Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dyskusja

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16175
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.04.2024 08:49

Tak samo jak powszechne są wypadki z udziałem zwierzyny na drogach powiatowych :lol: zdarzają się, ale tu ze wzgl. na prędkość jest szansa wyhamować lub jej ominąć i nic się nie stanie, a autostradzie te szanse znacznie spadają.... Spotkałam zwierzynę na rożnych kategoriach dróg i różnica jest spora....
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2421
Dołączył(a): 13.05.2019
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 30.04.2024 09:32

piekara114 napisał(a):Tak samo jak powszechne są wypadki z udziałem zwierzyny na drogach powiatowych :lol: zdarzają się, ale tu ze wzgl. na prędkość jest szansa wyhamować lub jej ominąć i nic się nie stanie, a autostradzie te szanse znacznie spadają.... Spotkałam zwierzynę na rożnych kategoriach dróg i różnica jest spora....


Co do tego, że będą mniejsze szkody, to się zgodzę. Ale szanse wyminięcia nagle wybiegającej z pobocza sarny zarówno przy 60 km/h jak i przy 100 km/h wynoszą ok. 0%.

Raz trafiłem sarnę przy 60 km/h, a 2 razy przy ok. 90 km/h (w tym raz jako pasażer) - różnica żadna.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16175
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.04.2024 10:00

U mnie jest ich naprawdę dużo i wyminięcie przy 50-60 km/h jest całkowicie możliwe pod warunkiem, że jest się na drodze skupionym. Tak samo jak można w sarnę trafić tylko odwracając wzrok, aby przestawić radio czy spoglądając na pasażera.
Nie jedną sarnę wyminęłam na drodze, ale i jedna trafiona - na szczęście tylko wypiął się zderzak, sierść wbiła się błotnik i lampa stłuczona.
marecky81
zbanowany
Posty: 641
Dołączył(a): 24.03.2023
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) marecky81 » 30.04.2024 12:16

"Tak samo jak powszechne są wypadki z udziałem zwierzyny na drogach powiatowych"

Wrzuć więc statystyki potwierdzające to. No i kilka kejsów.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16175
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.04.2024 12:38

Nie potrzebuję statystyk, wiem co się dzieje u mnie w powiecie i ile jest takich wypadków, często nawet niezgłaszanych nigdzie, bo tylko z tym problemy są (a nie każdy ma AC)....
marecky81
zbanowany
Posty: 641
Dołączył(a): 24.03.2023
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) marecky81 » 30.04.2024 12:43

Aha, "w moim powiecie".

To by kończyło dyskusję na temat porównywalnej ilości wypadków na drogach powiatowych i ekspresowych i przedstawiania argumentów na wybieranie tych pierwszych, zamiast drugich, bo pod względem zwierzyny niczym się od siebie nie różnią :mg:
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2421
Dołączył(a): 13.05.2019
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 30.04.2024 13:16

piekara114 napisał(a):U mnie jest ich naprawdę dużo i wyminięcie przy 50-60 km/h jest całkowicie możliwe pod warunkiem, że jest się na drodze skupionym. Tak samo jak można w sarnę trafić tylko odwracając wzrok, aby przestawić radio czy spoglądając na pasażera.
Nie jedną sarnę wyminęłam na drodze, ale i jedna trafiona - na szczęście tylko wypiął się zderzak, sierść wbiła się błotnik i lampa stłuczona.


U mnie również jest ich dużo, jak chyba w każdym rejonie kraju - od pandemii ich znacznie przybyło.

Z tym wymijaniem to nie takie proste. Już od dawna policja przestrzega, że jeśli na drogę wyskoczy nam nie łoś, a mniejsze zwierzę typu lis, dzik lub sarna to nie należy jej wymijać/omijać, tylko hamować na wprost (oczywiście jeśli mamy czas na reakcję). Po prostu mniejsze straty. Koleżanka jesienią wyminęła sarenkę - przedachowane auto do kasacji, ona miesiąc na zwolnieniu i potem długa rehabilitacja barku (do dzisiaj ją boli). Ja 3 tygodnie później hamowałem bez odbijania kierownicą - zderzak i lampa do wymiany, a mnie nic.

Co do sarny - jeśli wyskoczy ci nagle z zarośli czy lasu, to nie ma znaczenia twoja prędkość - i tak czas reakcji jest zbyt krótki, aby uciec, niezależnie, czy jedziesz 40 czy 100.

Co do zgłaszania, to masz całkowitą rację. Większość zderzeń z sarną na drogach powiatowych czy wojewódzkich jest niezgłaszana, bo w przypadku znaków A-18b nie ma szans na żadne odszkodowanie - lepiej zabrać sarnę na pakę i mieć dziczyznę czy pasztet. I poza jednym odklejonym, którego nikt nie bierze na poważnie, nikt tutaj nie kwestionuje, że na ekspresówkach i autostradach wypadków ze zwierzętami jest o wiele mniej niż na drogach niższych kategorii - za to są nagłaśniane, bo przeważnie kończą się tragicznie.
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 488
Dołączył(a): 31.05.2015
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 01.05.2024 14:37

marekkowalak napisał(a):
piekara114 napisał(a):U mnie jest ich naprawdę dużo i wyminięcie przy 50-60 km/h jest całkowicie możliwe pod warunkiem, że jest się na drodze skupionym. Tak samo jak można w sarnę trafić tylko odwracając wzrok, aby przestawić radio czy spoglądając na pasażera.
Nie jedną sarnę wyminęłam na drodze, ale i jedna trafiona - na szczęście tylko wypiął się zderzak, sierść wbiła się błotnik i lampa stłuczona.


U mnie również jest ich dużo, jak chyba w każdym rejonie kraju - od pandemii ich znacznie przybyło.

Z tym wymijaniem to nie takie proste. Już od dawna policja przestrzega, że jeśli na drogę wyskoczy nam nie łoś, a mniejsze zwierzę typu lis, dzik lub sarna to nie należy jej wymijać/omijać, tylko hamować na wprost (oczywiście jeśli mamy czas na reakcję). Po prostu mniejsze straty. Koleżanka jesienią wyminęła sarenkę - przedachowane auto do kasacji, ona miesiąc na zwolnieniu i potem długa rehabilitacja barku (do dzisiaj ją boli). Ja 3 tygodnie później hamowałem bez odbijania kierownicą - zderzak i lampa do wymiany, a mnie nic.

Co do sarny - jeśli wyskoczy ci nagle z zarośli czy lasu, to nie ma znaczenia twoja prędkość - i tak czas reakcji jest zbyt krótki, aby uciec, niezależnie, czy jedziesz 40 czy 100.

Co do zgłaszania, to masz całkowitą rację. Większość zderzeń z sarną na drogach powiatowych czy wojewódzkich jest niezgłaszana, bo w przypadku znaków A-18b nie ma szans na żadne odszkodowanie - lepiej zabrać sarnę na pakę i mieć dziczyznę czy pasztet. I poza jednym odklejonym, którego nikt nie bierze na poważnie, nikt tutaj nie kwestionuje, że na ekspresówkach i autostradach wypadków ze zwierzętami jest o wiele mniej niż na drogach niższych kategorii - za to są nagłaśniane, bo przeważnie kończą się tragicznie.

Prędkość zawsze ma znaczenie. O ile przy 40 masz jakieś szanse zareagować, to przy 100 reakcja, a raczej odruch kierowcy może wpędzić w poważne kłopoty. Nie należy jednak brać za pewnik, że 40 to bezpieczeństwo murowane. Wystarczy, że przy tej prędkości podetniemy dużego zwierzaka i mamy go na kolanach. Więc żadna prędkość nie gwarantuje bezpieczeństwa, ale te przywołane 40 daje szanse uniknięcia lub mniejszych obrażeń czy szkody. Niestety nie ma się czym chwalić, ale na koncie mam dwie sarny. Wracając z wakacji z Cro i będąc już 50km. od domu trafiłem to piękne zwierzę. Gdybym tak zostawił tą historie, to może ktoś pomyśleć, że nieszczęśnik miał pecha. Ale prawda jest inna. Pecha miała sarna, bo trafiła na barana który na powrocie postanowił zwiedzić Plitvickie, a potem rypał całą noc. Druga wyskoczyła z rowu przed auto. Na szczęście dodałem gazu i uderzyła w prawy błotnik.
Brasilia
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 39
Dołączył(a): 18.07.2023
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) Brasilia » 02.05.2024 08:05

Ja mam na koncie już trzy sarny, na szczęście wszystkie zdarzenia skończyły się bez obrażeń ciała - ludzkiego ciała. Sarny niestety wszystkie nie przeżyły. Pierwsza (koziołek) wyskoczyła z rowu gdy jechałem na pasie do wyprzedzania przy 105km/h. Nie miałem szans na reakcje, zdążyłem tylko lekko odbić w lewo a sarna owinęła się wokół całego prawego boku auta - rozrywając się na kawałki (głowa została na przedniej szybie z wbitymi rogami do środka pojazdu).
Druga wyskoczyła zza ogrodzenia przy 60km/h, nawet nie zdążyłem położyć nogi na hamulcu. Tym razem poszedł tylko zderzak. Przy ostatniej jechałem 40km/h, niby bardzo wolno, ale sarna przebiegła pod barierką energochłonną wzdłuż drogi i pojawiła się "znikąd" przed samą maską. Zderzak nawet się nie połamał, ale dostała w kręgosłup chyba belką pod zderzakiem i padła na miejscu trupem.
Czasem niezależnie od prędkości człowiek nie jest w stanie zareagować, nawet jeśli prędkość jest niewielka. Wystarczy, że zwierzak wyskoczy zza niewidocznego ogrodzenia, barierki, budynku itp... Jest to czysta loteria
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.05.2024 14:50

Na trasie Koszyce - Zagrzeb sporo remontów na autostradach, kilkanaście jak nie więcej zwężeń do jednego pasa.
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2421
Dołączył(a): 13.05.2019
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 06.05.2024 22:34

Kapitańska Baba napisał(a):Na trasie Koszyce - Zagrzeb sporo remontów na autostradach, kilkanaście jak nie więcej zwężeń do jednego pasa.


U Bratanków czy już na chorwackiej A4?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.05.2024 10:55

marekkowalak napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Na trasie Koszyce - Zagrzeb sporo remontów na autostradach, kilkanaście jak nie więcej zwężeń do jednego pasa.


U Bratanków czy już na chorwackiej A4?


Pierwsze remonty są już na krótkim kawałku u Słowaków.
Węgry - zamknięta część nowo optwartej autostrady - prawdopodobnie z powodu osuwisk. Na powrocie na tym nowym odcinku nagle pojawiło się ograniczenie do 80km/h. Dobrze, że zwolniliśmy nawet bardziej bo bus by wyfrunął w kosmos :bojesie:
Na Węgrzech kilkanaście zwężeń.
W Chorwacji remonty między Gorican a Zagrzebiem - kilka zwężek. Za Lućko też coś było - nie pamiętam, jedno czy dwa zwężenia.
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2421
Dołączył(a): 13.05.2019
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 07.05.2024 14:15

Kapitańska Baba napisał(a):W Chorwacji remonty między Gorican a Zagrzebiem - kilka zwężek. .


A był jakiś rok, kiedy tam nie było zwężek?
Nie przypominam sobie.....
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.05.2024 14:18

marekkowalak napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):W Chorwacji remonty między Gorican a Zagrzebiem - kilka zwężek. .


A był jakiś rok, kiedy tam nie było zwężek?
Nie przypominam sobie.....


Raczej ich nie było - a na pewno nie tyle - przynajmniej nie w terminie moich wyjazdów. Tegoroczna skala remontów i związanych z nimi utrudnień była zaskakująca.
yarko2000
Cromaniak
Posty: 843
Dołączył(a): 24.03.2013
Re: Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dysku

Nieprzeczytany postnapisał(a) yarko2000 » 08.05.2024 16:49

Kapitańska Baba napisał(a):
marekkowalak napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Na trasie Koszyce - Zagrzeb sporo remontów na autostradach, kilkanaście jak nie więcej zwężeń do jednego pasa.


U Bratanków czy już na chorwackiej A4?


Pierwsze remonty są już na krótkim kawałku u Słowaków.
Węgry - zamknięta część nowo optwartej autostrady - prawdopodobnie z powodu osuwisk. Na powrocie na tym nowym odcinku nagle pojawiło się ograniczenie do 80km/h. Dobrze, że zwolniliśmy nawet bardziej bo bus by wyfrunął w kosmos :bojesie:
Na Węgrzech kilkanaście zwężeń.
W Chorwacji remonty między Gorican a Zagrzebiem - kilka zwężek. Za Lućko też coś było - nie pamiętam, jedno czy dwa zwężenia.



Do mojego wyjazdu jeszcze trochę ponad 1,5 miesiąca, może coś zakończą przez tren czas.
Trzeba śledzić relacje :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dyskusja - strona 9...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone