Trasa Myślenice-Dramalj

Witam
Od pewnego czasu siedze tu z Wami i podczytuje. Przede mna pierwsza w zyciu podroz za granice i mam stres, dlatego staram sie jak najwiecej dowiedziec...
Znalazlam rozne trasy i odpowiedzi na wiele pytan, czesc nie otwiera mi sie jednak wogole
Dlatego mam prosbe... Czy moglabym prosic o podanie trasy z Myslenic do Dramalj?? Jedziemy swoim autem... I jakies rady, np. na co uwazac, kiedy najlepiej wyjechac rano czy wieczorem...
Bede bardzo bardzo wdzieczna
Pozdrawiam serdecznie
Magda

Madzik86 napisał(a):Witam
Od pewnego czasu siedze tu z Wami i podczytuje. Przede mna pierwsza w zyciu podroz za granice i mam stres, dlatego staram sie jak najwiecej dowiedziec...
Znalazlam rozne trasy i odpowiedzi na wiele pytan, czesc nie otwiera mi sie jednak wogole
Dlatego mam prosbe... Czy moglabym prosic o podanie trasy z Myslenic do Dramalj?? Jedziemy swoim autem... I jakies rady, np. na co uwazac, kiedy najlepiej wyjechac rano czy wieczorem...
Bede bardzo bardzo wdzieczna
Pozdrawiam serdecznie
Magda

forum/viewtopic.php?t=18622 Tu powinnaś znalesc odpowiedzi na nurtujące cię pytania jeszcze sprawdź tu forum/search.php

a kiedy jedziesz??? jeśli można wiedzieć.....
A trasę sobie zaplanuj tu:
http://www.viamichelin.pl/

Jolanda dziekuje
Anakin 7 czerwca wyjezdzamy, albo 6 czerwca

A chce zeby bylo idealnie bo to podroz poslubna

Madzik86 napisał(a):
A chce zeby bylo idealnie bo to podroz poslubna

No to Musi byc idealnie ' NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA" ,wszystkiego co naj.........życzę

No to się nie załapiemy na..........wspólną podróż...
A.........co ma być........idealnie??? Możesz jechać przez Czechy, Austrię, choć ja osobiście wolę przez Słowację i Węgry...Co zaś do pory to ja...........preferuję.........noc...

Jolanda dziekuje
anakin podroz idealna oczywiscie slyszalam ze na Wegrzech jest zle oznakowanie i latwo sie zgubic...

Madzik86 napisał(a):Jolanda dziekuje
anakin podroz idealna oczywiscie slyszalam ze na Wegrzech jest zle oznakowanie i latwo sie zgubic...

No to jedź dobrze oznakowanymi trasami czyli autostradami. Może nadrobisz więcej kilometrów ale się nie zmęczysz. Proponuję: Cieszyn - Żilina - Bratysława - Budapeszt (a raczej mijasz mając go po lewej stronie) - autostrada M7 nad Balatonem a potem piękne autostradki w Cro. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia

Madzik86 napisał(a): slyszalam ze na Wegrzech jest zle oznakowanie i latwo sie zgubic...

Nie wierz we wszystko co Ci mówią... Proponuję Myślenice- Chyżne- Żylina- Bratysława- Gyor- Veszprem- Zagrzeb-i dalej w dóóóół.......... Weźcie sobie jakieś navi......Ogólnie nie jest potrzebna,ale na Węgrzech może się przydać.....
Poza tym:


WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!

Nie chciałbym robić Ci zamętu w głowie ale ja uważam, że najprostsza najszybsza i najbezpieczniejsza ale też i najdroższa to trasa przez Cieszyn Brno, Wiedeń, Graz, Maribor, Zagrzeb a potem w kierunku Rijeki przed którą należy zjechać na Dramalj. Można też w Karlovcu skręcić na Plitvikie Jeziora pospacerować po nich i dalej na Otoćac i Senj(droga nr 52, 50, 23) do Dramalj. Druga wersja wymaga trochę wcześniejszego wyjazdu ale i tak można to zrobić w jeden dzień. Właśnie za trzy dni ruszam przez Plitvice do Selc. Pozdrawiam i życzę udanej podróży poślubnej.

Witam

Osobiście też jestem za trasa przez słowacje austrie i słowenie, najlepiej z noclegiem na słoweni. Dwa razy jechałem do Cro i raz zdarzylo mi się wracać przez węgry , koszmar to byl, chyba ze ktos lubi 50km/h podrózować

Sebastian34 napisał(a):raz zdarzylo mi się wracać przez węgry , koszmar to byl, chyba ze ktos lubi 50km/h podrózować

Napisz że nie jechałeś autostradą bo inaczej to w błąd wprowadzasz kogoś kto nigdy przez Węgry nie jechał
Bo poza autostradą to zgodzę się, ze często jedzie się z prędkościa, którą podajesz

Bardzo dziekujemy za zyczenia

Co do trasy, wszystko spisalam i rowniez bardzo dziekuje za wskazowki!! W tygodniu siade na spokojnie (na polecanej stronce tez) i postaram sie cos wybrac

Jeszcze raz dziekuje
Pozdrawiam serdecznie

Piotrek_B napisał(a):

Sebastian34 napisał(a):raz zdarzylo mi się wracać przez węgry , koszmar to byl, chyba ze ktos lubi 50km/h podrózować

Napisz że nie jechałeś autostradą bo inaczej to w błąd wprowadzasz kogoś kto nigdy przez Węgry nie jechał
Bo poza autostradą to zgodzę się, ze często jedzie się z prędkościa, którą podajesz

To prawda jak sie zjedzie z autostrady to taka predkość przlotowa jest:)