Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dyskusja

szczaw napisał(a):Kurczaki nigdy nie widziałem i nie wiedziałem że jest tam foto pstryczek na R4, i pytanko o co chodzi z tymi kratownicami , czy to pomiary prędkości czy uważać na to , może bo nie znalazłem nigdzie, miejsca w których po naszej trasie stoją foto pstryczki - napiszcie.

Na R4 tuż przed granicą z Węgrami jest ograniczenie do 60u. Nie tyle pstryczek, co zwykły patrol z różnymi urządzeniami poluje tam regularnie. Miejsce jest akuratne, bo wyjeżdża się zza zakrętu prosto na pstryczka a znak ograniczenia bodajże tuż przed zakrętem.

Z kratownicami na węgierskich autostradach zgłupiałem. Nasz janosik zaczął się chwalić, że pokazuje radary za granicą więc go sobie włączyłem. Wydaje mi się, że zgłasza jako fotoradary bramownice z kamerami do sprawdzania winiet. Chyba lepszy będzie waze na Węgry.

Jeżeli chodzi o patrole na Węgrzech - wracając widziałem 3 patrole z radarami od Budapesztu do Miszkolca - stały przy końcu parkingu, tuż przed pasem do płynnego włączania się do ruchu.

Drodzy,

Proste pytanie. Chce jechać z Krakowa przez Słowację i Węgry. Od Bratysławy wiem juz co i jak. Ale różne nawigacje uparcie każą mi jechać na początku przez Cieszyn , Trzciniec i dopiero potem Słowacja (Żylina). Cos jest nie tak z drogą przez Chyżne i DolnyKubin ? jak jezdzicie z Krakowa ?

czy ktoś możę poświadczyć BOCZKA z tymi kratownicami, czy są to fotoradary czy zwykłe wieszaki do elektronicznego sprawdzania winiet.

kminek napisał(a):Drodzy,

Proste pytanie. Chce jechać z Krakowa przez Słowację i Węgry. Od Bratysławy wiem juz co i jak. Ale różne nawigacje uparcie każą mi jechać na początku przez Cieszyn , Trzciniec i dopiero potem Słowacja (Żylina). Cos jest nie tak z drogą przez Chyżne i DolnyKubin ? jak jezdzicie z Krakowa ?

ja jeżdżę z Krakowa przez Chyżne Sahy i Budapeszt, próbowałem innych tras ale ta jest najlepsza dla mnie

szczaw napisał(a):czy ktoś możę poświadczyć BOCZKA z tymi kratownicami, czy są to fotoradary czy zwykłe wieszaki do elektronicznego sprawdzania winiet.

To są zwykle kamery do sprawdzania winiet

no to super, człowiek już spokojniejszy , bo faktycznie w tamtym roku było tego sporo po trasie. Może jakieś nowości na trasie ktoś zauważył lub gdzie trzeba uważać.

[quote="Sol-Wagon"][quote="jan ostrzycki"]Granica SK/H pomiędzy Koszycami a Miszkolcem przerobiona na płatną pułapkę na kierowców. Węgrzy i Słowacy porobili trochę nowych dróg i oznakowali tak, że jak się nie zna tego miejsca droga z H wyprowadza prościutko na płatny odcinek w Słowacji, gdzie nie można już kupić winietek i pokuta murowana... Jechałem tamtędy kilkadziesiąt razy, ale teraz miałem problem żeby wycelować z Węgier w stare przejście i starą drogę do Koszyc.
Po krótce, waląc od Miszkoca, żeby trafić na stare przejście i starą drogę do Koszyc, trzeba skręcić w prawo jak na wagę dla ciężarówek. [b]Na wagę[

I wlasnie kumpel przejechal r4 bez winietki,zabladzil i bylo za pozno.
Nie zatrzymali go ale pewnie z tym elektronicznym poborem nie bedzie problemu z doslaniem mandaciku.
Czy ktos cos dostal w ten sposob

ja kilka lat temu z 3 razy sie władowałem na płatny odcinek Presov Koszyce i jakoś zawsze mi się upiekło. Teraz już kupuję winietę na Słowację

I wlasnie kumpel przejechal r4 bez winietki,zabladzil i bylo za pozno.
Nie zatrzymali go ale pewnie z tym elektronicznym poborem nie bedzie problemu z doslaniem mandaciku.
Czy ktos cos dostal w ten sposob[/quote]

I dalszy ciag opowiesci.
Zadzwonil do obslugi i pan mu wyjasnil,ze nie wszystkie autostrady i ekspresowki maja kamery i moze przysc 150 euro albo nie.
Poradzil aby zakupic do 22 winietke.
Akurat poprosil mnie o zalatwienie sprawy i widze,ze one nie maja oznaczonej godziny,sa wazne caly dzien.
Czyli albo o 22 sprawdzaja albo to zwykly pic i jak go nie zlapali toby nic nie przyszlo.ale za 10 euro nie warto ryzykowac

Ciekawa sprawa, dla tych co mogą pobłądzić to po prawej stronie tuż przed wjazdem na R4 jest budka gdzie można kupić winietę jak ktoś nie ma i chce uniknąć stresu

victoo napisał(a):ja kilka lat temu z 3 razy sie władowałem na płatny odcinek Presov Koszyce i jakoś zawsze mi się upiekło. Teraz już kupuję winietę na Słowację

Był taki okres, że ten odcinek był grubszym remoncie. Może wtedy nie pobierali opłat lub nie pilnowali winiet?

rpz napisał(a):Ciekawa sprawa, dla tych co mogą pobłądzić to po prawej stronie tuż przed wjazdem na R4 jest budka gdzie można kupić winietę jak ktoś nie ma i chce uniknąć stresu

Jeśli to jest TA budka
https://www.google.pl/maps/@48.5311103, ... 312!8i6656
to ona stoi przy starym przejściu granicznym na które teraz bardzo trudno trafić jadąc od H. Jeśli już jesteś przy budce to jesteś na darmowym odcinku i winieta już niepotrzebna.

Kiedy Słowacy zrobią odcinek A od Presova do granicy H z objazdem Koszyc może będzie warto płacić za winiety. Teraz płacenie za winietę uważam za nabijanie kabzy Słowakom za coś co nie jest tyle warte i w żaden sposób nie poprawia jazdy.

Nie, tu jest ta budka o której ja piszę :

drodzy Cromanniacy , teraz i ja już sam nie jestem pewien czy warto ryzykować , jedziemy na dwa tygodnie ,granicę przekraczamy w Barwinku, tam zawsze kupujemy winietę na H, teraz moje pytanie wiem że można tam kupić winietę na SK ile będzie kosztować , ceny były chyba w euro. jak ktoś się orientuje ,proszę napiszcie. Dzięki
RPZ, czy to jest sprawdzone osobiście przez ciebie , czy można kupić jednodniową?

szczaw napisał(a):drodzy Cromanniacy , teraz i ja już sam nie jestem pewien czy warto ryzykować , jedziemy na dwa tygodnie ,granicę przekraczamy w Barwinku, tam zawsze kupujemy winietę na H, teraz moje pytanie wiem że można tam kupić winietę na SK ile będzie kosztować , ceny były chyba w euro. jak ktoś się orientuje ,proszę napiszcie. Dzięki
RPZ, czy to jest sprawdzone osobiście przez ciebie , czy można kupić jednodniową?

Kup przez internet >>> https://eznamka.sk/selfcare/purchase

Jednodniowych nie ma.