napisał(a) cronaturki » 11.01.2013 14:50
jestesmy ze Slaska. W 2012 do Chorwacji jechalismy przez Niemcy dalej na Austrie. W okolicach austriackiego St Poelten mielismy do wyboru opcje jechac na Klagenfurt Villachi dalej na Triest by ominac płatne odcinki autostrad w Słowenii. Wybralismy zakup winiety słowenskiej. Do rozwaznemia jednak zostaje czy warto robic tyle km jadac na Triest oraz czy sie to kalkuluje majac na uwadze płatne drogi Italii. Ktos moze zapytac po co ze Slaska do Chorwacji przez Niemcy hmm chocby ze wzgledu na Neuchwanstein i Grossglockner.
Szerzej to opisalismy w relacji
w tym roku naszym celem jest Istria w ktorej kierunku pojedziemy przez Salzburg - tam zaplanowalismy wstepnie spedzenie 2 dni
wracajac do tematu... Jadac przez Słowenie drogami rownoległymi do autostrad ZALECAMY przestrzeganie predkosci w oszarze zabudowanym na terenie słowenskich miast i miasteczek. Spptkanie z słowenska policja jest bardzo uciazliwe i to wcale nie w kwestii komunikacji jezykowej gdyz słowenska policja jest pod tym wzgledem doskonale przygotowana na kontakt z przybyszami. Wiec jezeli komus zalezy na szybkim dotarciu do celu w Chorwacji to pytanie podstawowe co lepiej narazic sie na mandat czy zapłacic za winiete 4 razy tansza od mandatu za drobne przekroczenie predkosci.
Pozdrawiamy