napisał(a) Franz » 13.06.2012 09:58
Gdzież jednak jest to, po co tu przyjechaliśmy?
Bardzo blisko. Kilkaset metrów niżej, jeszcze przed tunelem, przy samej szosie - pierwsze z nich.
A nieco niżej pierwsze stanowiska archeologiczne - necropoli Sopra Ripa.
Zapada zmierzch, więc zostały nam ostatnie minuty, by coś zobaczyć. Najpierw w lewo, do Grobowca Syreny.
A potem jeszcze rzut oka na świętą aleję i Grotę św. Sebastiana.
Koniec dnia. Czuję dreszcze, kiedy szukając noclegu, wpakujemy się samochodem w świętą aleję bez możliwości zawrócenia.