michal_Sanok napisał(a):Witam!
Wczoraj, tzn. 23 lipca start o 7:20 z Sanoka. Krótki postój w Barwinku na tankowanie ok. 8:00. Trasa przez Preszów (przed nim wahadło), Koszyce (dosyć duży ruch), Miszkolc, około 14 byliśmy w Budapeszcie (spory ruch na M3). Na granicy kilkanaście minut - na kartkę ENTRY - nikt nawet nie popatrzył. Do Zagrzebia pustawo. Za Lucko okresami większy ruch, głównie Chorwaci (w końcu to czwartek). W Jezera meldujemy się ok. 21:00 (już ciemno). Od Karlovaca trasa się ciągnie niemiłosiernie...
Trasa Granica SK/HU - Miszkolc - nieciekawa - przejezdna, ale nie polecam. To nawet nie chodzi o dziury, tylko o pędzące TIRy - bardzo niebezpieczne - sam byłem świadkiem cudu - że nie było wypadku - Rumun jechał na czołówkę z drugim TIRem. W nocy tym bardziej nie polecam!
Obwodnica Budapesztu - klasyka, początek spokojnie, potem duży ruch, aż do zjazdu do M7, przed nim sporo robót drogowych, trzeba uważać. Początek na M7 duży ruch, stopniowo im bliżej Chorwacji - robi się mega-spokojnie.
Jakby co, pytajcie!
pozdrawiam
Michał
Radpul napisał(a):Czy w okolicy przejścia gorican letyneye jest jakaś godna polecenia knajpka na zjedzenie kolacji? Najlepiej po chorwackiej stronie. Ktoś coś wie, korzystał, może polecić? Tak do 50 km przed granica?
Sol-Wagon napisał(a):...Miszkolc...Budapeszt i później wzdłuż Balatonu...
przez Słowację jedź na Radoszyce, Palota, Medzilaborce, Stropkov, Trebisov...
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi