Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa Barwinek-Budapeszt-Varażdin

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Lothrain
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 21.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lothrain » 02.07.2012 10:50

BOLETUS napisał(a):
Lothrain napisał(a):Ja z Grochowa więc zasadniczo cię rozumiem i też powinienem się pchać na szosę lubelską. Ale Trasą Siekierkowską się jednak też przeleci i świateł znowu tak wiele nie ma. Choć zasiałeś ziarno wątpliwości :)


Niewątpliwie problem jest wart przemyślenia. Wiesz, siekierki szybko i bez świateł. Ale co dalej? Wsie miedzy Górą Kalwarią a Tarnobrzegiem mnie przerażają. Trafisz w sierpniu na żniwa, wiele maszyn na drogach.


Niby jest takie niebezpieczeństwo, ale jeździłem w sierpniu nie raz i ta droga jest niemal pusta, więc mijam maszyny nie zdejmując nawet nogi z gazu :)
Lothrain
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 21.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lothrain » 02.07.2012 14:11

To jeszcze jedno pytanie odnośnie noclegu u Pani Teresy. Ze śniadankiem on jest liczony, czy samemu się trzeba raczyć? Bo bym nad ranem węgierskiego coś podjadł :)
BOLETUS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) BOLETUS » 03.07.2012 08:30

Argi.
Wielkie dzięki za tak wyczerpującą analizę. Na pewno wezmę ją pod uwagę przy ostatecznym planowaniu podróży do Cro. 21 DDW. :-)
BOLETUS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) BOLETUS » 03.07.2012 08:34

Lothrain napisał(a):To jeszcze jedno pytanie odnośnie noclegu u Pani Teresy. Ze śniadankiem on jest liczony, czy samemu się trzeba raczyć? Bo bym nad ranem węgierskiego coś podjadł :)


No niestety. Nocleg bez śniadania węgierskiego. No chyba, że to ustalisz i opłacisz. Ja tego nigdy nie ćwiczyłem.
fiordek
Odkrywca
Posty: 97
Dołączył(a): 31.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fiordek » 03.07.2012 09:28

mozna tez jechac z W-wki -->Lublin--->Przeworsk-->Dynów--->Domaradz--->Barwinek
a zreszta trasa W-wa- Lublin tosie p ruje a idiotów pelnojak wszedzie ale ten odcinek faktyzni obfituje w tegotypu przypadki a od Lublina to normalnie sie jedzie :)
pozdrawiam
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 03.07.2012 09:44

BOLETUS napisał(a):
Lothrain napisał(a):A na lubelskiej ze względu na spore pobocza normą jest wyprzedzanie na trzeciego. Jazda tamtędy bywa stresująca...


Tak wiem. Znam tą drogę. Kiedyś często nią jeździłem na trasie Ryki - Warszawa. Mieszkałem w Stawach a w Dęblinie miałem sklep. Często zaopatrywałem sie w Warszawie. Nie raz na zakupy to Lublina się wyskoczyło. Teraz wiem, że Garwolin ma obwodnicę (jeszcze po niej nie jechałem). Generalnie uważam, iż droga, mimo sytuacji stresujacych, o których piszesz, jest szybka. Mieszkam w Rembertowie więc i przejazd przez Warszawe, aby na nią wyjechać, będzie krótrzy niż na Górę Kalwarię czy na "7" aby jachać przez Radom.



Czyżby kolega był niegdyś powiązany z 6. BA lub pózniej 7. RBM 8O . Czy sklep posiadałeś na lotnisku ???. Co jak co ale ten rejon znam od podszewki Irena, Masów, Bobrowniki, Ułęż, Stawy Podlodów, Stężyca i wiele innych małycxh miejscowości. To takie wspomnienia z pięknych młodzieńczych lat :D i nie tylko. Czy to, że mieszkasz w Rembertowie to też chyba ma związek z tymi stronami :D . Wracam do tematu: o której godzinie wyjeżdżasz z Warszawy i na którą godzinę docierasz na nocleg tranzytowy nad Balatonem do Pani Teresy. Czy od Pani Teresy jest daleko do jeziora. Czy można tam coś zjeść popołudniu tzw. obiadokolację po węgiersku.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 03.07.2012 10:21

darek1 napisał(a):Czy od Pani Teresy jest daleko do jeziora. Czy można tam coś zjeść popołudniu tzw. obiadokolację po węgiersku.


Nad balatonn ok 2 km - pieszo w zalażności od kroku 30 - 45 min.

Obok domu Pani teresy jest karczma,

Obrazek

W miasteczku nad jezioerm też jest gdie zjeść.
BOLETUS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 392
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) BOLETUS » 03.07.2012 11:35

darek1 napisał(a):
Czyżby kolega był niegdyś powiązany z 6. BA lub pózniej 7. RBM 8O . Czy sklep posiadałeś na lotnisku ???. Co jak co ale ten rejon znam od podszewki Irena, Masów, Bobrowniki, Ułęż, Stawy Podlodów, Stężyca i wiele innych małycxh miejscowości. To takie wspomnienia z pięknych młodzieńczych lat :D i nie tylko. Czy to, że mieszkasz w Rembertowie to też chyba ma związek z tymi stronami :D . Wracam do tematu: o której godzinie wyjeżdżasz z Warszawy i na którą godzinę docierasz na nocleg tranzytowy nad Balatonem do Pani Teresy. Czy od Pani Teresy jest daleko do jeziora. Czy można tam coś zjeść popołudniu tzw. obiadokolację po węgiersku.


Dokładnie tak. Byłem kiedyś zwiazany z 6. BA. Po wcześniejszym odejściu pod tak zwany "kapelusz" otworzyłem mały sklepik w "centrum" Dęblina. Od 94 r. znów służbowo związany jestem z narodem, tym razem w Warszawie. Rembertów to przypadek. Tu znalazłem i kupiłem fajne mieszkanie.

Januszek trafił w sedno pisząc o jadłodajniach nad Balatonem w okolicach domu Pani Tereski.
ketivv
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 02.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ketivv » 05.07.2012 11:12

9-ka między Domaradzem a Miejscem Piastowym jest dość mocno w remoncie, ruch wahadłowy odcinkami po parę kilometrów

wyjątkowo musiałem nią przejechać w sobotę 30 czerwca ok godz. 19:00
jadąc do Cro i dość mocno mnie przytrzymała (około 45 minut)


po słowackiej stronie też widziałem jakieś remonty ale z racji sobotniej wieczorowej pory na drodze ostały się tylko znaki ograniczenia prędkości i nagłe progi pomiędzy starym a nowym asfaltem
romanoza
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 28.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) romanoza » 06.07.2012 09:46

ketivv napisał(a):9-ka między Domaradzem a Miejscem Piastowym jest dość mocno w remoncie, ruch wahadłowy odcinkami po parę kilometrów

wyjątkowo musiałem nią przejechać w sobotę 30 czerwca ok godz. 19:00
jadąc do Cro i dość mocno mnie przytrzymała (około 45 minut)


po słowackiej stronie też widziałem jakieś remonty ale z racji sobotniej wieczorowej pory na drodze ostały się tylko znaki ograniczenia prędkości i nagłe progi pomiędzy starym a nowym asfaltem
Tyle, że trasa z Rzeszowa na Strzyżów, Jasło jest dla mnie dużo gorsza. Jakieś inne pomysły :?:
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 06.07.2012 10:56

Nie ma sensownej alternatywy dla odcinka Domaradz-Miejsce Piastowe. Można go objechać bokami przez Brzozów lub Krosno, ale drogi są gówniane i zysk będzie żaden, za to zawsze jakiś stresik :D A już absolutnie nie należy pchać się nocą w drogę 991 na Krosno. Jest to trasa "widokowa" - bardzo kręta, wąska i ze stromymi zjazdami.
mysiaty
Croentuzjasta
Posty: 219
Dołączył(a): 26.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysiaty » 07.07.2012 12:17

Witam,
nie jestem pewny,ale winietki na Słowacji potrzebne są także na drogi ekspresowe oznakowane niebieskim znakiem z bialym samochodzikiem,a takowe wystepuja na drodze Barwinek-Koszyce ,np.obwodnica Swidnika.
Jezeli pisze glupoty i sieje zamet,to prosze administratora o wywalenie tego posta.
Pozdrawiam
jacek
ketivv
Odkrywca
Posty: 89
Dołączył(a): 02.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ketivv » 07.07.2012 17:00

obwodnica Svidnika nie wymaga opłaty (winiety) dla aut o DMC do 3.5 T
auto_gt
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2914
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) auto_gt » 07.07.2012 22:33

ketivv napisał(a):obwodnica Svidnika nie wymaga opłaty (winiety) dla aut o DMC do 3.5 T


Słowacja to chyba nie problem , te 7 ojro ??? lepiej wydac i jechac te 30 km tą niby autostradą , niby szybciej i nie ma ograniczeń , a omijając ją można liczyć na "czychające " radiowozy by nam "pokutę dać "

gorszy jest odcinek remontowanej 9-ki , naviexpert każe omijać jadąc przez Krosno - to kręty odcinek i miejscami 40 to zaszybko , co będzie jeśli wiećej kierowców pomyśli ominąc właśnie w ten sposób? zatka się objazd .
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 07.07.2012 23:39

Rada moja jest taka, żeby nie jechać przez Krosno, bo można spaść na pysk i zatka się nieco więcej niż objazd...
I po co pisać głupoty o płatnych obwodnicach? Płatne są wyłącznie autostrady. Amen.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa Barwinek-Budapeszt-Varażdin - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone