Ustalamy miejsce noclegu i wjeżdzamy do Sieny. Najpierw kierunek na Campo.
Następnie podejście pod katedrę i powrót do samochodu.
Magda O. napisał(a):Franz, dzięki Tobie poznaję miejsca, w których nigdy nie byłam i być może nigdy nie będę. Toskania spodobała mi się tak bardzo, że być może jednak znajdę do niej drogę. Nie wiem jak i kiedy, ale widzę, że warto.
Tymona napisał(a):Taka Siena nocą to pewnie rarytasik?
romuald22 napisał(a):Franz napisał(a):...
Tęskniłem za chłodem...
No to i zdjęcia robione wieczorem. Ładne .
Torac napisał(a):Franz - pewnie wiesz o powstającym klubie KMT - nie wyobrażam sobie żeby Ciebie tam zabrakło - masz najdłuższą toskańską listę - będę Cię nagabywał w 2013 roku
Torac napisał(a):Sorano (bo rozumiem, że Twoich nie będzie przez warunki meteo):
Franz napisał(a):mamy zbyt dużo stopni swobody w sposobie spędzania wolnego czasu.
Franz napisał(a):W relacji Pawła i Małgosi znajdziesz wiele pięknych zdjęć z Toskanii.
kulka53 napisał(a):To już nie dla nas wracanie na nocleg do jednego miejsca
kulka53 napisał(a):Ty za to masz trochę nocnych... a my zwykle na tyle jesteśmy snem zmorzeni wieczorami, że nie mamy większych szans by być we właściwym miejscu o właściwej porze