Głupie dyskusje z nie do końca ogarniętymi ludźmi nie mają sensu.
Ja dla przykładu muszę wziąć mięso z wsiowej hodowli bo układ mojej malutkiej córci (2,5 roku) fatalnie reaguje na naszpikowaną hormonami sklepową produkcję mięsną.
Jak ktoś chce mnie wyzwać od buraka to proszę bardzo.
Ze swojej strony dodam tylko, że nie będę czuł się obrażony, gdyż dla mnie taki idiota nie ma zdolności honorowej, toteż nie może on mnie obrazić ;P