Trasa Poznań - Seget Vranjica (Trogir)

Witam, 25 lipca (poniedziałek) ruszamy w 4 osoby autem z Poznania do Seget Vranjica (6 km od Trogiru) i chciałem sie poradzić o jak najlepszą trasę.

Na wstępie info, że chcemy jechać bez noclegu tak aby max do godz 12 we wtorek 26 lipca być na miejscu.

Trasa jaką poleca mi viamichelin to: Poznań - Wrocław - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Zagrzeb - Seget

Nasz główny kierowca, mówi że wato w naszym wypadku jechać przez Niemcy (ominąć Czechy) i wtedy wg. Via michelin to powinno wyglądać tak: Poznań - Świecko - Drezno - Chemnitz - Regensburg - Graz - Maribor - Zagrzeb - Seget

Ja myślę, o jeszcze lekko innej trasie Poznań - Zielona Góra - Cottbus - Drezno - Praga - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Zagrzeb - Seget.

Teraz chciałbym zapytać was o opinie, czy jeśli przez Niemcy to warto już dygać przez całe na Regensburg czy jednak odbijać na Czechy?

Generalnie chcielibyśmy oczywiście wariant jak najbardziej ekonomiczny i wtedy odbijanie na Czechy byłoby bez sensu i chociaż można by trochę oszczędzić. Czy w ogóle warto jakoś próbować omijać autostrady w Słowenii czy lepiej zaplacić te 30 EURO i mieć spokój i dobrą trasę?

Z góry dzięki za wszelkie porady

Uważam,ze najlepsza(najszybsza,najbezpieczniejsza) jest trasa przez Niemcy i Austrię.
Co do Słoweńskiej winiety to chyba lepiej stracić te 30 euro niż jechać w stresie i uważać żeby nie przejechać 1/4 obwodu jakiegoś ronda bo jest akurat płatne.

Radziłbym Ci trasę przez Niemcy i Austrię. Co do winiety w Słowenii to każdy robi jak uważa. Ja omijam autostrady droga na Mureck - Lenart - Ptuj, droga bardzo prosta dłuższa od "autostradowej"o ok 5km (czasowo ok40 minut dłużej). W dziale FAQ masz ją dokładnie opisaną.

Nie dojedziesz nawet przez Niemcy w 12h...
Niemcy bywają rozkopane, masz ponad 200km więcej. Może, jeżeli będziesz piłował ponad 150km/h, to Ci się ta sztuka uda...

Jedź trasą nr 2. Bez napięć w 12-14h będziesz na miejscu.
Wyjedź z Poznania koło 1-2 w nocy.

Dzieki za porady, tez po analizie doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie przez Niemcy i Austrię, a co w Słowenii to sie pomyśli , tak samo z dojazdem do granicy, dojazd na Świecko bardzo mnie irytuje, dlatego wole jechać na Zieloną Górę i na Cottbus.

P.S. Fux, my nie chcemy być na miejscu w 12 h., aż takie hardcory nie jesteśmy, ja pisałem, że o 12 godzinie chcemy być na miejscu we wtorek, a na trasę planujemy tak z 16 h.

w zeszlym roku jechalem Poznan - Vodice ok 28 sierpien
Ciezki temat przez Czechy itd ,jak sie wyrobisz w 16 godzin to bedzie cud ,korki ,winiety, w Polsce dramat, Czechy tez slabo duzo zekretasow i wolna jazda

Proponuje przez Niemcy jesli chcesz dotrzec calo i zdrowo

domingos napisał(a):w zeszlym roku jechalem Poznan - Vodice ok 28 sierpien
Ciezki temat przez Czechy itd ,jak sie wyrobisz w 16 godzin to bedzie cud ,korki ,winiety, w Polsce dramat, Czechy tez slabo duzo zekretasow i wolna jazda

Proponuje przez Niemcy jesli chcesz dotrzec calo i zdrowo

Nadinterpretacja.
Trzeba tak pojechać, aby w Wiedniu być kolo 8 rano, tzn. wyjazd z takiego Poznania koło 1 w nocy.
Tyle razy jeździłem i jeszcze nie trafilem na jakieś perturbacje w Brnie czy Wiedniu...
No ale przez Boboszów nie jeżdżę...

wyjezdzalem z Poznania ok 6,30 i bylo ciezko , a powrot ok 14 wrzesien i tez wyszlo ok 14 godzin a zapylalem ostro

Na obecna chwile wybralbym Niemcy

Sam sobie odpowiedziałeś; 6.30 z Poznania.
To już jest za późno...
Ja w sumie więcej, niż 130 nie jadę. Kluczem jest plynna jazda i jak najwiecej drog szybkiego ruchu.

domingos napisał(a):w zeszlym roku jechalem Poznan - Vodice ok 28 sierpien
Ciezki temat przez Czechy itd ,jak sie wyrobisz w 16 godzin to bedzie cud ,korki ,winiety, w Polsce dramat, Czechy tez slabo duzo zekretasow i wolna jazda

Proponuje przez Niemcy jesli chcesz dotrzec calo i zdrowo

Nie przesadzaj .. a Tobie dudu86 proponuje posłuchac starych wyjadaczy a do takich zaliczam FUXa (nie słodząc ani nie soląc nikomu). Powiem tylko, że sam 2 lata temu pojechałem zgodnie z sugestiami kolegi FUX`a i nie żałuję.

I bardzo chętnie z tych porad skorzystam , generalnie juz ukierunkowałem sie na 99% na trasę Poznań - Zielona Góra - Cottbus - Drezno - Chemnitz - Regensburg - Graz - Maribor - Zagrzeb - Seget. Wyjazd max ok godziny 17-18.

Cały czas mam naprawdę zagwozdkę z tą Słowenią, ja sam osobiście jestem za wydaniem 30 EURO (7,5 E na osobę) i na pełnym luzie myknąć przez ten kraj, niż majstrować z objazdami. A że będzie to już tak naprawdę jeden z ostatnich etapów podróży zapewne jakoś z samego rana to taka wygoda jest tego warta moim zdaniem. Tym bardziej, że omijamy Czechy i tamtejsze opłaty, w kontekście całego wyjazdu ok 30 zł na łebka nikogo nie powinno zbawić

a ja jednak pojechałbym przez Czechy (chociaż blisko mam do Niemiec), wyjazd w zasadzie wieczorem, droga do Wrocławia w dużej części nowa, przez początek Czech się jakoś przemęczysz a później już z górki.

Dziwi mnie ta ufność, że przez Niemcy jest szybciej...

w tamtym roku jechaliśmy z Rawicza o 16 przez Wrocek, Boboszów Wiedeń nocy i objazdem przez Ptuj, żaden problem a 30 euro wydaliśmy na przyjemności. Nie kombinuj przez Niemcy bo tam też są korki. W vodicach byliśmy ok 10-11 z drzemką w aucie. Była to nasza pierwsza podroż i jechaliśmy sami

Jedź przez Niemcy, oszczędź sobie knedlowego masochizmu. Moim zdaniem wyjedź z Poznania po 17, "Stauy" masz z głowy. Przed granicą D-A, znajdź najlepiej Shell'a- oprócz austriackiej wlepy, kupisz słoweńską- miej honor, szkłem d...y nie utrzesz, a przypał możesz zrobić rodakom;). Dalej do celu.Poniżej masz link do niemieckiego odpowiednika gddkia. Sprawdź przed wyjazdem atrakcje autobahny. Nie lękaj się wykrzykników- to kosmetyka w porównaniu z pilingiem czesko-polskim (na tą chwilę-na Twojej trasie- jest kilka odcinków bez pasa awaryjnego oraz konkretny dzwon, wóz strażacki, etc.)pozdro


http://www.verkehrsinfo.de/