My wyjeżdżamy zawsze z Rudy ok. 7 rano i w okolicach Plitwic jesteśmy ok. 17 (z Krakowa masz max. 1 godzinę dłużej). Wieczorem knajpka, później nocleg. Jeśli nie zwiedzamy parku to rano wyjeżdżamy dalej i ok. 12-14 jesteśmy nad morzem (w zależności od tego, gdzie się udajemy). Zawsze jeździmy przez Słowację i drogą 86 przez Węgry. W Chorwacji zawsze wybieram starą drogę (od Karlovaca), bo oczarowała mnie gdy jechałem nią po raz pierwszy i mam do niej duży sentyment. Autostrady trochę mnie nudzą.
Co do porównania Krka i Plitwic... To prawda, że w Krka można się kąpać, ale nie odpowiada mi jarmarczno-piknikowy klimat tego miejsca. Plitwice natomiast zrobiły na mnie ogromne wrażenie.