piotrulex napisał(a):andzrejbis1 napisał(a):Jeździłem kilkukrotnie na moją ulubioną wyspe Krk trasą : Warszawa- Brno- Wiedeń - obwodnica Zagrzebia - wyspa Krk ( Njivice ) . I o ile winety w Czechach , Austrii i w Słowenii to temat nie do przeskoczenia (oczywiście można bocznymi drogami ale bez przesady) to jadąc na wyspe Krk w/w trasą można ominąć opłaty za autostrady w Chorwacji ( no może nie do końca - koszt to 1 euro w każdą stronę) . Zwyczajowo prawie każdy jadąc od strony Słowenii jedzie z Mariboru na obwodnicę Zagrzebia a dalej w stronę Rijeki . A tam zajazd juz na Krk . Ale można inaczej . Z Mariboru skręcamy na Lublanę , omijamy ja południowa obwodnica i jedziemy dalej w kierunku na Koper . W miejscowości Gmina Postojna zjeżdżamy z autostrady kierując sie na Rijekę . Mamy ~27 km zwykłymi drogami a po przekroczeniu granicy słoweńsko- chorwackiej znowu wpadamy na autostradę . Po kilku kilometrach jest bramkapoboru opłat . A na niej płacimy 1 euro i dalej jedziemy aż na Krk . Ktos może powie , ze to niewielka oszczędność bo jakies 200 zł ( w obie strony) w stosunku do zwyczajowej trasy . Jednak dla mnie ma to znaczenie . Tym bardziej , że latem na bramkach w Trakoscan zwykle sa długie kolejki a w Rupa praktycznie ich nie ma ...
Jeżdżę autostradami ile się da i w takie dni, godziny, że nie mam korków. Zakładając, że nigdzie tych korków nie ma to ile dłużej zajmuje jazda Twoim wariantem w każdą stronę?
Z mojego doświadczenia trasa w rejon Riwiery Opatijskiej czy tez na wyspy Cres i Krk przez Słowenię i dalej na Rupę wychodzi czasowo bardzo podobnie jak jazda z Mariboru na Zagrzeb. Ja wybieram już teraz zwyczajowo jazdę przez Słowenię.