Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa DARŁOWO - MAKARSKA

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 16.05.2011 23:12

Ty jestes kierownikiem swojej wycieczki i decydujesz jak ją zaplanujesz ale ja bym się na to nie pisał. Można to zaplanowac racjonalniej, choc może za koszt ok kilkudziesięciu zł na drogi. Być w trasie, w sensie poza domem i cywilizowanymi warunkami (toaleta, posiłki, itp) 20-24h to dużo dla normalnego człowieka i każda nastepna godzina to duży wysiłek a Ty planujesz sobie dołozyć 12-15h extra. Dla mnie nie warto.
Jak jechac przez Polske to faktycznie warto nocą ale jak noca to wychodzi 35 godz w samochodzie lub 24 godz w samochodzie ale za to 50E za nocleg. I jedno i drugie troche bez sensu. Ja bym na Twoim miejscu jechał przez Niemcy. Zajęlo by Ci to ok 20-22 godz więc dużo mniejszy wysiłek. Argument drogiej wachy w Niemczech jest istotny o ile musiałbys tam tankować. Nie wiem czy masz diesla, benzyne czy gazowca. jak gazzowca to byc może wypadlo by Ci tankowanie w Nimczech ale jak benzyna lub diesel to napewno nie, zwłszcza jak zatankowałbyś przy granicy prze opuszczeniem Polski.

EDIT:
dzkzsl napisał(a):mozna by wyjechac w ktoras sobote z Darłowa kolo 4 , uwinac sie z polska do 14 , jakas dzemka , jedzonko i na noc uderzyc na chorwacje tak aby na rano byc w Senj

To ma większy sens.
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 16.05.2011 23:18

Kiedyś do Chorwacji 3 razy z rzędu jechał tak jak za pierwszym razem. Mieszkam w Grudziądzu lub mieszkałem (nadal mieszkanie jest) obecnie Anglia. I te 3 razy zawsze wyjazd około gdz 19.00 kierunek Chyżne Budapeszt dalej wiadomo jak.... Te 600km Polski pokonywałem zawsze jeszcze jak było ciemno za oknami tuż za granicą po stronie Słowackiej drzemka max 2gdz. Pierwsze dwa wyjazdy były w okolice Dubrownika dokładniej Orasac, czyli w sumie bardzo dalekie południe Chorwacji na miejscu zawsze około 23 gdz czyli już późny wieczór. To tak wolą przypomnienia, teraz nieco inaczej podróżuję. Czy to jadąc z Anglii czy z Polski opcja z noclegami tranzytowymi i tylko taka. Wiem że to niby strata czasu urlopowego itd. ale wystarczy wywalczyć sobie 3-4 dni więcej i mamy swój planowany czas w Chorwacji :D Wiem wiem nie zawsze uda się to wywalczyć.
Odnośnie wypowiedzi kolegi że jestem zwolennikiem unikania autostrady, nic podobnego z racji obecnego zamieszkania jestem skazany na podróżowanie nimi niemal bez przerwy. Uważam że są nudne i nużące na długich odcinkach. Nieraz jadąc do Polski już w Hanowerze polegam a gdzie dalej? Za to jak wjeżdżam do Polski moje oczy są tak duże że szok wspaniała odmiana hhhhhee.
I wcale te słynne autostrady Niemieckie nie są takie szybkie. Nigdzie indziej w Europie nie jeździ tyle aut co na ich autostradach stąd niech tylko na 1 z 3 pasów coś się dzieje to od razu powstaje ogromne zagęszczenie co w konsekwencji albo zatrzymuje lub przynajmniej z 140 robi się 40km /h Podróżuję tymi ich autostradami bardzo często i jeszcze nie udało mi się przejechać płynnie przez Niemcy. Być może sprawa ma się tak do kierunku wschód - zachód. Może autostrady północ - południe nie są tak zawalone.
Tak czy siak drogi autorze tematu 24gdz to jest czas jaki potrzebujesz tak więc dobierz czas wyjazdu do takiej opcji. Powodzenia
Ps. Gdzieś na początku tematu dałem Tobie linka do mojego opisu z zeszłego roku. Masz tam wszystko napisane i rzecz która Cię interesuje najbardziej czyli brak opłat. Na całej trasie tylko winieta Słowacka Cie interesuje tak więc nie rozumiem czego szukasz dalej skorzystaj z tej podpowiedzi.
dzkzsl
Odkrywca
Posty: 83
Dołączył(a): 08.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) dzkzsl » 16.05.2011 23:23

Wiem cos o tych autostradach. Jechalem dokladnie z gravesend do Darłowa. W angli gładko,potem prom i jazda autostrada az za szczecin, przerwa na tankowanie i dzemka 2 godzinki, odpadlem przed Berlinem ;)

Takze chyba najlepsza opcja to wyjazd z polski rano, granica kolo godziny 14, jakis obiad,dzemka tak aby kolo 20 dalej ruszyc i przyjazd do Senj wczesnym rankiem. Wyjdzie jakies 26 godzin
mkjk
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 23.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkjk » 17.05.2011 09:21

Ja ok. 9 lipca jadę ze Sławna (zachodniopomorskie) do Omisa przez Niemcy Austrię i Słowenię :D
Semedi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 137
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Semedi » 17.05.2011 09:28

Ze Słupska również przez Niemcy. Jazda po Polsce to męczarnia i tyle a, że mi się nigdzie nie spieszy, bo jadę na wakacje, a nie na wyścigi, więc 1200km na baku paliwa uważam za świetny rezultat i obniżenie kosztów. Generalnie może i autostrady są nużące, ale po to zostały stworzone, żeby jechać bezpiecznie i w miarę oszczędnie. Nie jeżdżę 160km/h, bo na serio nigdzie mi się nie spieszy. Trasy tak planuję, żeby mieć 11h do między noclegu. Wakacje są raz w roku, a na zdrowiu i dobry samopoczuciu nie mam zamiaru oszczędzać.
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 17.05.2011 11:41

dzkzsl napisał(a):Wiem cos o tych autostradach. Jechalem dokladnie z gravesend do Darłowa. W angli gładko,potem prom i jazda autostrada az za szczecin, przerwa na tankowanie i dzemka 2 godzinki, odpadlem przed Berlinem ;)

Takze chyba najlepsza opcja to wyjazd z polski rano, granica kolo godziny 14, jakis obiad,dzemka tak aby kolo 20 dalej ruszyc i przyjazd do Senj wczesnym rankiem. Wyjdzie jakies 26 godzin

Rób tak jak podpowiada Ci rozum. To Twoje wakacje Twój czas i Twoje pieniądze. Po tej wyprawie będziesz miał o wiele więcej doświadczenia na przyszłość. :papa:
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 17.05.2011 14:21

Jadąc przez Niemcy trzeba się liczyć po prostu z wiekszymi kosztami podróży rzedu 150-200 zł/w 1 stronę (więcej km i większe spalanie)
Przez Polskę tylko w nocy /wczesnym rankiem. Inne pory to zawsze loteria in minus.
Oprócz nudy na autostradzie dla mnie większym problemem była ścierpnięta prawa noga od trzymania w jednej pozycji po 3-4h jazdy.
Teraz problem znikł od kiedy mam tempomat.

gemidow napisał(a):A tu się zgadzam w 100%. Pewnie u większości polskich kierowców na widok znaku "autostrada" ujawniają się pokłady dodatkowego powera ;)


Jak się nie ma autostrady pod nosem / rzadko się koszysta to tak jest.
Mnie już autostrady nie rajcują jak kiedys podczas wypadu na Zachód (są bo są) :)

scood74 napisał(a):ale fotoradary też są w trybie czuwania.....

Ile stracisz zwalniając na odcinku 300-500m przy radarze ? - może max 1 min.
Licząc, że po drodze przez Polske bedzie 15 radarów to tylko kwadrans.
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 17.05.2011 16:02

bzyq74 napisał(a):Jadąc przez Niemcy trzeba się liczyć po prostu z wiekszymi kosztami podróży rzedu 150-200 zł/w 1 stronę (więcej km i większe spalanie)
Jak żeś to obliczył? To że drożej to nie ma wątpliwości ale chyba nie tyle. Licząc, że przez Niemcy dalej o ok 150km i licząc benzyniaka (bo ten wyjdzie najdrożej) ok 7l/100 (jadąc spokojnie ok 110km/h to wychodzi ok 10-11 l x ok 5zł/l (jak zatankuje przed granicą to w Niemczech nie musi tankować)=50-55 zł w jedna stronę. Jak gazowcem lub dieslem to koszt spada do ok 40zl.

maps.google pokazuje, że jadąc przez GER do Brna (bo to jest chyba pierwszy punkt wspólny) dojedzie się w 9,5h a jadąc przez POL w 11,5h (mimo, że ok 160km bliżej)
Przez GER drożej ( o ok 40-60zł) ale i troche szybciej o ok 2godz. Skoro autor skłania się do wariantu najtańszego to skupmy się na drodze przez Polske. Do Polskiej granicy masz prawie 600 km i licząs średnia prędkośc jazdy w ciągu dnia ok 50-60 km/h to zajmie Ci ok 10-11 godzin dojechanie do granicy, choc ja bym doliczył na postoje i realnie to może wynieść ok 12-13h.
Trasa od Polskiej granicy do Senj to ok 800km a skoro chcesz omijac autostrady to tez trzeba liczyć srednio 80km/h czyli ok 10h godzin jazdy. Doliczając po drodze postój na drzemke (nie wiadomo jak długą) może ok 2-3 godzin (przynajmnije ja tak planuje) to sumarycznie dojazd Ci może zająć ok 24-26h i ja bym przyjął ten gorszy wariant.
Licząc wstecz. Chcesz być ok 8 rano w Senj to odliczając 13 godz (jazda i drzemka) to na Polskiej granicy powinienes być ok godziny 19, a odliczająć nastepne 13 godzin na przejazd przez Polskę z Darłowa powinieneś wyjechać ok 6 rano.
Możesz sobie jeszcze wykalkulowac o której +/- godzinie będziesz w większych miastach Polski czyli Wrocław i Poznań bo może warto wyjechac jeszcze 1-2 godz wczesniej by nie wcelowac się w największe korki w tych miastach
Tyle mojego wywodu...
bzyq74 napisał(a):
scood74 napisał(a):ale fotoradary też są w trybie czuwania.....

Ile stracisz zwalniając na odcinku 300-500m przy radarze ? - może max 1 min.
Licząc, że po drodze przez Polske bedzie 15 radarów to tylko kwadrans.
Na drodze są nie tylko fotoradary bo i laserowe "suszarki" i videoradary. Policja niestety, albo stety jest wyposażona w coraz nowocześniejszy sprzęt i jest go coraz więcej, więc generalnie jak ktos zamierza przycisnąc i przypiratować to jego wola ale oczywiście wtedy musi kalkulować ryzyko "wpadki" czyli dodatkowy kwadrans na miła rozmowe z "panem porucznikiem" ;) i doliczyć te kilkaset zł. Za granicą to portfel jeszcze bardziej zaboli a i rozmowa może byc ciekawsza :)
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 17.05.2011 17:38

Przyjąłem o 1,5l większe spalanie na autostradzie gdzie z reguły się jedzie 120-130km/h więc
róznica w spalaniu:
1,5x18x5zł = 135zł
wiecej o te 150km
1,5x7x5zł = 52,5zł
co razem daje:
188 zł i mieści się w widełkach, o kótrych wspomniałem.

... ale można przyjąć że jedzie autostradami w Niemczech 90km/h , a najlepiej 1m za Tirem wtedy w półpróżni spalanie wyjdzie 4l/100 km.
Można się jeszcze dogadać na sztywny hol i spalanie spadnie do zera.

Aluzju paniał :twisted:

A odnośnie suszarek to mówie ze swojego punktu widzenia. CB mam 6 lat i od tego czasu nie zasiliłem pustej kasy Rostowskiego.
Info o miśkach jest i 0 stresu.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 17.05.2011 18:05

gemidow napisał(a):maps.google pokazuje, że jadąc przez GER do Brna (bo to jest chyba pierwszy punkt wspólny) dojedzie się w 9,5h a jadąc przez POL w 11,5h (mimo, że ok 160km bliżej)

Aaa to tak kombinujesz. Też można, ale myślałem że tu wszyscy zwolennicy Niemiec chcą walić prosto do Austrii (przez Passau albo Monachium). Wtedy by pełny bak w benzyniaku nie starczył na przeskoczenie Niemiec. No i różnica odległości na oko wzrasta gdzieś do 250 km.

bzyq74 napisał(a):Przyjąłem o 1,5l większe spalanie na autostradzie gdzie z reguły się jedzie 120-130km/h

Z taką szybkością wg mnie się nie zyska na czasie w porównaniu z jazdą przez Polskę...
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 17.05.2011 19:11

bzyq74 napisał(a):Przyjąłem o 1,5l większe spalanie na autostradzie gdzie z reguły się jedzie 120-130km/h więc
róznica w spalaniu:
1,5x18x5zł = 135zł
wiecej o te 150km
1,5x7x5zł = 52,5zł
co razem daje:
188 zł i mieści się w widełkach, o kótrych wspomniałem.

... ale można przyjąć że jedzie autostradami w Niemczech 90km/h , a najlepiej 1m za Tirem wtedy w półpróżni spalanie wyjdzie 4l/100 km.
Można się jeszcze dogadać na sztywny hol i spalanie spadnie do zera.

Aluzju paniał :twisted:

W swoich założeniach nie ująłem prędkości 90 km/h, jazdy 1m za TIR-em ani sztywnego holu. Daruj sobie te uszczypliwości. Zyskiem w czasie przejazdu przez Autostrady jest mozliwośc jazdy ze stała prędkością, która można sobie łatwo regulować, bo można jechać 100, 110 i 130 i 150km/h (mija 1 godzina-mija i 100 km). Ile dokładnie to zależy generalnie od woli kierującego-bo jak się nic nie wydarzy to nie ma korków, świateł i innych utrudnień. Spalanie jadąc po autostradzie przy jeździe ok 110 km/h będzie raczej zblizone do tego co podczas jazdy po polskich krajówkach w DZIEŃ, choc to zależy czy wpadnie w jakies duże korki w Poznaniu i Wrocławiu i inne utrudnienia po drodze. W nocy napewno by spalił mnie ale w dzień... Ja załozyłem, że spalą tyle samo. Gdyby chciał jechac stale 130km/h, lub więcej, po autostradzie to faktycznie wtedy powinno się przyjąc większe spalanie=większy koszt.
bzyq74 napisał(a):A odnośnie suszarek to mówie ze swojego punktu widzenia. CB mam 6 lat i od tego czasu nie zasiliłem pustej kasy Rostowskiego.
Info o miśkach jest i 0 stresu.

Ja CB nie używam-jakoś nie mam przekonania, choć czasem napewno mogło by sie przydać. Z tego co widzę po znajomych to czasem maja i nie uzywają a tylko "bat" na dachu wożą. To samo widac czasem w słynnym "Piracie", że miśki zatrzymują samochód z CB a kierowca mówi, że akurat nie właczył, nie słuchał, nie pytał lub inne wytłumaczenie i... kase Rostowskiego zasilają :)
Ja staram się jeździć spokojnie i poskramiać swoją ułańską fantazje. Najczęściej się udaje :)

zawodowiec napisał(a):
gemidow napisał(a):maps.google pokazuje, że jadąc przez GER do Brna (bo to jest chyba pierwszy punkt wspólny) dojedzie się w 9,5h a jadąc przez POL w 11,5h (mimo, że ok 160km bliżej)

Aaa to tak kombinujesz. Też można, ale myślałem że tu wszyscy zwolennicy Niemiec chcą walić prosto do Austrii (przez Passau albo Monachium). Wtedy by pełny bak w benzyniaku nie starczył na przeskoczenie Niemiec. No i różnica odległości na oko wzrasta gdzieś do 250 km.
... bo chyba tak przyjął autor wątku, że przez Brno. Jak się myle to sory za chaos

zawodowiec napisał(a):
bzyq74 napisał(a):Przyjąłem o 1,5l większe spalanie na autostradzie gdzie z reguły się jedzie 120-130km/h

Z taką szybkością wg mnie się nie zyska na czasie w porównaniu z jazdą przez Polskę...
Wg mnie zyska. Mysle, że nawet przy 110km/h by zyskał*. Zawsze to stała prędkość.

*)przynajmniej tak mi się wydaje ;)
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 17.05.2011 23:08

Heee :D daje głowę że autor stracił głowę :D
Niech jedzie tak jak sobie obmyślił.
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 18.05.2011 05:58

Reasumując:
Osobiscie wybrałbym opcje przez Niemcy (nawet w nocy).
Przez Polskę w dzień się zajedzie, a nocą wypatrywanie pijaczków, rowerzystów i innej zwierzyny nie należy do przyjemności.

Wracałem z CG przez Sarajewo (1450km) w tym tylko 200km autostrady (Słowacja) i cały następny dzień dochodziłem do siebie.
Uważam , że max 25% trasy do Cro lub gdzie indziej można jechać zwykłymi drogami - reszta autostradą.
mayekmc
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mayekmc » 31.05.2011 21:32

Witam
planujemy wyjazd z Monachium do Trigoru , jazda noca bez postoju na nocleg, jedziemy z dziecmi i w srodku tygodnia, jaka proponujecie trase, zwracam sie do doswiadczonych i stalych bywalcow Chorwacji:-) i jaki spotkam oplaty-oprucz paliwa sie wie :-) z gory dzieki i pozdrawiam
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 31.05.2011 21:53

mayekmc napisał(a):Witam
planujemy wyjazd z Monachium do Trigoru , jazda noca bez postoju na nocleg, jedziemy z dziecmi i w srodku tygodnia, jaka proponujecie trase, zwracam sie do doswiadczonych i stalych bywalcow Chorwacji:-) i jaki spotkam oplaty-oprucz paliwa sie wie :-) z gory dzieki i pozdrawiam

Chyba chodzi o Trogir co? hhhhhee
Najlepiej tak jak pokazuje trasę mapa google, , ale walisz centralnie przez Słowenię 30 euro winieta miesięczna i moim zdaniem zupełnie nie potrzebnie na Zagrzeb oczywiście autostrady w Chorwacji płatne na bramkach.
Ja myśle że powinno się jechać tak:
Przez Austrię , Włochy to Triestu przez kawałek Słowenii ( na tej trasie nie trzeba winiety) i Chorwacja jadranką do Senj i wjazd na autostradę do Trogiru. Tak w skrócie.
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa DARŁOWO - MAKARSKA - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone