Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa DARŁOWO - MAKARSKA

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 16.05.2011 15:16

Raul73 napisał(a):Co do spalania na autostradzie to nie jest to do końca prawdą.

Sam sobie odpowiedz, kiedy mocno obciążony samochód spali więcej paliwa:
- czy na autostradzie, gdzie wrzucasz najwyższy bieg i jedziesz z równą prędkością (nawet 150 km/h) przez 100 czy 200 km

- czy na zwykłej drodze krajowej, gdzie jedziesz co prawda nie prędzej niż 100 km/h, ale co 3-4 km musisz zmieniać biegi i przyspieszać, bo masz stale zakręty, remonty i pełno innych użytkowników dróg (w tym także TIR-ów), które musisz często wyprzedzać.

Zdecydowanie w wariancie B mniej spali
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 16.05.2011 15:23

gemidow napisał(a):
Raul73 napisał(a):Co do spalania na autostradzie to nie jest to do końca prawdą.

Sam sobie odpowiedz, kiedy mocno obciążony samochód spali więcej paliwa:
- czy na autostradzie, gdzie wrzucasz najwyższy bieg i jedziesz z równą prędkością (nawet 150 km/h) przez 100 czy 200 km

- czy na zwykłej drodze krajowej, gdzie jedziesz co prawda nie prędzej niż 100 km/h, ale co 3-4 km musisz zmieniać biegi i przyspieszać, bo masz stale zakręty, remonty i pełno innych użytkowników dróg (w tym także TIR-ów), które musisz często wyprzedzać.

Zdecydowanie w wariancie B mniej spali

Dokładnie. U mnie dizel w opcji A spali: 6,5-7, a w B: 5-5,5
dzkzsl
Odkrywca
Posty: 83
Dołączył(a): 08.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) dzkzsl » 16.05.2011 15:45

a jakby poleciec przez polske noca ?
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 16.05.2011 15:56

Niby ok 150km bliżej. Jak planujesz wolno jechać ok 100km/h nawet po autostradzie i nie wykorzystasz ich potencjału to można pomysleć. Choc z drugiej strony jadąc po niemieckich autostradach mniej się zmęczysz a to jest jednak kawałek drogi. Z tego co wiem w Niemczech autostrady są darmowe a jadąc przez Polskę czy Niemcy i tak przejeżdzasz przez Austrie, Słowenie, lub Czechy, Węgry, więc jakies wineitki Cię i tak nie ominą.
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 16.05.2011 16:10

dzkzsl napisał(a):a jakby poleciec przez polske noca ?

Jeśli o mnie chodzi przejazd przez Polskę nocą to najlepsze rozwiązanie.
O niebo mniejszy ruch, więc jazda dużo płynniejsza. Jazda nocą przez miasta czy większe miejscowości ma swoje wielkie plusy w 95% sygnalizacja świetlna jest w trybie czuwania lub awaryjnym (pomarańczowe non stop) skraca czas podróży na tym całym odcinku około 3gdz to dużo.
scood74
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 387
Dołączył(a): 06.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scood74 » 16.05.2011 16:23

consett0805 napisał(a):
dzkzsl napisał(a):a jakby poleciec przez polske noca ?

Jeśli o mnie chodzi przejazd przez Polskę nocą to najlepsze rozwiązanie.
O niebo mniejszy ruch, więc jazda dużo płynniejsza. Jazda nocą przez miasta czy większe miejscowości ma swoje wielkie plusy w 95% sygnalizacja świetlna jest w trybie czuwania lub awaryjnym (pomarańczowe non stop) skraca czas podróży na tym całym odcinku około 3gdz to dużo.


ale fotoradary też są w trybie czuwania.....

chyba że zakleić rejestrację i te naklejkę na szybie i jechać

omijanie tuneli , autostrad ma jedna zasadniczą wadę
kosztuje masę czasu ,co z kolei uniemozliwia przejazd na jeden raz
a nocleg po drodze moją 4 osobowa rodzinkę nawet w oetokelu kosztuje 70-80 euro
czyli skórka za wyprawkę

w 2009 objeżdzaliśmy autostrady w słoweni i zabawa była przednia bo konwój 6 aut z polski jeździł p jakiś pipidówach i robotach drogowych co chwila się zatrzymując i szukając na mapach objazdu objazdu....
przygoda była ale kosztowała nas 2h straty gdzie na autostradzie byłbym już znzcznie znacznie dalej
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 16.05.2011 16:28

gemidow napisał(a):
Raul73 napisał(a):Co do spalania na autostradzie to nie jest to do końca prawdą.

Sam sobie odpowiedz, kiedy mocno obciążony samochód spali więcej paliwa:
- czy na autostradzie, gdzie wrzucasz najwyższy bieg i jedziesz z równą prędkością (nawet 150 km/h) przez 100 czy 200 km

- czy na zwykłej drodze krajowej, gdzie jedziesz co prawda nie prędzej niż 100 km/h, ale co 3-4 km musisz zmieniać biegi i przyspieszać, bo masz stale zakręty, remonty i pełno innych użytkowników dróg (w tym także TIR-ów), które musisz często wyprzedzać.

Zdecydowanie w wariancie B mniej spali


Wątpię. Ja mam co prawda auto na gaz, ale przy pojemności 1,6 różnica wychodzi z korzyścią na przejazd autostradami (tutaj trzymam prędkość 130-140). Sprawdzane wielokrotnie.

O komforcie jazdy, czasie przejazdu i nerwach nie wspominam :D
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 16.05.2011 16:33

A czy ja pisałem coś o nadmiernej prędkości? Pisałem o płynniejszej jeździe i o pustych miastach gdzie w dzień potrafi się nieźle zakorkować. Autostrady są nużące i długie. Zresztą ni jak ich ominąć zawsze kilka set km nimi się pojedzie.
Kolega chce uniknąć jak najwięcej płatności waląc przez Niemcy Austrię itd to ciągle ta sama nuda 130-140 na liczniku i przesuwające się białe paski za widok który prócz Niemiec trza jeszcze płacić.
szakal36
Croentuzjasta
Posty: 215
Dołączył(a): 23.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) szakal36 » 16.05.2011 16:57

Jadąc przez Polskę nawet nocą, trzeba wziąć pod uwagę szereg remontów dróg. Można to sprawdzić na stronach GDDKIA. Ostatnio sporo jeżdżę ze śląska na mazury i ze śląska w okolice Szczecina. A do tego fotoradary. Co prawda od 1 lipca wchodzą nowe przepisy dotyczące ich stosowania, lecz to nie zmienia faktu, że jadąc przez Niemcy jest może i dalej, ale na pewno płynniej i szybciej.
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 16.05.2011 17:07

Raul73 napisał(a):
gemidow napisał(a):
Raul73 napisał(a):Co do spalania na autostradzie to nie jest to do końca prawdą.

Sam sobie odpowiedz, kiedy mocno obciążony samochód spali więcej paliwa:
- czy na autostradzie, gdzie wrzucasz najwyższy bieg i jedziesz z równą prędkością (nawet 150 km/h) przez 100 czy 200 km

- czy na zwykłej drodze krajowej, gdzie jedziesz co prawda nie prędzej niż 100 km/h, ale co 3-4 km musisz zmieniać biegi i przyspieszać, bo masz stale zakręty, remonty i pełno innych użytkowników dróg (w tym także TIR-ów), które musisz często wyprzedzać.

Zdecydowanie w wariancie B mniej spali


Wątpię. Ja mam co prawda auto na gaz, ale przy pojemności 1,6 różnica wychodzi z korzyścią na przejazd autostradami (tutaj trzymam prędkość 130-140). Sprawdzane wielokrotnie.

O komforcie jazdy, czasie przejazdu i nerwach nie wspominam :D

Na gaz, benzyne czy rope nie ma znaczenia. Samochód przy prędkości 150km/h pali duzo więcej niz przy 100 km/h. Przy 130km/h troche mniej ale ciągle wyraźnie więcej niz przy 100km/h. Twój 1,6 na gazie także tylko przypuszczam, że nie masz komputera pokładowego i nie widzisz średniego a tym bardziej bieżącego spalania.
Mój np. podczas jazdy ok 90-100 km/h ma bieżące (podkreslam BIEŻĄCE) spalanie ok 4-4,5 l ropy. Przy 120-130 km/h chwilowe spalanie będzie pewnie ok 5,5-6l (nie wiem dokładnie bo rzadko jeżdże z taką stałą prędkością-brak autostrad)

Oczywiście komfort i zaoszczędzony czas podczas jazdy autostrada bezdyskusyjny
scood74
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 387
Dołączył(a): 06.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scood74 » 16.05.2011 17:27

consett0805 napisał(a):A czy ja pisałem coś o nadmiernej prędkości? Pisałem o płynniejszej jeździe i o pustych miastach gdzie w dzień potrafi się nieźle zakorkować. Autostrady są nużące i długie. Zresztą ni jak ich ominąć zawsze kilka set km nimi się pojedzie.
Kolega chce uniknąć jak najwięcej płatności waląc przez Niemcy Austrię itd to ciągle ta sama nuda 130-140 na liczniku i przesuwające się białe paski za widok który prócz Niemiec trza jeszcze płacić.


ewidentnie nie jesteś zwolennikiem autostrad tak jak mój ojciec i szanuje to, czasem to jest przydatne, może troszeczkę zazdroszcze

tyle że przy tych 140km/h dzieje sie na tyle duzo, tak szybko zmieniają się krajobrazy, że nie jest to nużące przynajmniej dla mnie
i co najistotniejsze
ten nadmiar "wrazeń" na normalnej drodze powoduje że dużo szybciej sie będziesz męczył tym ciągłym skoncentrowaniem i wyprzedzaniem tirów, wypatrywaniem kawałka pustej drogi do wyprzedzenia kogos wolniejszego

po to właśnie wymyślono autostrady żeby przmierzać duże odległości szybko i bezpiecznie

w zeszłym roku średnia prędkość z komputera mojego samochodu na prawie 1800km wyszła 110km/h, jadąc po plsce na złamanie karku , łamiąc wszystkie możliwe ograniczenia osiągniesz max 90km/h
przy dystansach o któych mówimy zaczyna mieć to znaczenie
dzkzsl
Odkrywca
Posty: 83
Dołączył(a): 08.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) dzkzsl » 16.05.2011 18:06

Jechalem raz trase Gravesend - Darłowo . 1400 km a z autostrady zjechalem dopiero za szczecinem (nieliczac promu) masakra,takze wiem co to autostrady,jest komfort ale faktycznie jest to nudnee.

Nissan primera P11 FL 2.0 16V sr spalanie Darłowo - Bydgoszcz 6,9 L.

Chyba polece bez autostrad,najwyzej droga powrotna sie zmieni
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 16.05.2011 19:29

gemidow napisał(a):
Raul73 napisał(a):
gemidow napisał(a):
Raul73 napisał(a):Co do spalania na autostradzie to nie jest to do końca prawdą.

Sam sobie odpowiedz, kiedy mocno obciążony samochód spali więcej paliwa:
- czy na autostradzie, gdzie wrzucasz najwyższy bieg i jedziesz z równą prędkością (nawet 150 km/h) przez 100 czy 200 km

- czy na zwykłej drodze krajowej, gdzie jedziesz co prawda nie prędzej niż 100 km/h, ale co 3-4 km musisz zmieniać biegi i przyspieszać, bo masz stale zakręty, remonty i pełno innych użytkowników dróg (w tym także TIR-ów), które musisz często wyprzedzać.

Zdecydowanie w wariancie B mniej spali



Wątpię. Ja mam co prawda auto na gaz, ale przy pojemności 1,6 różnica wychodzi z korzyścią na przejazd autostradami (tutaj trzymam prędkość 130-140). Sprawdzane wielokrotnie.

O komforcie jazdy, czasie przejazdu i nerwach nie wspominam :D

Na gaz, benzyne czy rope nie ma znaczenia. Samochód przy prędkości 150km/h pali duzo więcej niz przy 100 km/h. Przy 130km/h troche mniej ale ciągle wyraźnie więcej niz przy 100km/h. Twój 1,6 na gazie także tylko przypuszczam, że nie masz komputera pokładowego i nie widzisz średniego a tym bardziej bieżącego spalania.
Mój np. podczas jazdy ok 90-100 km/h ma bieżące (podkreslam BIEŻĄCE) spalanie ok 4-4,5 l ropy. Przy 120-130 km/h chwilowe spalanie będzie pewnie ok 5,5-6l (nie wiem dokładnie bo rzadko jeżdże z taką stałą prędkością-brak autostrad)

Oczywiście komfort i zaoszczędzony czas podczas jazdy autostrada bezdyskusyjny


Zgadzam się z twoimi danymi, ale w takim razie zerknij sobie jaką wartośc chwilowego spalania pokazuje komputer pokładowy podczas gwałtownego przyspieszania z 2 czy 3 do 5 biegu w celu wyprzedzenia TIRa - potrafi dojść do 20l albo i więcej! Mój samochód nie ma komputera, sprawdzałem te wartości na całym zbiorniku i więcej kilometrów przejeżdżam autostradą ze stałą prędkością (co jest bardzo ważne) niż stale przyspieszając i zwalniając, jadąc drogami drugiej kategorii i przez miasta. Niewiele, bo jakieś 410-420 do 380-390 na pełnym zbiorniku, ale jednak troche więcej.


Co do tego, że jazda autostradą potrafi być nudna, trochę się zgadzam. Jednak jeśli ktoś nie jeździ nimi często, tylko 2 czy 3 razy do roku (jak np. ja), sam wjazd na autostradę daje takiego kopa energetycznego, że aż odechciewa się spać. Ja tak miałem w Żilinie, kiedy wjechałem na D1 - noga sama cisnęła na gaz. To samo uczucie mam zawsze wyjeżdżając z Tuszyna na kawałek naszej A1. :D
gemidow
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) gemidow » 16.05.2011 20:25

Raul73 napisał(a):Zgadzam się z twoimi danymi, ale w takim razie zerknij sobie jaką wartośc chwilowego spalania pokazuje komputer pokładowy podczas gwałtownego przyspieszania z 2 czy 3 do 5 biegu w celu wyprzedzenia TIRa - potrafi dojść do 20l albo i więcej! Mój samochód nie ma komputera, sprawdzałem te wartości na całym zbiorniku i więcej kilometrów przejeżdżam autostradą ze stałą prędkością (co jest bardzo ważne) niż stale przyspieszając i zwalniając, jadąc drogami drugiej kategorii i przez miasta. Niewiele, bo jakieś 410-420 do 380-390 na pełnym zbiorniku, ale jednak troche więcej.


Wiem, wiem, że podczas przyspieszania chwilowe spalanie dochodzi do nawet 20l (choć rzadko), ale znów jak hamuje silnikiem to wtedy mam 0,0l , ale reasumując: Jeźdżąc po drogach, nawet takich polskich krajówkach z prędkościami ok 90-100 km/h z uwzględnieniem przyspieszania, wyprzedzania TIR-a, zatrzymywania i ruszania na światłach w jakiś miejscowościach i wszystkimi negatywnymi okolicznościami jakie wiążą sie z jazdą po naszych drogach średnie spalanie mam 5l a nawet mniej 4,7-4,8l, i jest to sprawdzane i na kompie i na rachunkach. Poza tym mam zbiornik 70l (notabene nigdy w niego tyle sie nie udało wlać) i przejeżdżam na nim ponad 1400km.

Gdybym jechał po autostadzie ze stałą prędkością 130 km/h (na tempomacie) nie osiągnął bym spalania 5,0, a raczej 5,5-6l a zasięg wyniósłby pewnie ok 1200km . Oczywiście tym bardziej gdybym jechał ze stała prędkością ok 150km/h to spalanie jeszcze by wzrosło a realny zasięg spadł i jak by nie kalkulował to tego nie przeskoczysz a dalsze kwestionowanie tego jest kopanie sie z koniem


Raul73 napisał(a):Co do tego, że jazda autostradą potrafi być nudna, trochę się zgadzam. Jednak jeśli ktoś nie jeździ nimi często, tylko 2 czy 3 razy do roku (jak np. ja), sam wjazd na autostradę daje takiego kopa energetycznego, że aż odechciewa się spać.

A tu się zgadzam w 100%. Pewnie u większości polskich kierowców na widok znaku "autostrada" ujawniają się pokłady dodatkowego powera ;)
szakal36
Croentuzjasta
Posty: 215
Dołączył(a): 23.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) szakal36 » 16.05.2011 20:34

Ten temat zaczyna przypominać podobny, jaki już był na forum a dotyczył spalania. To już jest nudne. Mi pali tak a mi tak. To przypomina stary kawał : jeśli chodzi o chwalenie to pali mi 5l/100 km a jeśli chodzi o rozliczenie to pali mi 10 l/100km. Panowie zakończcie to. Pytanie dotyczył jaką drogą jechać a nie ile i jak spali.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa DARŁOWO - MAKARSKA - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone