Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dyskusja

Witam wybieramy się z narzeczoną 24 sierpnia (start ok godziny 16 z Lublina) do Chorwacji, prawdopodobnie region Makarska, noclegu jeszcze nie mamy cały czas łowimy coś na booking.com.

Wyjazd był spontanicznym pomysłem i ma to być raczej "low budget" tak więc mam parę pytań.
1. Która trasa będzie najlepsza, tak aby nie jechać przesadnie długo i nie wydać nie wiadomo ile na autostrady. Najrozsądniejsza wydaje się trasa Słowacja>Węgry>Chorwacja. Tylko pytanie czy warto płacić za autostrady w krajach takich jak Słowacja i Węgry czy lepiej pojechać drogami krajowymi a autostradę zapłacić już w Chorwacji.
2. Winiety na nasz pobyt starczą 10 dniowe, czytałem że PZMot strasznie dużo marży sobie nalicza. Tak więc będziemy je kupowali po drodze, czy w nocy nie ma z tym problemu?
3. Jedziemy autem raczej małym (Seat Ibiza) z LPG i niestety zasięg na butli wynosi ok 330 km. Wlew gazu je na zasadzie wkręcanej redukcji (ponieważ wlew jest pod klapką). Czy w krajach, które miniemy po drodze nie będzie problemu z zatankowaniem? Kiedyś w Polsce jeździły auta z różnym typem wlewu gazu i nie na wszystkich stacjach mieli takie redukcje, nie wiem jak to wygląda dziś w europie.


Wiem, że większość rzeczy była na forum, także temat z wyjazdem z Lublina ale był on średnio aktualny, ponieważ od 2013 roku się wiele mogło zmienić. Dlatego pytam o najświeższe informacje.

Jest to nasz pierwszy wyjazd samochodem za granicę

Bunio napisał(a):Czy ktoś się orientuje czy trasie pomiędzy Duklą a Ożenną jest jakaś stacja paliwowa?

jak pojedziesz przez nowy zmigród to tak
dukla-jest
w iwli coś było ale czy jeszcze jest to nie wiem

dziubeklublin napisał(a):

ornak3 napisał(a):Witam
Wyjeżdżam dzisiaj około 15.00 z Lublina. Planuję jechać przez Bardejów . Co myślicie o takiej trasie od Rzeszowa do Bardejowa czy nie szybciej będzie przejechać kawałek autostradą a mianowicie Rzeszów _ Dębica_Bardejów

niestety nie mogę wkleić linka

Myślę że to całkiem rozsądna trasa. Licząc od Stobiernej kilometrów nieco więcej, ale czas przejazdu na pewno krótszy. Ja chyba właśnie tak pojadę, więc jak możesz to daj znać jak się jechało.

Witam ponownie
Jak ktoś planuje skrócić sobie drogę z Rzeszowa do Ożennej przez Dębicę to nie polecam. To co nadrobiłem na autostradzie straciłem na drodze Dębica Ożenna. Wyjazd z Lublina o 15.30 przejazd przez Ożenną 20.20
Dalej jechałem przez Bardejów, Preszów (zamotałem się na rondzie są dwa oznaczenia na Koszyce jak ktoś omija drogi płatne to trzeba skręcić na pierwszy zjazd do Koszyc droga 68)
Omijałem drogi płatne
Ogólnie ta droga przez Słowację ok
W Miszkolcu byłem o 00:30 a w okolicach Zagrzebia około 7:30 i niestety za późno korek...
po godzinie udało się odbić i ominąć bramki w Lucko ale dalej to ograniczenie i powolna jazda o korkach a autostradach nie wspomnę (stało sie momentami około godziny nie wiadomo dlaczego)

Ale cóż teraz tylko droga powrotna w niedzielę też zastanawiam się czy wyjeżdżać rano czy odczekać do popołudnia

ps
jak tak stałem w korkach zmęczony zastanawiałem się czy na pewno warto jechać do tej Chorwacji aż taki szmat drogi
WARTO

dabecja napisał(a):

Bunio napisał(a):Czy ktoś się orientuje czy trasie pomiędzy Duklą a Ożenną jest jakaś stacja paliwowa?

jak pojedziesz przez nowy zmigród to tak
dukla-jest
w iwli coś było ale czy jeszcze jest to nie wiem

musisz sobie zatankować dla pewności w Dukli na Orlenie...

ornak3 napisał(a):

dziubeklublin napisał(a):

ornak3 napisał(a):Witam
Wyjeżdżam dzisiaj około 15.00 z Lublina. Planuję jechać przez Bardejów . Co myślicie o takiej trasie od Rzeszowa do Bardejowa czy nie szybciej będzie przejechać kawałek autostradą a mianowicie Rzeszów _ Dębica_Bardejów

niestety nie mogę wkleić linka

Myślę że to całkiem rozsądna trasa. Licząc od Stobiernej kilometrów nieco więcej, ale czas przejazdu na pewno krótszy. Ja chyba właśnie tak pojadę, więc jak możesz to daj znać jak się jechało.

Witam ponownie
Jak ktoś planuje skrócić sobie drogę z Rzeszowa do Ożennej przez Dębicę to nie polecam. To co nadrobiłem na autostradzie straciłem na drodze Dębica Ożenna. Wyjazd z Lublina o 15.30 przejazd przez Ożenną 20.20
Dalej jechałem przez Bardejów, Preszów (zamotałem się na rondzie są dwa oznaczenia na Koszyce jak ktoś omija drogi płatne to trzeba skręcić na pierwszy zjazd do Koszyc droga 68)
Omijałem drogi płatne
Ogólnie ta droga przez Słowację ok
W Miszkolcu byłem o 00:30 a w okolicach Zagrzebia około 7:30 i niestety za późno korek...
po godzinie udało się odbić i ominąć bramki w Lucko ale dalej to ograniczenie i powolna jazda o korkach a autostradach nie wspomnę (stało sie momentami około godziny nie wiadomo dlaczego)

Ale cóż teraz tylko droga powrotna w niedzielę też zastanawiam się czy wyjeżdżać rano czy odczekać do popołudnia

ps
jak tak stałem w korkach zmęczony zastanawiałem się czy na pewno warto jechać do tej Chorwacji aż taki szmat drogi
WARTO

najbardziej warto we wrześniu, ale zdaję sobie sprawę, że wiele osób nie chce / nie może po sezonie wakacyjnym...:/

qba_lle napisał(a):Witam wybieramy się z narzeczoną 24 sierpnia (start ok godziny 16 z Lublina) do Chorwacji, prawdopodobnie region Makarska, noclegu jeszcze nie mamy cały czas łowimy coś na booking.com.

Wyjazd był spontanicznym pomysłem i ma to być raczej "low budget" tak więc mam parę pytań.
1. Która trasa będzie najlepsza, tak aby nie jechać przesadnie długo i nie wydać nie wiadomo ile na autostrady. Najrozsądniejsza wydaje się trasa Słowacja>Węgry>Chorwacja. Tylko pytanie czy warto płacić za autostrady w krajach takich jak Słowacja i Węgry czy lepiej pojechać drogami krajowymi a autostradę zapłacić już w Chorwacji.
2. Winiety na nasz pobyt starczą 10 dniowe, czytałem że PZMot strasznie dużo marży sobie nalicza. Tak więc będziemy je kupowali po drodze, czy w nocy nie ma z tym problemu?
3. Jedziemy autem raczej małym (Seat Ibiza) z LPG i niestety zasięg na butli wynosi ok 330 km. Wlew gazu je na zasadzie wkręcanej redukcji (ponieważ wlew jest pod klapką). Czy w krajach, które miniemy po drodze nie będzie problemu z zatankowaniem? Kiedyś w Polsce jeździły auta z różnym typem wlewu gazu i nie na wszystkich stacjach mieli takie redukcje, nie wiem jak to wygląda dziś w europie.

Wiem, że większość rzeczy była na forum, także temat z wyjazdem z Lublina ale był on średnio aktualny, ponieważ od 2013 roku się wiele mogło zmienić. Dlatego pytam o najświeższe informacje.

Jest to nasz pierwszy wyjazd samochodem za granicę

1. zdecydowanie nie płać za autostrady na Słowacji, za mało ich jest w stronę na Pd; za to na Węgry już polecam, koszt bardzo niski (ok. 40 zł na m-c);
2. nie ma problemu z zakupem winiety węgierskiej, na pierwszej stacji paliw na Węgrzech, oznaczona jako MOL (po prawej stronie drogi); możesz ewentualnie zapytać ile kosztuje ta winieta na przejściu w Barwinku (okienko na końcu zabudować przejścia, po prawej stronie);
3. nie pomogę, nie mam gazu...
p.s. nie przesadzaj, fajne auto i nie takie małe:)
nie ważne czym, a gdzie:)

1. zdecydowanie nie płać za autostrady na Słowacji, za mało ich jest w stronę na Pd; za to na Węgry już polecam, koszt bardzo niski (ok. 40 zł na m-c);
2. nie ma problemu z zakupem winiety węgierskiej, na pierwszej stacji paliw na Węgrzech, oznaczona jako MOL (po prawej stronie drogi); możesz ewentualnie zapytać ile kosztuje ta winieta na przejściu w Barwinku (okienko na końcu zabudować przejścia, po prawej stronie);
3. nie pomogę, nie mam gazu...
p.s. nie przesadzaj, fajne auto i nie takie małe:)
nie ważne czym, a gdzie:)[/quote]
sprostowanie
ok 40 zł kosztuje na 10 dni
miesięczna ok 70

http://www.autopalyamatrica.hu/

tutaj ceny i mozna kupic.prowizja 100 forintów czyli ok 1,4

Bunio napisał(a):Czy ktoś się orientuje czy trasie pomiędzy Duklą a Ożenną jest jakaś stacja paliwowa?

Nie ma lub nic nie zauważyłem. Ostatnia stacja na tej drodze to Orlen po prawej ~1km przed skrzyżowaniem z DW993 (jadąc oczywiście w kierunku na Słowację).

ornak3 napisał(a): Jak ktoś planuje skrócić sobie drogę z Rzeszowa do Ożennej przez Dębicę to nie polecam. To co nadrobiłem na autostradzie straciłem na drodze Dębica Ożenna. Wyjazd z Lublina o 15.30 przejazd przez Ożenną 20.20

A google tak domyślnie podpowiada - cenna informacja.

ornak3 napisał(a):
Ale cóż teraz tylko droga powrotna w niedzielę też zastanawiam się czy wyjeżdżać rano czy odczekać do popołudnia

Wyjechałem w sobotę (8 sierpnia) o ósmej rano z okolic Trogiru.
Droga bezproblemowa, chociaż z dwa razy zdarzyły się spowolnienia do ok. 100km/h - ok. kilometra takiej jazdy i dalej normalnie (gdzieś pomiędzy tunelami). Na A1 (od skrzyżowania Split-Rijeka) już raczej tłoczno - dało się jechać 'normalnie' ale
W radio nasłuchałem, że kolejka do bramek na Lućko była na 9km. Z tego powodu zjechałem na ostatnim węźle przed Lućko (Donja Zdenćina) i dalej do '1ki'. Potem przez Zagrzeb (bo podczytałem o robotach na obwodnicy - wolałem uniknąć - nie wiedziałem nawet czy jest się czego bać). Wyjazd na Ivanja Reka i dalej autostradą. Bramki w Gorican - ~8' i granica podobnie. W zasadzie płynnie. Nocowałem w Budapeszcie - wjazd do miasta ok. 15:20. Ruch na autostradzie węgierskiej - zauważalny, ale ogólnie płynny tzn. przepisowe ~130km/h raczej dało się jechać.

Na A1 (od skrzyżowania Split-Rijeka) już raczej tłoczno - dało się jechać 'normalnie' ale
W radio nasłuchałem, że kolejka do bramek na Lućko była na 9km.

faktycznie byl korek na 6 km zapchany a dalsze 2-3 km luźny korek ..jechałem w drugą stronę i brak korków w stronę Adriatyku
Węgry też luzik był ..wypadek był gdzieś w okolicach Balatonu (początku Balatonu) a tak to płynnie cała trasa i Budapeszt też bez korków mimo że pora około południowa (11/30-12.00)
Na granicy w Letenye (stare przejście) total luzik ..

pozdrawiam

Odnośnie zakupu automatricy przez internet to warto to zrobić wcześniej. ja zakupiłem dwa dni wcześniej i nie mogłem wydrukować potwierdzenia miałem tylko zamrożone pieniądze na koncie tak , że przejazd przez HK z duszą na ramieniu

ornak3 napisał(a):Odnośnie zakupu automatricy przez internet to warto to zrobić wcześniej. ja zakupiłem dwa dni wcześniej i nie mogłem wydrukować potwierdzenia miałem tylko zamrożone pieniądze na koncie tak , że przejazd przez HK z duszą na ramieniu

potwierdzenia przychodza od reki,moze trafilo w spam albo zrobiles literówkę w adresie.W kazdym razie numer rejestracyjny trafil gdzie trzeba.Inaczej by Cię zgarneli

eMatrice lepiej kupić na stacji benzynowej w MOL, Agip gdzieś po drodze do Miskolca ..jak tak robię i żadnych problemów z płatnością czy kartą czy gotówką ... jakoś przez internet nie zamawiam mimo że jestem doskonale obeznany w systemach płatności drogą internetową ... pozdrawiam

Gdzie tankować ON aby nie przepłacać ?