graz) oraz przez Banską Bystrzycę (SK)-Budapeszt (HU) i dalej albo na Zagrzeb albo na Sarajewo. Z kolei zawodowo często bywam w Wiedniu i w zimie wybieram trasę "Czeską" przez Ceszyn-Ołomuniec-Brno. Także mam pełne porównanie wszystkich najważniejszych tras i stwierdzam że czasowo każda z tych tras wychodzi bardzo podobnie - nie ma się co napalać że któraś jest szybsza od innej. Dochodzi jeszcze kwestia ludzi z Warszawki, Łodzi, Gdańska i okolic - tym bardziej opłaca się jechać przez Czechy-Austrię bo mają lepszą drogę przez ojczyznę (tzw. gierkówką do Cieszyna).
Każda z w/w tras ma swoje plusy i minusy. Dla mnie dużym plusem Węgier jest komfortowy i niedrogi nocleg nad Balatonem czyli ok. w połowie drogi + dobre i niedrogie jedzenie. W Austrii o to trudno bo autostrada wiedzie terenami niemal odludnymi i do tego jest drogo a żarcie jak to w Asutrii - "Wiener Schnitzel". W Wiedniu można złapać korek na 2h, podobnie w Mariborze. Z kolei jak ktoś ma problemy z nawigacją to Budapeszt może nie być mu przyjazny (trzeba orientować się w specyficznym madziarskim oznaczeniu).
Konkluzja końcowa: kto jest ciekawy świata niech jedzie różnymi drogami bo warto a czasowo istotnych różnic nie ma bo na urlopie godzina lub dwie to chyba nie jest problem.

P.S.
Trasa przez Słowację/Węgry - ale przez Chyzne-Dolny Kubin-Bańską Bystrzycę-Budapeszt jest zdecydowanie najładniejsza pod warunkiem że lubimy góry. Natomiast trasa przez Czechy, tj. Cieszyn-Ołomuniec-Brno-Wiedeń jest nudna jak flaki z olejem a brzydka tak że ładniej chyba wyglada w nocy :wink:
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 23.04.2006 15:17

my przez Austrie bo na istrie to chyba najblizej a na jakosc drog nie moge narzekac - warte 7,60 ojro :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.04.2006 17:10

niezawodny napisał(a):Wg mnie sprawa jest bardzo prosta; kto z zachodniej Polski temu bliżej przez Czechy i Austrię a kto ze wschodniej temu bliżej przez Słowację i Węgry. Najlepiej mają "Krakowiacy i Górale" bo ci mają komfort wyboru obu tras + tzw. 3-cia droga: przez Słowację (Bratysława) i Austrię (Wiedeń lub nad jeziorem Neuseedler).


Niezawodny tylko my tu omawiamy wariant austriacki (niezależnie czy Czechy czy Słowacja) a wariant węgierski (wtedy raczej Słowacja) przy czym przez wariant węgierski rozumiemy przejazd Bratysława - Mursko Sredisce przez Kormend (z podwariantem przez Letenye).

Są to trasy dla zachodniej i środkowej Polski, której pasi sypac dwupasmówą do Cieszyna. Co więcej pasi to nawet Wa-wie i bardziej szeroko pojętemu Mazowieckiemu a więc w tym także Warmińsko-Mazurskiem a może nawet i jeszcze niektórym bardziej wschodnim województwom, które lecąc sobie do Cro :lol: zgrabnie wpadają na dwupasmówę.

Inne drogi wschodniej Polski to wszystko bardzo ciężka rzeźba :P po naszych drogach (pomijamy to Małopolskie i dalej południowy-wschód Polski bo oni w ogóle mają do Słowacji blisko).
Nie rozważamy tu w ogóle drogi przez Bańską i przez Budapeszt lub inne rzeźby przez coś innego niż zachodnią Słowację dlatego, że warianty te - choc godne polecenia krajoznawczo nie umywają się szybkościowo.

Wyjeżdżając z Cieszyna ja po 6h jestem w Chorwacji w Mursko Sredisce z rozkładem 3h/3h.
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone