Trasa DARŁOWO - MAKARSKA

szakal36 napisał(a):Panowie zakończcie to. Pytanie dotyczył jaką drogą jechać a nie ile i jak spali.

Dokladnie.
Jak wierzyc wujkowi google to jest mozliwa trasa omijajac autostrady i drogi platne.

Darłowo - Poznań - Wrocław - Omijam Brno - Wiedeń (niestety przejezdzam przez niego) - Graz (bokiem) - Maribor - Zagrzeb omijam i dalej juz z górki

1350 km.

Gdzies w trasie jakas dzemka tak aby byc w senj o wschodzie słońca , Aby nacieszyc sie chorwacja kempingu szukamy w samym Senj albo w jakiejs wioseczce przy "ósemce". Dzien - dwa dni odpoczynku aby po trasie nacieszyć się Chorwacja i jedziemy w góre aby zwiedzić jeziora plitwickie,nastepnie kierujemy sie na Szybenik aby zobaczyc most pod szybenikiem (bardzo spodobala mi sie fotografia z relacji jednego z forumowiczów) Po zwiedzeniu tych dwóch miejsc docelowo w dół Riwiera Makarska . Kempingu bedziemy szukać od miejscowosci Dugi Rat.

Chyba tyle,jakies sugestie,podpowiedzi i ewentualnie miejsca po drodze warto obejrzenia? Nawet wczesniej w Europie

Cieszę się, że podzielasz moje zdanie. Czas wrócić do sedna.

dzkzsl Ty planujesz jechac z przyczepa campingową lub camperem? Planujesz jechać "na raz" z jakąś krótką drzemką 2-3 godzinną po drodze czy z pełnym noclegiem w jakimś hotelu lub swojej przyczepie (jeśli z taka jedziesz)? Zamierzasz ominąc wszytskie płatne drogi i w Austrii, Słowenii i nawet w Chorwacji?

Samochodem z jakas dzemka na parkingu czy czyms takim,tak. Omijajac wszystkie platne drogi

dzkzsl napisał(a):Samochodem z jakas dzemka na parkingu czy czyms takim,tak. Omijajac wszystkie platne drogi

Umęczysz się. Masz kierowce na zmiane czy sam (pewnie sam, skoro drzemka... )? Szykuj się na dobe jazdy, zwłaszcza omijając autostrady to Ci się zejdzie. Rozumiem, że pierwsze miejsce gdzie się zatrzymasz na kwaterze to Senj, czyli w miare na północy Chorwacji. O jakiej godzinie planujesz wyjazd z Darłowa?

A wogóle jest mozliwośc ominięcia Chorwackich płatnych autostrad, bo jak patrze na maps.google to nie bardzo-zamwsze gdzies się wjeżdża na platny odcinek?

Moim zdaniem jak przez Austrię to autostradami. Tylko 7E z hakiem za ok. 300 km, czyli zysk kilku godzin. Jak chcesz koniecznie ominąć autostrady to wtedy lepiej przez Węgry drogą 86.

Co do wcześniejszej dyskusji czy przez Niemcy czy nie. Absolutnie żeby nadrobić 200 kilosów i zyskać przy tym na czasie to trzeba jechać na tyle szybko że spalanie będzie sporo wyższe.

Co do autostrad - każdemu co kto lubi. Dosyć się w życiu najeździłem autostradami, owszem fajnie się śmiga ale na dłuższą metę są usypiające i wymagają ode mnie więcej wysiłku żeby trzymać koncentrację.

Jeszcze jeden argument do tego co zostało powiedziane - w Niemczech wacha jest zdecydowanie droższa niż w Polsce, Czechach, Słowacji i Austrii. Przynajmniej tak było rok temu, nie sprawdzałem jak jest teraz.

Mam kierowce na zmiane z Darłowa chce wyjechać tak aby przez polske smignąć w nocy i być w Senj jakoś rano. Zobaczymy w praniu jak to wyjdzie. W kazdym razie chcialbym jak najwiecej zaoszczedzic na oplatach zwiazanych z autostradami

dzkzsl napisał(a):z Darłowa chce wyjechać tak aby przez polske smignąć w nocy i być w Senj jakoś rano.

Jak Polskę opuścisz nad ranem to do Senja tego samego ranka nie dotrzesz, chyba że helikopterem

dzkzsl napisał(a):Mam kierowce na zmiane z Darłowa chce wyjechać tak aby przez polske smignąć w nocy i być w Senj jakoś rano. Zobaczymy w praniu jak to wyjdzie. W kazdym razie chcialbym jak najwiecej zaoszczedzic na oplatach zwiazanych z autostradami

To chyba się przekalkulujesz... Masz ambitny plan
Ja z grubsza bym przyjał, że o której wyjedziesz z Polski to i o tej będziesz "na punkcie" w Chorwacji. Jak wyjedziesz w nocy (lub wieczorem) to i w nocy lub wieczorem będziesz na miejscu, czyli 1 dzień (a dokładnie nocleg) Ci odpada a musisz za niego zapłacić. Zaoszczędzisz na płatności za drogi a wydasz za kwatere ok 50E (=200zł). Opłaca się?

Ja, i pewnie większość, tez chce jak najmniej wydać. Jade z Wawki na Makarską i rezerwuje na to ok 20-22 godz jazdy, też z 2-3 godz drzemką. Chcę wyjechac ok 10 rano by jeszcze przez Polskę (większe miasta a głównie Kraków) przejechać przed popołudniowym szczytem, bo potem juz będzie z górki. Na Makarskiej chce byc rano, ok 7-8 by króciutko odpocząć i cieszyc sie już dniem spędzonym w Chorwacji a nie od razu iśc spać za 50E...

zawodowiec napisał(a):

dzkzsl napisał(a):z Darłowa chce wyjechać tak aby przez polske smignąć w nocy i być w Senj jakoś rano.

Jak Polskę opuścisz nad ranem to do Senja tego samego ranka nie dotrzesz, chyba że helikopterem

Biorac pod uwage nocleg oczywiscie jeszcze w kazdym razie nie mam zamiaru się spieszyć. Przekalkulujmy. Darłowo wyjazd kolo 20 to mam nadzieje,ze wyjade z polski kolo 6 ? Tak jak mnie zrozumiales to na pewno nie dam rady ale odliczajac jakis nocleg to mam nadzieje,ze bede w Senj kolo 20-22,za pozno chyba.Takze trzeba isc gdzies spać w trasie

Spac w trasie mam na mysli dzemke na jakims parkingu tak aby byc w Senj rano. Bez noclegu powinienem byc wieczorem. Takze na dzemke moge smialo przeznaczyc 6 godzinek

dzkzsl napisał(a):Spac w trasie mam na mysli dzemke na jakims parkingu tak aby byc w Senj rano. Bez noclegu powinienem byc wieczorem. Takze na dzemke moge smialo przeznaczyc 6 godzinek

To skoro planujesz być w Senj rano, czyli pewnie ok godz. 7-8 a z Darłowa wyjeżdżasz ok 20 to o ile Cie dobrze zrozumiałem i dobrze licze będziesz w drodze ok 35 godz. Przeciez to katorga a nie wakacje, chyba że lubisz taki survival

mozna byc wczesniej. kolo 22 ale jest sens? lepiej przeznaczyc ta noc na dzemke w trasie . Wiem,ze 35 godzin ale to nie moja wina,ze mieszkam gdzie mieszkam

Proponuję wyjechać z Darłowa rankiem (sobota, bo mniejszy ruch?). Koło 8,9. Polskę mijasz wieczorem i masz całą noc na przejechanie od granicy Polski do Senj. Czyli rankiem dnia następnego jesteś tam. Oczywiście trzeba wliczyć jakieś postoje,szybkie regenerowanie sił(za Polską, wieczorem) i tankowania, także doliczmy te dwie,trzy godziny poślizgu. I takim oto sposobem jesteś na rano w Chorwacji?

mozna by wyjechac w ktoras sobote z Darłowa kolo 4 , uwinac sie z polska do 14 , jakas dzemka , jedzonko i na noc uderzyc na chorwacje tak aby na rano byc w Senj