Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dyskusja

Koledzy i Koleżanki

Na przełomie sierpnia i września będę startował z Krosna w podróż na Pag i tak się zastanawiam jak ominąć tę niedogodność pod tytułem remonty i wahadła w drodze do Presova, i zastanawiam się, czy nie pojechać na Ożenną - Bardejów - Presov i dalej starą drogą na Koszyce.

Czy ktoś może jechał tą drogą i wie czy to przejście jest obecnie przejezdne?

(Wiem, że jest to śmieszne pytanie, bo w sumie z Krosna jest niedaleko, ale od kilku lat mieszkam w Krakowie, a w Krośnie po drodze zostawiam zwierzaki u rodziny na czas wyjazdu, dlatego nie mam jak tego osobiście sprawdzić).

Będę wielce zobowiązany za podpowiedź.

Wczoraj wracałem przez Barwinek ok 12, Słowacja to koszmar na koniec podróży. Do Chorwacji pokonywałem trase w nocy ok 2, po zjezdzie na objazd przez Stropkov wypadły mi na droge jakieś zmutowane sarny i nie było to przyjemne. No i te światła ciągnące sie w nieskończoność
W drodze powrotnej chcieliśmy ominąć Koszyce i Preszów, więc przejechaliśmy granicę z Węgrami w Novym Miescie, potem na Trebiszov, Vranov, Stropkov... Ale to też nie było dobre rozwiązanie, przed Trebiszovem też jest objazd, jeszcze do tego dziwnie oznaczony, bo w jednym momencie stoi znak zakazu wjazdu, a widziałem wjeżdżające tam samochody Wszędzie tiry, rozjeżdżone drogi. Ach, musiałem sobie ponarzekać. Ogólnie do Słowacji potrzebna jest cierpliwość, dobra klima w samochodzie i Nowe Przygody Mikołajka w odtwarzaczu

No dlatego jak tylko usłyszałem, że główny objazd poprowadzili przez Stropkov to wiedziałem, że trzeba szukać alternatywy.

W sumie według map trasa objazdowa przez Ożenną nie jest trudna - wystarczy w Dukli odbić na Nowy Żmigród, potem prosto na południe i w Krempnej odbić na Grab/Ożenna i droga prosta do Bardejova. Tam (przynajmniej według moich przewidywań) wystarczy przejechać "na wprost" na Presov i jesteśmy na starej drodze (wyskakujemy na dwupasmówce pod samym Presovem) - a z racji inaczej poprowadzonego objazdu to i ruch pewnie mniejszy niż na trasie na Stropkov.

Jeżeli ktoś pomykał tym traktem, to chętnie wysłucham opinii.

Moriarek napisał(a):Koledzy i Koleżanki

Na przełomie sierpnia i września będę startował z Krosna w podróż na Pag i tak się zastanawiam jak ominąć tę niedogodność pod tytułem remonty i wahadła w drodze do Presova, i zastanawiam się, czy nie pojechać na Ożenną - Bardejów - Presov i dalej starą drogą na Koszyce.

Czy ktoś może jechał tą drogą i wie czy to przejście jest obecnie przejezdne?

(Wiem, że jest to śmieszne pytanie, bo w sumie z Krosna jest niedaleko, ale od kilku lat mieszkam w Krakowie, a w Krośnie po drodze zostawiam zwierzaki u rodziny na czas wyjazdu, dlatego nie mam jak tego osobiście sprawdzić).

Będę wielce zobowiązany za podpowiedź.

Przez Ożenną jak najbardziej można przejechać. Przejścia granicznego jako takiego tam nie ma, jest tylko droga ze znakiem, że wjechaliśmy do innego kraju. Pisałem już w tym wątku, ze droga przez Ożenną, Bardejov, Raslavice i Presov to dobra alternatywa przy obecnych remontach na drodze przez Svidnik.
Trzeba by tylko sprawdzić, czy i tam nie ma jakichś remontów. Do sierpnia może już będzie ktoś, kto tą drogą wracał i opisze sytuację.

no a nie lepiej lecieć autostradą z rzeszowa od razu ? jak to jest ?

Dzięki ACandrzej za informacje, będę się przyglądał sytuacji remontowej na tym odcinku, ale na 99% wybiorę tamtą trasę - chociażby ze względu na fakt, że nie jest to główny objazd i tranzyt jedzie przez Stropkov.

leszekmw napisał(a):no a nie lepiej lecieć autostradą z rzeszowa od razu ? jak to jest ?

ale gdzie chcesz leciec ta autostrada z rzeszowa.Mozesz tylko do krakowa

ACandrzej napisał(a):

Moriarek napisał(a):Koledzy i Koleżanki

Na przełomie sierpnia i września będę startował z Krosna w podróż na Pag i tak się zastanawiam jak ominąć tę niedogodność pod tytułem remonty i wahadła w drodze do Presova, i zastanawiam się, czy nie pojechać na Ożenną - Bardejów - Presov i dalej starą drogą na Koszyce.

Czy ktoś może jechał tą drogą i wie czy to przejście jest obecnie przejezdne?

(Wiem, że jest to śmieszne pytanie, bo w sumie z Krosna jest niedaleko, ale od kilku lat mieszkam w Krakowie, a w Krośnie po drodze zostawiam zwierzaki u rodziny na czas wyjazdu, dlatego nie mam jak tego osobiście sprawdzić).

Będę wielce zobowiązany za podpowiedź.

Przez Ożenną jak najbardziej można przejechać. Przejścia granicznego jako takiego tam nie ma, jest tylko droga ze znakiem, że wjechaliśmy do innego kraju. Pisałem już w tym wątku, ze droga przez Ożenną, Bardejov, Raslavice i Presov to dobra alternatywa przy obecnych remontach na drodze przez Svidnik.
Trzeba by tylko sprawdzić, czy i tam nie ma jakichś remontów. Do sierpnia może już będzie ktoś, kto tą drogą wracał i opisze sytuację.

Można też przekraczać granicę w Barwinku i w Svidniku odbić na drogę do Bardejova i dalej na Raslavice i Presov wcale tak dużo się nie nakłada drogi a chyba jest lepsza droga. Ale ja osobiście nie jechałem a też mam ten dylemat którędy jechać w tym roku
Biorę też pod uwagę drogę przez Svidnik , Stropkov ,Vranow nad toplou, Trebisov i drogą 37 do Miszkolca
Kolega będzie tak jechał także powie mi jak jest to napiszę.

Lis-Witalis napisał(a):Biorę też pod uwagę drogę przez Svidnik , Stropkov ,Vranow nad toplou, Trebisov i drogą 37 do Miszkolca
Kolega będzie tak jechał także powie mi jak jest to napiszę.

Jak nic się nie zmieni to i ja innego wyboru nie będę miał!

Alize 1800 napisał(a):

Lis-Witalis napisał(a):Biorę też pod uwagę drogę przez Svidnik , Stropkov ,Vranow nad toplou, Trebisov i drogą 37 do Miszkolca
Kolega będzie tak jechał także powie mi jak jest to napiszę.

Jak nic się nie zmieni to i ja innego wyboru nie będę miał!

A ja wam cały czas proponuję jechać przez Gorlice i Konieczną, omijasz wszystkie wahadła, a tylko 10 km. więcej.

nie wiem czy to się do końca opłaca i czy google uwzględnia czas postoju na wahadłach, gdyż:
1. objazdem przez Stropkov, Lomne wskazuje na 1 h i 25 minut (82 km);
2. Bardejov, Raslavice wskazuje na 1 h i 42 minuty (94 km);
(w/w dotyczą przejazdu odcinkiem: Vysny Komarnik - Presov);

jest jeszcze opcja przejazdu:
Stropkov - Sandal - Hradisko: 1 h 25 minut (80 km); - ale nie wiem jak tam z jakością nawierzchni;
wg street view droga bardzo wąska, ale OK...

leszekmw napisał(a):no a nie lepiej lecieć autostradą z rzeszowa od razu ? jak to jest ?

z Rzeszowa do przejścia w Barwinku nie ma autostrady...i długo nie będzie...:p

W związku z licznymi remontami dróg przez Słowację (już od granicy do Svidnika trzy mijanki na których długo się stoi plus obowiązkowy objazd przez Stropkov, rozmyślam nad trasą: Dukla-Krępna-Ożenna-Nizna Polianka-Bardejov-Kobyly-Kapusany. Kilometrowo tyle samo co droga z mijankami i objazdem, martwi mnie tylko, że na mapie z aktualnymi remontami dróg na Słowacji (http://www.zjazdnost.sk/map/view.html) koło Bardejowa też remont z zaznaczonym zakazem wjazdu, czyli jakiś objazd. Gdyby ktoś się dowiedział jak tam sprawa wygląda, niech da znać.

Witam

Koledzy/Koleżanki ruszam w środę z Przemyśla na Chorwację martwią mnie te remonty, planuję wyjechać koło 19 00 czy przez Bardejow po zmierzchu da się normalnie przejechać czy lepiej normalnym objazdem jechać proszę o jakieś propozycje. Ostatni raz w Chorwacji Byłem 5 lat temu więc trochę pewnie się zmieniło.

stachu511 napisał(a):Witam

Koledzy/Koleżanki ruszam w środę z Przemyśla na Chorwację martwią mnie te remonty, planuję wyjechać koło 19 00 czy przez Bardejow po zmierzchu da się normalnie przejechać czy lepiej normalnym objazdem jechać proszę o jakieś propozycje. Ostatni raz w Chorwacji Byłem 5 lat temu więc trochę pewnie się zmieniło.

Cześć ja bym się nie zastanawiał tylko leciał A4 do Gliwic i z Gliwic dalej A1 na Ostrawe, Wiedeń itd. Dwa lata wracaliśmy z Trogiru przez Budapeszt i dalej Słowacje na Śląsk i szczerze nie polecam tej trasy ... Do Budapesztu było ok ale przejazd przez Słowację to już męczarnie