trasa Poznań - wyspa Brac

Witam wszystkich forumowiczów,
to mój pierwszy post i w tym roku pierwszy raz jedziemy samochodem do Chorwacji. Tak więc pełny debiut. Wcześniej byliśmy autokarem w Porecu.

Zakładamy trasę: Poznań-Wrocław-Kudowa-Brno-Mikulow-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb-Split-(prom)-Bol.
Nasz pobyt zaczyna się niestety w niedzielę 24.06.07 i z lektury forum już wiem, że czekają nas korki. Jedziemy z dwójką dzieci (4 i 11 lat).

W związku z powyższym mam pytania:
- macie jakieś sprawdzone miejsca na nocleg po drodze (o przyzwoitym standardzie i cenie)? Myśleliśmy o Czechach, ale może lepiej gdzieś dalej?
- chcielibyśmy dojechać na miejsce na południe (12.00 godz.) - jak w związku z tym zorganizować czas podróży od noclegu do Splitu? nie mam pojęcia, jak długo będzie trwać droga z Czech do Splitu.
- nie jechaliśmy jeszcze w tak daleką drogę z dzieciakami - jak często widzielibyście postoje?
- ile trzeba by zabrać kasy, żeby nie zaskoczył nas brak gotówki na trasie? za autostrady i paliwo zamierzamy płacić kartą, ale coś gotówki chyba by się przydało?

Mam prośbę o wszelkie rady na temat podróży na ww. trasie.

Witaj.
trasa identyczna jak nasza .Przemierzaliśmy ją dwa razy.
Jechaliśmy bez noclegu tranzytowego(żona jest niezłym kierowcą)
Zawsze wyjeżdżamy wieczorem w sobotę 7-8.Dzieki temy na drogach w stronę Cro jest w miarę pustawo.Dzieci mamy w podobnym wieku (3 i .W nocy śpią ,a gdy się rano budzą to już są w innym świecie i to ich zajmuje -oglądanie.Trudno określić co ile km. robić przystanki-w miarę potrzeb.
z Piły do Splitu mieliśmy 1450 km.Zajeło to nam 22 godziny oczywiście jadąc z przerwami.
Pozdrawiam

bwperka napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów,
to mój pierwszy post i w tym roku pierwszy raz jedziemy samochodem do Chorwacji. Tak więc pełny debiut. Wcześniej byliśmy autokarem w Porecu.

Zakładamy trasę: Poznań-Wrocław-Kudowa-Brno-Mikulow-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb-Split-(prom)-Bol.
Nasz pobyt zaczyna się niestety w niedzielę 24.06.07 i z lektury forum już wiem, że czekają nas korki. Jedziemy z dwójką dzieci (4 i 11 lat).

W związku z powyższym mam pytania:
- macie jakieś sprawdzone miejsca na nocleg po drodze (o przyzwoitym standardzie i cenie)? Myśleliśmy o Czechach, ale może lepiej gdzieś dalej?
- chcielibyśmy dojechać na miejsce na południe (12.00 godz.) - jak w związku z tym zorganizować czas podróży od noclegu do Splitu? nie mam pojęcia, jak długo będzie trwać droga z Czech do Splitu.
- nie jechaliśmy jeszcze w tak daleką drogę z dzieciakami - jak często widzielibyście postoje?
- ile trzeba by zabrać kasy, żeby nie zaskoczył nas brak gotówki na trasie? za autostrady i paliwo zamierzamy płacić kartą, ale coś gotówki chyba by się przydało?

Mam prośbę o wszelkie rady na temat podróży na ww. trasie.

Witaj! Proponuję z Poznania atostradami przez Niemcy, granicę przekraczaliśmy ostatnim razem w Kostrzynie n/Odrą ok 8.00 rano; o 15.00 byliśmy już w Austrii. Później przez Austrię, Słowenię, w Chorwacji byliśmy ok. 20.00 wieczorem. Nocowaliśmy po drodze w jakimś przypadkowym motelu, zjeżdżając po drodze z autostrady - nocleg w granicach 70 euro/ 4 osoby. No i rankiem, po śniadaniu przez Split, Riwierą Makarską ok. 13.00 dojechaliśmy do Drvenika. W naszym przypadku dalszą podróż odbywaliśmy promem, na Hvar, który kursował non stop w zależności od zainteresowania. Na Hvarze w Sucuraju byliśmy ok. 14.15. Proponuję Ci, jedną z opcji, inne rozwiązania wlącznie z całym wydrukiem trasy możesz uzyskać wchodząc na stronę internetową www.viamichelin.com. Pozdrawiam

Popularnym miejscem noclegowym na waszej trasie jest słynny Mikulov. Spałem tam w 2005 roku w czerwcu, po drodze do Włoch. Bardzo dużo pensjonatów o przyzwoitym standarcie. W tym okresie dużo wolnych miejsc - nie trzeba nic rezerwować, ale w razie czego Mikulov ma swoja strone internetową. Płaciłem wtedy za porządny apartament 3 łózka (dla 4 dorosłych) 1200 KCz. Należy unikać noclegu w okolicach drogi, a zwłaszcza stacji Shella (straszny gwar), lepiej skręcić na stare miasto i tam szukać. Co do dalszej części drogi wyjechałem około 9.00. i spokojnie powoli, ale autostradami, typową trasą przez Austrię i przez Tarvisio dojechałem w okolicę Ravenny na 18.00. (postoje z dziećmi robiłem co 2-3 godziny - dzieci wtedy 1,5 i 4,5; auto bez klimy)
Myślę że przy takim wariancie żeby dotrzeć do Bola trzeba byłoby wyjechać z Mikulova nieco wcześniej; nie wiem jak długo jedzie się przez Słowenię i dalej (podejrzewam że podobnie jak do Włoch, no i zalezy to od sezonu), ale trzeba wziąć pod uwagę oczekiwanie na prom w Splicie i podróż promem (około 50 minut) i jazdę z Supetaru do Bolu (też około 50 minut).
Życzę szerokiej cesty i stopy wody pod kilem

bwperka napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów,
to mój pierwszy post i w tym roku pierwszy raz jedziemy samochodem do Chorwacji. Tak więc pełny debiut. Wcześniej byliśmy autokarem w Porecu.

Zakładamy trasę: Poznań-Wrocław-Kudowa-Brno-Mikulow-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb-Split-(prom)-Bol.
Nasz pobyt zaczyna się niestety w niedzielę 24.06.07 i z lektury forum już wiem, że czekają nas korki. Jedziemy z dwójką dzieci (4 i 11 lat).

W związku z powyższym mam pytania:
- macie jakieś sprawdzone miejsca na nocleg po drodze (o przyzwoitym standardzie i cenie)? Myśleliśmy o Czechach, ale może lepiej gdzieś dalej?
- chcielibyśmy dojechać na miejsce na południe (12.00 godz.) - jak w związku z tym zorganizować czas podróży od noclegu do Splitu? nie mam pojęcia, jak długo będzie trwać droga z Czech do Splitu.
- nie jechaliśmy jeszcze w tak daleką drogę z dzieciakami - jak często widzielibyście postoje?
- ile trzeba by zabrać kasy, żeby nie zaskoczył nas brak gotówki na trasie? za autostrady i paliwo zamierzamy płacić kartą, ale coś gotówki chyba by się przydało?

Mam prośbę o wszelkie rady na temat podróży na ww. trasie.

Z tego co wiem to za autostrady kartą niezapłacicie.Autostrady przez CRO kosztują w dwie strony około 150zł.W Słoweni też trzeba zapłacić 0,80Euro kartą nieda rady.Radze wziąść gotówke czyli Pare euro(winieta w Austri) oraz Kuny (autostrada w Cro).Radziłbym płynąć promem z Drvenika http://www.jadrolinija.hr/default.aspx?dpid=1426 Sprawdzcie sobie ceny promów.Pozdrawiam

witam ponownie,
jestem pod wrażeniem szybkości odpowiedzi
Serdecznie dziękuję za wskazówki.

A'propos wypowiedzi Pakuli - z lektury innych postów wiem, ze można płacić kartami za autostrady, więc nie rozumiem, dlaczeko Ty piszesz zupełnie odwrotnie.

Mam pytanie odnośnie promu:
czy płaci się za osoby i samochód, czy pasażerowie są wliczeni w koszt samochodu?

Majeczka - czy ta droga przez Niemcy nie wydłuża za bardzo podróży (myślę tu o kilometrach)? Mam wrażenie, że to trochę dookoła. Poza tym z Poznania trzeba się jeszcze dostać do granicy z Niemcami, a to nie za przyjemna trasa (od Nowego Tomyśla oczywiście).

Pakula napisał(a):

bwperka napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów,
to mój pierwszy post i w tym roku pierwszy raz jedziemy samochodem do Chorwacji. Tak więc pełny debiut. Wcześniej byliśmy autokarem w Porecu.

Zakładamy trasę: Poznań-Wrocław-Kudowa-Brno-Mikulow-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb-Split-(prom)-Bol.
Nasz pobyt zaczyna się niestety w niedzielę 24.06.07 i z lektury forum już wiem, że czekają nas korki. Jedziemy z dwójką dzieci (4 i 11 lat).

W związku z powyższym mam pytania:
- macie jakieś sprawdzone miejsca na nocleg po drodze (o przyzwoitym standardzie i cenie)? Myśleliśmy o Czechach, ale może lepiej gdzieś dalej?
- chcielibyśmy dojechać na miejsce na południe (12.00 godz.) - jak w związku z tym zorganizować czas podróży od noclegu do Splitu? nie mam pojęcia, jak długo będzie trwać droga z Czech do Splitu.
- nie jechaliśmy jeszcze w tak daleką drogę z dzieciakami - jak często widzielibyście postoje?
- ile trzeba by zabrać kasy, żeby nie zaskoczył nas brak gotówki na trasie? za autostrady i paliwo zamierzamy płacić kartą, ale coś gotówki chyba by się przydało?

Mam prośbę o wszelkie rady na temat podróży na ww. trasie.

Z tego co wiem to za autostrady kartą niezapłacicie.Autostrady przez CRO kosztują w dwie strony około 150zł.W Słoweni też trzeba zapłacić 0,80Euro kartą nieda rady.Radze wziąść gotówke czyli Pare euro(winieta w Austri) oraz Kuny (autostrada w Cro).Radziłbym płynąć promem z Drvenika http://www.jadrolinija.hr/default.aspx?dpid=1426 Sprawdzcie sobie ceny promów.Pozdrawiam

Czechy- 300 kc/miesiąc(winieta)
Austria - 7,6 E/tydzień więc x 2(winieta)
Słowenia-0,8E
Chorwacja-156kun w jedną strone. Można płacić kartą, sam tak płacę
Więcej zobaczysz tuhttp://www.pzmtravel.com.pl/index.php?id_strony=1346
Pozdrawiam i miłych wrażeń

Przyszło mi właśnie jeszcze jedno pytanie do głowy:

czy ktoś wie, czy jest potrzebne jakieś formalne upoważnienie do korzystania z samochodu służbowego za granicą, bo właśnie przeczytałam na stronie PZM Travel, że potrzebna jest formalna zgoda właściciela pojazdu.
Czy tu jest mowa tylko o prywatnych smochodach, czy służbowych też to dotyczy?

Dotyczy i nie dotyczy, na granicy czepiać się raczej nie będą ale w razie kolizji, wypadku mogą być problemy. Lepiej zapłacić te parę złotych i mieć upoważnienie na druku PZM.
A co do trasy dobry wybór, przez Niemcy do Dalmacji kompletnie się nie opłaca, gigakorków też jeszcze nie powinno być bo to w końcu czerwiec.

majeczka napisał(a):Witaj! Proponuję z Poznania atostradami przez Niemcy, granicę przekraczaliśmy ostatnim razem w Kostrzynie n/Odrą ok 8.00 rano; o 15.00 byliśmy już w Austrii. Później przez Austrię, Słowenię, w Chorwacji byliśmy ok. 20.00 wieczorem. Nocowaliśmy po drodze w jakimś przypadkowym motelu, zjeżdżając po drodze z autostrady - nocleg w granicach 70 euro/ 4 osoby. No i rankiem, po śniadaniu przez Split, Riwierą Makarską ok. 13.00 dojechaliśmy do Drvenika. W naszym przypadku dalszą podróż odbywaliśmy promem, na Hvar, który kursował non stop w zależności od zainteresowania. Na Hvarze w Sucuraju byliśmy ok. 14.15. Proponuję Ci, jedną z opcji, inne rozwiązania wlącznie z całym wydrukiem trasy możesz uzyskać wchodząc na stronę internetową www.viamichelin.com. Pozdrawiam

Ale to wychodzi 500km dalej!
Jechałem tak w maju 06, stwierdziłem, że nigdy wiecej!!!
Zapomniałem dodać, że pod jakimś tunelem w Austrii staliśmy w korku, wietrzyli tunel. Dwa razy płaciliśmy chyba po 7euro za przejazd przez tunele w Austrii. Fajne widoki, ale nam nie dane było je podziwiać lało jak z cebra, miejscami jechaliśmy dosłownie w chmurach.
Jechaliśmy około 21 godzin non stop.
Przez Czechy jadę około 24godzin, z tym, że po drodze ze dwa razy po godzince ucinam sobie drzemkę.
Przez Niemcy więcej nie pojadę!
Pozdrawiam

Ja płynąłem z Makarskiej do Sumartin, płaciłem za auto osobno i za głowy osobno, tylko pies płynąl darmo
Żona mi podpowiada, że za auto i cztery osoby wyszło 198kn.

Jurek napisał(a):tylko pies płynąl darmo

za burtą

Maciej napisał(a):

Jurek napisał(a):tylko pies płynąl darmo

za burtą

Żebym Cię za burtę nie spuścił!!!! Boni za burtą, powiem jej na zlocie co Ty o niej myślisz!!! Resztę ona sama załatwi

Bonia jest w porządku dostanie browara i będzie zgoda

Jurek napisał(a):

majeczka napisał(a):Witaj! Proponuję z Poznania atostradami przez Niemcy, granicę przekraczaliśmy ostatnim razem w Kostrzynie n/Odrą ok 8.00 rano; o 15.00 byliśmy już w Austrii. Później przez Austrię, Słowenię, w Chorwacji byliśmy ok. 20.00 wieczorem. Nocowaliśmy po drodze w jakimś przypadkowym motelu, zjeżdżając po drodze z autostrady - nocleg w granicach 70 euro/ 4 osoby. No i rankiem, po śniadaniu przez Split, Riwierą Makarską ok. 13.00 dojechaliśmy do Drvenika. W naszym przypadku dalszą podróż odbywaliśmy promem, na Hvar, który kursował non stop w zależności od zainteresowania. Na Hvarze w Sucuraju byliśmy ok. 14.15. Proponuję Ci, jedną z opcji, inne rozwiązania wlącznie z całym wydrukiem trasy możesz uzyskać wchodząc na stronę internetową www.viamichelin.com. Pozdrawiam

Ale to wychodzi 500km dalej!
Jechałem tak w maju 06, stwierdziłem, że nigdy wiecej!!!
Zapomniałem dodać, że pod jakimś tunelem w Austrii staliśmy w korku, wietrzyli tunel. Dwa razy płaciliśmy chyba po 7euro za przejazd przez tunele w Austrii. Fajne widoki, ale nam nie dane było je podziwiać lało jak z cebra, miejscami jechaliśmy dosłownie w chmurach.
Jechaliśmy około 21 godzin non stop.
Przez Czechy jadę około 24godzin, z tym, że po drodze ze dwa razy po godzince ucinam sobie drzemkę.
Przez Niemcy więcej nie pojadę!
Pozdrawiam

Mimo wszystko wolę jeździć autostradami; większy komfort i bezpieczeństwo. Każdy manewr wyprzedzania na drodze jednopasmowej to duże ryzyko. Pozdrawiam