Trasa 86 (Węgry) - obiad

napisał(a) Z » 27.01.2017 13:53

A może ktoś zna jakąś fajną knajpę kapkę dalej w kierunku Budapesztu, bądź jeszcze dalej do granicy Serbskiej,będę jechał na pociąg do Belgradu i dobrze byłoby zjeść coś ciepłego.

napisał(a) **Mr hepik** » 31.01.2017 16:30

daisykf napisał(a):Brudny , niedomyty "cygan" ( nie jestem rasistą), , zlewanie z powrotem go gara niedojedzonej zupy (patrząc papryka pomiesza z plasterkami starej wędliny.brrrrrrrrrr).
Za toaletą na wysypisku słoiki "firmowe" po ogórkach, które pewnie zostały przepakowane do bardziej swojskich słoików, ze szmatką na wierzchu.
Ja nic nie jadłem, żona uciekła, a córka mniej doświadczona prawie nabrała sie na "reklamę".
ODRADZAM Z CAŁEGO SERCA.

Ja nic nie jadłem, żona uciekła, a córka mniej doświadczona prawie nabrała sie na "reklamę".
ODRADZAM Z CAŁEGO SERCA.
Z resztą to Wasz wybór, szpital, lub wielokrotne korzystanie z toalet.

Ekstra recenzja,nikt nic tam nie zjadł ale wiadomo,że jedzenie bylo obrzydliwe.Nie jest rasistą ale wie ,że właściciel jest niedomytym cyganem (nie rasista bo cygan napisał w cudzysłowie?)
Fotki sa moje,jadłem tam i wysrałem sie dopiero w domu dnia nastepnego.O samym oryginalnym włascicielu,pisal kiedyś bardzo ciepło,GaR,zamieszczajac zresztą jako profesjonalista jeszcze lepsze foto.Kilka lat mineło.jak tam jest dzisiaj nie mam pojecia.Wtedy było smacznie,miło,ciepło i na pewno oryginalnie.

napisał(a) **fireman** » 01.03.2017 15:36

https://mojatrasa.eu/video/81/csorna-restauracja/

Polecamy zajechać do Csorna - restaurację polecili nam inni cromaniacy - byliśmy - najedliśmy się i możemy śmiało polecić innym. jak widzicie jechaliśmy starą 86 jeszcze, ale od nowej warto zjechać te 5 km i najeść się do syta. Zapłaciliśmy 116 zł i jeszcze nam na drogę zostało :-)

napisał(a) **fireman** » 02.04.2017 17:13

W załączniku jest menu w języku polskim restauracji w Csorna A tu również link z dojazdem. https://mojatrasa.eu/video/81/csorna-restauracja/
My jedliśmy:
5000 Ft Zestaw owocowy dla dwojga
pierś z indyka nadziewana brzoskwiniami, pierś kurczaka po hiszpańsku (nadziewana serem i mandarynką), pierś z indyka á la William (nadziewana gruszką i wędzonym serem), pierś kurczaka po grecku (nadziewana pomidorem i serem feta), ryż, frytki + 2 zupy do tego i wystarczyło dla 2 dorosłych i 3 dzieci

napisał(a) **rocker** » 27.06.2017 13:04

A może ktoś polecić coś dalej na trasie. Csorne znam, a w tym roku będę tam za wcześnie by jeść obiad i szukam czegoś na trasie ale przy samej granicy z Słowenią, ewentualnie w Słowenii (Lendava) tylko pytanie czy warto (cenowo i jakość)?

napisał(a) **js305** » 29.06.2017 15:38

rocker napisał(a):A może ktoś polecić coś dalej na trasie. Csorne znam, a w tym roku będę tam za wcześnie by jeść obiad i szukam czegoś na trasie ale przy samej granicy z Słowenią, ewentualnie w Słowenii (Lendava) tylko pytanie czy warto (cenowo i jakość)?

Miałem ten sam problem, csorna była za blisko. Szukałem i znalazłem knajpę w Lenti, nazywa się don qichote czy coś podobnie, jak się jedzie do Cro to po lewej stronie ulicy. Tanio i smacznie, polecam tamtejszy bogracz.
Tyle ze trzeba zjechać z 86 bo ja jechałem na letenye

Ps nie mogę wkleić linku ale na gmaps znajdziesz i maja stronę donquijote-lenti.hu

napisał(a) **masterb** » 29.06.2017 22:45

fireman napisał(a):W załączniku jest menu w języku polskim restauracji w Csorna A tu również link z dojazdem. https://mojatrasa.eu/video/81/csorna-restauracja/
My jedliśmy:
5000 Ft Zestaw owocowy dla dwojga
pierś z indyka nadziewana brzoskwiniami, pierś kurczaka po hiszpańsku (nadziewana serem i mandarynką), pierś z indyka á la William (nadziewana gruszką i wędzonym serem), pierś kurczaka po grecku (nadziewana pomidorem i serem feta), ryż, frytki + 2 zupy do tego i wystarczyło dla 2 dorosłych i 3 dzieci

Potwierdzam...25.06 tam jedlismy...

Tylko wybtalismy zestaw dla dwojga, chyba za 4800 Ft...Najedlislmy sie wszyscy, czyli 2 dorosłych i dwójka dzieci (8 i 5 lat). Oczywiście nie zjedlismy wszystkiego i dojadalismy danie jescze nastepnego dnia podczas wycieczki na Plitwickie Jeziora...
Calosc rachunku jedzenie (danie głowne + zupa gulaszowa) + napoje (3xcola + 2x soki) + espresso 103 PLN..

napisał(a) **rocker** » 30.06.2017 09:57

js305 napisał(a):Tyle ze trzeba zjechać z 86 bo ja jechałem na letenye

Ps nie mogę wkleić linku ale na gmaps znajdziesz i maja stronę donquijote-lenti.hu

dzięki za te info. Z drugiej strony tez zastanawiam się na postojem w Cakovec. Jednakże chciałbym jeszcze "liznąć" węgierskiej kuchni

napisał(a) **js305** » 30.06.2017 23:06

rocker napisał(a):
js305 napisał(a):Tyle ze trzeba zjechać z 86 bo ja jechałem na letenye

Ps nie mogę wkleić linku ale na gmaps znajdziesz i maja stronę donquijote-lenti.hu

dzięki za te info. Z drugiej strony tez zastanawiam się na postojem w Cakovec. Jednakże chciałbym jeszcze "liznąć" węgierskiej kuchni

Dokładnie to samo miałem na myśli bo nigdy na Węgrzech nie byłem i nie zawiodłem się, w drodze powrotnej też tam zahaczymy lub ciut bliżej od strony CRO też znalazłem coś fajnego ale polecę jak przetestuję

napisał(a) **rocker** » 03.07.2017 12:07

js305 napisał(a):
Dokładnie to samo miałem na myśli bo nigdy na Węgrzech nie byłem i nie zawiodłem się, w drodze powrotnej też tam zahaczymy lub ciut bliżej od strony CRO też znalazłem coś fajnego ale polecę jak przetestuję

Ja każdym razem jak jestem na Węgrzech staram się tam coś zjeść. Mają dobrą kuchnię tradycyjną (aczkolwiek troszkę tłustą)
Czekam na relację

napisał(a) **js305** » 08.07.2017 12:47

Zgodnie z obietnicą podaję namiar do knajpki, którą odwiedziliśmy z POWROTEM. Kantin Gasztrokocsma w Lovaszi, menu po węg. i niem., 1 kelnerka (szupła blondynka) trochę mówi po ang.. Wzięliśmy 2x gulasz (a la bogracz), 2x kurczak z grila z frytkami, pizza i napoje. Wszystko b.smaczne, najadłem się pod sufit, płatność kartą ok 7tys. huf.

napisał(a) **Yanush** » 08.07.2017 12:50

A jak z "obiadami" w nocy o północy? Wymienione knajpki są czynne 24/24?

napisał(a) **js305** » 08.07.2017 13:02

Yanush napisał(a):A jak z "obiadami" w nocy o północy? Wymienione knajpki są czynne 24/24?

google Twoim przyjacielem

don qichote
sobota 12:00–23:00
niedziela 12:00–23:00
poniedziałek 11:00–22:00
wtorek 11:00–22:00
środa 11:00–22:00
czwartek 11:00–22:00
piątek 11:00–22:00

na stronie ciut inaczej http://www.donquijote-lenti.hu/angol/index.php

a kantin

sobota
09:00–02:00
niedziela
09:00–00:00
poniedziałek
09:00–00:00
wtorek
09:00–00:00
środa
09:00–00:00
czwartek
09:00–00:00
piątek
09:00–02:00

napisał(a) **rocker** » 10.07.2017 09:42

js305 napisał(a):Zgodnie z obietnicą podaję namiar do knajpki, którą odwiedziliśmy z POWROTEM. Kantin Gasztrokocsma w Lovaszi, menu po węg. i niem., 1 kelnerka (szupła blondynka) trochę mówi po ang.. Wzięliśmy 2x gulasz (a la bogracz), 2x kurczak z grila z frytkami, pizza i napoje. Wszystko b.smaczne, najadłem się pod sufit, płatność kartą ok 7tys. huf.

idealnie by było gdybyś zrobiłem fotkę lokalowi i jedzeniu

ale nie jestem wybredny.
Przekonałeś mnie do tego miejsca, tylko chyba zostawiam na drogę powrotną, gdyż jadąc na wakacje będę tam za wcześnie by jeść obiad

napisał(a) **js305** » 12.07.2017 19:32

rocker napisał(a):
js305 napisał(a):Zgodnie z obietnicą podaję namiar do knajpki, którą odwiedziliśmy z POWROTEM. Kantin Gasztrokocsma w Lovaszi, menu po węg. i niem., 1 kelnerka (szupła blondynka) trochę mówi po ang.. Wzięliśmy 2x gulasz (a la bogracz), 2x kurczak z grila z frytkami, pizza i napoje. Wszystko b.smaczne, najadłem się pod sufit, płatność kartą ok 7tys. huf.

idealnie by było gdybyś zrobiłem fotkę lokalowi i jedzeniu ale nie jestem wybredny.
Przekonałeś mnie do tego miejsca, tylko chyba zostawiam na drogę powrotną, gdyż jadąc na wakacje będę tam za wcześnie by jeść obiad

trochę wysiłku w guglach i byś znalazł https://www.facebook.com/kantinlovaszi/