Żeby wyjść na to samo czasowo, by trzeba niemieckimi autobanami pruć 180 albo więcej na dłuższych odcinkach, a wtedy cała ekonomia bierze w łeb, chyba że koszty wachy nie grają roli i zależy Ci tylko na wygodzie przejazdu. A jak się trafi chociaż jeden porządny korek to cały misterny plan w p...u
RASIU napisał(a):Przed granicą D-A, znajdź najlepiej Shell'a- oprócz austriackiej wlepy, kupisz słoweńską- miej honor, szkłem d...y nie utrzesz, a przypał możesz zrobić rodakom;). Dalej do celu.
Rasiu, przypał to by był jakby pojechać autostradą bez winiety. Pojechać objazdem i nie dać się wydymać hitrusom to się nazywa zdrowy rozsądek
Dudu, nie bój się ominięcia słoweńskich autostrad, jest bardzo łatwe, naprawdę.
pzdr
Kamil