dokładnie to ja, żebrak i leń, nie stać mnie na winietę, nie chce mi się jej kupić...
szkoda mi 10 E dla 10 minut szybszego przejechania 1.500 km:)
a na poważnie...lubię tamtędy jechać...bo jest pusto...
valdemar napisał(a):Nie wiem po co centrum Budapesztu, akurat tranzyt nie robi żadnego wrażenia, bo ulice i widoki nieciekawe.
Z ostatniego pobytu służbowo w Budapeszcie, coś ponad rok temu,stwierdziłem że wygląda jak nasza Warszawa z końca lat 90, miasto mocno zaniedbane.
Owain napisał(a):1. Podobno światła (mijanki) na odcinku Barwinek - Preszov znacznie się zmniejszyły a dokładnie pozostała jedna mała (w czerwcu była tragedia koło Sariskiego Stiavnika, 5 km stania) - ponoć już jest lepiej, choć dziwne, bo tam była cała jedna nitka drogi na pół metra w głąb wydarta.
drugie pytanie obok tematu bo w sumie jadę do Czarnogóry przez Serbię, ale może ktoś wie:
2. Jakie są aktualne czasy stania na przejściu HU-SRB w Roszke, bo nie wiem czy koło 18tej w niedziele jechać na Backi Vinogradi
wojkoch napisał(a):nareszcie !!!
http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/o ... 91030.html
niby tylko 10 km a jak cieszy
jan ostrzycki napisał(a):wojkoch napisał(a):nareszcie !!!
http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/o ... 91030.html
niby tylko 10 km a jak cieszy
Zawracanie gitary. Ekspresówka do RZ dopiero coś zmieni na lepsze.
wojkoch napisał(a):Zdecydowanie największą "piętą achillesową" jest część Rzeszów - Barwinek - a tutaj w przeciwieństwie do S19 nie dzieje się chyba nic (jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi)
megamis7 napisał(a):Hej.W tamtym roku widziałem że Węgrzy budają autostradę od Miszkolca do granicy ze Słowacją. Czy orientuje się ktoś kiedy planowane otwarcie?
drakul napisał(a):megamis7 napisał(a):Hej.W tamtym roku widziałem że Węgrzy budają autostradę od Miszkolca do granicy ze Słowacją. Czy orientuje się ktoś kiedy planowane otwarcie?
Kiedy to widziałeś?? wracałem pod koniec sierpnia i nie zauważałem żadnych ruchów w tym kierunku. Byłem jeszcze w październiku w Budapeszcie i też nic się nie działo....